Złamana lojalność recenzja

Niezwykle irytująca Leona

Autor: @justus228 ·2 minuty
2021-01-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czy tylko ja mam wrażenie, że po mafii, ochroniarzach i prezesach, zaczyna się czas na bokserów? ;) albo łączenia boksu np. z mafią? Nie żebym miała coś przeciwko, ale zaczynam zauważać pewne wzorce, które co jakiś czas przychodzą takimi jakby falami ;P
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Cory Reilly. Po wszystkich zachwytach nad serią „Złączeni”, którą mam oczywiście w planach kiedyś przeczytać, miałam spore oczekiwania, jeśli chodzi o lekturę „Złamanej lojalności”. Liczyłam na historię, która porwie mnie od pierwszych stron, zaskoczy, wzruszy i nie wiem co jeszcze – spodziewałam się ogromnego WOW, no ale niestety.. nie wyszło tak jak chciałam i częściej przewracałam oczami niż się zachwycałam.
Książkę szybko się czyta. Do połoNiezwyklewy nie miałam jej nic do zarzucenia, no bo przecież zawsze na początku poznajemy bohaterów. I to było fajne – wspominanie przeszłości Fabiano, czy historia Leony, albo ich pierwsze spotkanie – to mi się bardzo podobało. Ale im dalej tym miałam wrażenie, że główna bohaterka to jakaś totalna niedorajda życiowa. Zaczęła mnie tak irytować swoim zachowaniem, że co chwilę przewracałam oczami. Po tym co przeszła, po jej sytuacji życiowej i zachowaniu rodziców w stosunku do niej, spodziewałam się, że dziewczyna będzie ogarnięta, zdecydowana i będzie wiedzieć czego chce – no bo w sumie od początku zbierała pieniądze na studia i chciała do czegoś dojść w życiu. No ale to co robi, to po prostu woła o pomstę do nieba! Miałam wrażenie, że boi się własnego cienia, do tego ta jej niska samoocena i ciągłe zwodzenie Fabiano, po tym co dla niej robił i te „podejścia” do seksu – już momentami doprowadzało mnie do rzucania przekleństw. Myślę, że właśnie sama postać Leony, zepsuła mi frajdę z całej książki. Historia sama w sobie jest bardzo fajna i wciągająca. I chce się ją poznawać, z każdą stroną coraz bardziej, ale po drodze trafia się na taką Leonę i czar pryska…
Obiło mi się o uszy, że „Złamana lojalność” to najsłabsza z książek autorki. Nie mogę tego potwierdzić, bo czytałam tylko tę, ale jeśli taka jest prawda, to nie pozostaje mi nic innego jak czekać na kolejne książki tej serii i liczyć dalej na to wielkie WOW ;) może następnym razem będzie lepiej :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złamana lojalność
Złamana lojalność
Cora Reilly
8.7/10
Cykl: The Camorra Chronicles, tom 1

Nowa seria autorki słynnych „Złączonych"! Fabiano od najmłodszych lat był wychowywany z myślą o tym, że pójdzie w ślady ojca i podobnie jak on zostanie consigliere w chicagowskim oddziale. Jednak ta...

Komentarze
Złamana lojalność
Złamana lojalność
Cora Reilly
8.7/10
Cykl: The Camorra Chronicles, tom 1
Nowa seria autorki słynnych „Złączonych"! Fabiano od najmłodszych lat był wychowywany z myślą o tym, że pójdzie w ślady ojca i podobnie jak on zostanie consigliere w chicagowskim oddziale. Jednak ta...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Złamana Lojalność” jest pierwszym tomem drugiej serii książek Cory Reilly "Camorra Chronicales". Historia dotyczy Fabiano, który jest egzekutorem mafii w Las Vegas, a jednocześnie jest najmłodszym b...

@marszaleek__ @marszaleek__

„Złamana Lojalność” to kolejna książka z mafijnej serii Cory Reilly. Mimo że należy do nowego cyklu „Camorra Chronicles”, to jednak ma wiele wspólnego z oryginalną serią. Głównym bohaterem tej części...

@katexx91 @katexx91

Pozostałe recenzje @justus228

Ty, ja, ona
Wymęczona, ale przeczytana

Cóż... nie będę kłamać...trochę mnie ta historia wymęczyła. Nie mogłam zbytnio się w nią wciągnąć, bowiem główna bohaterka tak mnie drażniła, że zamiast skupiać się na a...

Recenzja książki Ty, ja, ona
Grota
To chyba najmocniejsza książka autora, którą do tej pory czytałam

Powiem szczerze - dawno tak popier...niczonej książki nie czytałam. Wrócił stary dobry Moss, przedstawiający patologiczne zachowania z naprawdę zdwojoną siłą! Pierwszy t...

Recenzja książki Grota

Nowe recenzje

Schron przeciwczasowy
Między pamięcią a zapomnieniem ...
@bookoralina:

Parę ładnych lat temu miałam okazję odwiedzić wyjątkowe muzeum w Opolu — Kamienicę Czynszową. Na każdym piętrze budynku...

Recenzja książki Schron przeciwczasowy
Przemiana
Jestem owadem
@soniagibbin:

Czytając dzieła autorów klasycznych (nie mylić z klasycystycznymi), trzeba wziąć pod uwagę dwie kwestie: Pierwsza z nic...

Recenzja książki Przemiana
O jeden urok za daleko
Nie igraj z magią
@Kantorek90:

„O jeden urok za daleko” to druga odsłona serii „Czarownice z Inverness” autorstwa Ludki Skrzydlewskiej. Chociaż miałam...

Recenzja książki O jeden urok za daleko
© 2007 - 2025 nakanapie.pl