Kontener recenzja

Niezła rozrywka

Autor: @almos ·1 minuta
2022-06-12
1 komentarz
24 Polubienia
Kryminał fińskiej pary autorów zaczyna się intrygująco, oto w pierwszej scenie mamy błąkającego się po mieście kompletnie pijanego mężczyznę w drogim garniturze, to jego kolejny dzień ciągu alkoholowego. W kolejnej scenie mamy scenę z rozprawy o zabójstwo, sprawcą jest młody mężczyzna, wywodom sądu i wyrokowi przysłuchuje się kobieta w przebraniu. Wreszcie przechodzimy do głównego wątku, oto na posesji jednej z najbogatszych fińskich rodzin biznesowych o nazwisku Lehmusoja znaleziono kontener z martwą kobietą w środku, kobieta została utopiona, bo do kontenera wtłoczono pompą wodę morską. Śledztwo prowadzi komisarz Paula Pihaja, bohaterka cyklu powieści Ollikainen, mając do pomocy paru policjantów o trudnych do zapamiętania nazwiskach. Pani komisarz ukrywa mroczną tajemnicę w swoim życiorysie, pod koniec książki dowiadujemy się, o co chodzi.

Bardzo szybko okazuje się, że trop prowadzi do Afryki, bo rodzina Lehmusoja prowadzi na tym kontynencie, a konkretnie w Namibii, duże interesy, a zamordowana kobieta pochodziła z tego kraju, poza tym adoptowany nastoletni syn państwa Lehmusoja imieniem Freddy również pochodzi z Namibii.

A potem akcja jeszcze się rozkręca, mamy porwanie i powolne odkrywanie brudnych tajemnic rodziny Lehmusoja. I jeszcze dosyć ważną rolę w książce pełni awangardowy artysta plastyk, który używa kontenerów w swoich instalacjach. W ogóle kontenery, ten symbol globalizacji i genialny wynalazek, dzięki któremu można przesłać dowolny towar z jednego krańca ziemi na drugi, pełnią w książce dosyć istotną rolę.

Napisane to dosyć sprawnie, ale książce brakuje tempa, rzecz cała ciągnie się zbyt ospale, w sumie to typowe dla kryminałów skandynawskich. Z drugiej strony brakowało mi tła obyczajowego czy psychologicznego, bo wątek kontenerowy wydaje mi się dodany nieco na siłę. No cóż, wśród wielkiej masy kryminałów pochodzących z tego regionu pojawiają się rzeczy słabsze, ta pozycja właśnie do nich należy. W sumie to niezła rozrywka, ale zapomina się o niej zaraz po przeczytaniu/przesłuchaniu.

Słuchałem audiobooka w dobrym wykonaniu Kamila Prubana.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-07
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kontener
Kontener
"A.M. Ollikainen"
6.2/10
Cykl: Paula Pihlaja, tom 1
Seria: Czarna Seria

Pierwsza odsłona wciągającej fińskiej serii kryminalnej! W Helsinkach zostaje odnaleziony kontener ze zwłokami. Posesja, na której go odkryto, należy do jednego z najbardziej znanych biznesmenów w...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Mam, będzie sprawdzane ze szczególną uwagą, jak wszystko co fińskie. :)
× 4
Kontener
Kontener
"A.M. Ollikainen"
6.2/10
Cykl: Paula Pihlaja, tom 1
Seria: Czarna Seria
Pierwsza odsłona wciągającej fińskiej serii kryminalnej! W Helsinkach zostaje odnaleziony kontener ze zwłokami. Posesja, na której go odkryto, należy do jednego z najbardziej znanych biznesmenów w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kontener to mroczny początek fińskiej serii. Skandynawskie kryminały cieszą się dużym uznaniem, zabierając nas do świata zbrodni i seryjnych morderców. Jednak stosunkowo rzadko autorzy zabierają nas ...

@zkotemczytane @zkotemczytane

Bardzo lubię czytać książki z „Czarnej Serii” Wydawnictwa Czarna Owca, znajdują się tam niezwykłe kryminały. Idealne na każdą porę roku. Tym razem sięgnęłam po „Kontener” małżeńskiego duetu A.M. Oll...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Pozostałe recenzje @almos

Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz jest chaotyczna, a praca redakcyjna woła o pomstę...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki
Wariatka Maigreta
Ministudium kobiecej samotności

Ta 72 książka w serii z paryskim komisarzem w roli głównej została wydana w 1970 r. Rzecz cała zaczyna się tak, że samotna, starsza kobieta, Madame Antoine de Caramé, na...

Recenzja książki Wariatka Maigreta

Nowe recenzje

Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.
@florenka:

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder C...

Recenzja książki Zło w ciemności
Arcana
Arcana
@zakaz_czyta...:

Lubicie motyw pętli w czasie w książkach? Muszę przyznać, że do tej powieści podchodziłam z bardzo otwartą głową. Już ...

Recenzja książki Arcana
Nic oprócz strachu
„Nic oprócz strachu”
@gulinka:

Sięgając po „Nic oprócz strachu”, zaczęłam się zastanawiać, czym jeszcze Magdalena Knedler może nas zaskoczyć. Moja prz...

Recenzja książki Nic oprócz strachu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl