Szkatułki Newerlego recenzja

Niezwykłe życie, średnia biografia

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2024-11-10
Skomentuj
28 Polubień
Długo czekałem na tę biografię jednego z moich ulubionych pisarzy. A żywot miał Newerly taki, że mógłby obdzielić parę życiorysów. Ten urodzony w 1903 r. syn Polki i Rosjanina, dzieciństwo spędził w Puszczy Białowieskiej wśród żubrów, bo był wnukiem Wielkiego Łowczego Carskiego. W czasie I Wojny Światowej wyjechał jako nastolatek wraz z rodziną do Rosji. Był naocznym świadkiem przewrotu bolszewickiego z jego chaosem, bezprawiem i bestialstwami. Miał potem młodzieńczy okres fascynacji komunizmem, z którego się szybko wyleczył, w czasie rządów bolszewików siedział nawet przez krótki okres w więzieniu, o mało co nie trafił wtedy do łagru na Sołowkach, na szczęście udało mu się uciec do Polski.

W kraju przed wojną był najbliższym współpracownikiem Janusza Korczaka. Dramatyczne były jego losy w czasie wojny, uczestniczył w konspiracji, aresztowany przez Niemców był więźniem Majdanka i Auschwitz, napisał o tym książkę 'Chłopiec z Salskich Stepów'. Po wojnie krótko popierał komunistów, jest autorem czołowego dzieła socrealizmu: `Pamiątka z Celulozy’. Niemniej szybko przejrzał na oczy, w latach 60. wystąpił z partii, a w latach 70. i 80. aktywnie popierał opozycję demokratyczną.

Biorąc do ręki książkę, spodziewałem się czegoś na miarę tego niezwykłego życia. I tu spotkało mnie rozczarowanie, nie jest to niestety tradycyjna biografia, nie znajdziemy w niej chronologii czy linearnej narracji, pan Zieliński wybiera raczej obrazki z życia pisarza: miejsca, w których żył, jego profesje (stolarka), jego pasje (Mazury), sporo też w książce dygresji. Dosyć to oryginalne podejście, ale skrótowe i nieco powierzchowne; poza tym książka niestety jest deczko nudna, co jest dziwne, gdy się pamięta o ciekawym życiu Newerlego... Po lekturze pozostałem zatem z uczuciem niedosytu.

Poza tym za dużo pisze Zieliński o literaturze a za mało o życiu pisarza. Na przykład dużo więcej dowiedziałem się o młodości Newerlego (do czasu przyjazdu do Polski) ze znakomitej powieści autobiograficznej „Zostało z uczty bogów”, niż z tej biografii. Tak że wrażenia mam mocno mieszane.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-07-01
× 28 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szkatułki Newerlego
2 wydania
Szkatułki Newerlego
Jan Zieliński
6/10

Igor Abramow-Newerly był pisarzem, bibliotekarzem, wychowawcą, stolarzem i kajakarzem. Młodość spędził w ZSRR, skąd uciekł przed zsyłką na Syberię. W przedwojennej Polsce debiutował jako publicysta i ...

Komentarze
Szkatułki Newerlego
2 wydania
Szkatułki Newerlego
Jan Zieliński
6/10
Igor Abramow-Newerly był pisarzem, bibliotekarzem, wychowawcą, stolarzem i kajakarzem. Młodość spędził w ZSRR, skąd uciekł przed zsyłką na Syberię. W przedwojennej Polsce debiutował jako publicysta i ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka była dobrą lekturą, choć musiałam ją czytać z przerwami. Ale takie są właśnie biografie z tej serii Fortuna i Fatum: dokładne, rzeczowe, opisujące ludzi kultury z wielu płaszczyzn. Ta dotyczy...

@Renax @Renax

Igor Newerly należy od kilku lat do grupy najbardziej przeze mnie cenionych polskich pisarzy XX w. A seria Wydawnictwa WAB Fortuna i Fatum, to najbardziej przeze mnie ceniona i lubiana seria książek b...

AN
@anetapzn

Pozostałe recenzje @almos

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Cywilizacja śmierci
Rosjanie też kolonizowali

Niewielka książeczka opowiadająca o rosyjskim kolonializmie. To ciekawa perspektywa, bo myśląc o mocarstwach kolonialnych, automatycznie wymieniamy Wielką Brytanię, Fran...

Recenzja książki Cywilizacja śmierci

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl