W samym środku zimy recenzja

Niezbyt udane spotkanie

Autor: @almos ·1 minuta
2022-09-26
Skomentuj
21 Polubień
To moje pierwsze spotkanie z Isabel Allende i muszę powiedzieć, że niezbyt udane. Zaczyna się dobrze, oto Richard, wykładowca na uniwersytecie, mężczyzna z przeszłością, wynajmuje na Brooklynie suterenę Lucii, też wykładowczyni, kobiecie po przejściach. Oboje już są w wieku mocno poważnym, po sześćdziesiątce, oboje samotni, oboje pragną ciepła, bliskości drugiej osoby, miłości. Ona „Chciałaby żyć z kimś, kogo kocha, cieszyć się zarówno udanym seksem, jak i poczuciem bezpieczeństwa. Chciałaby żyć z kimś, kto czuje to, co ona. Chciałaby być akceptowana taka, jaka jest, nie musieć niczego udawać, ale też poznać do głębi tę drugą osobę i zaakceptować ją bez zastrzeżeń.” Całkiem naturalne pragnienia. Jemu z kolei doskwiera „ciążąca mu coraz bardziej samotność, którą uważał za kolejny objaw starzenia się. Nie ma bardziej żałosnego dźwięku niż stukanie widelcem o talerz w pustym mieszkaniu. Jeść samemu, spać samemu, umierać samemu.” Czyli zaczyna się ciekawie, ale później niestety jest gorzej.

Akcja książki dzieje się w czasie potężnej śnieżycy w Nowym Jorku, kiedy to całe miasto jest zupełnie sparaliżowane. Wtedy to samochód Lucii na oblodzonej drodze, uderza w drugi samochód, który prowadzi Evelyn, nielegalnie pracująca emigrantka z Gwatemali, i akcja zaczyna być zupełnie odjechana, jakieś intryg kryminalne, wycieczki do domu nad jeziorem w czasie koszmarnej pogody, łamanie przez Richarda prawa, gość ryzykuje całe swoje życie i karierę, w imię czego? To wszystko jest mocno nieprawdopodobne psychologicznie i fabularnie, a ma na celu jedynie to, aby nasza para wreszcie znalazła miłość. Happy end, kurtyna.

Przy okazji autorka opowiada historie życia trzech bohaterów, mocno sentymentalne prawdę mówiąc, broni się tylko opowieść o Evelyn, najpierw jest nędza, bezprawie i terror w Gwatemali, brat jej ginie z rąk osławionego gangu Mara Salvatrucha, rodzinie też grozi śmierć. Potem mamy opis gehenny nielegalnej emigracji do Stanów, potworne, poruszające rzeczy. To jest siła książki, ale opowieść o Evelyn ginie w cukierkowej i mało wiarygodnej historii miłosnej.

Słyszę, że to nie najlepsza powieść Isabel Allende, może, ale jakoś nie mam ochoty sięgnąć po inne.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-06-18
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W samym środku zimy
2 wydania
W samym środku zimy
Isabel Allende
6.2/10

Chilijka Lucía Marez przybywa do Nowego Jorku z serią gościnnych wykładów. Jej przełożonym i gospodarzem jest profesor Richard Bowmaster, z którym spotykała się wcześniej na międzynarodowych konferenc...

Komentarze
W samym środku zimy
2 wydania
W samym środku zimy
Isabel Allende
6.2/10
Chilijka Lucía Marez przybywa do Nowego Jorku z serią gościnnych wykładów. Jej przełożonym i gospodarzem jest profesor Richard Bowmaster, z którym spotykała się wcześniej na międzynarodowych konferenc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Isabel Allende W samym środku zimy, idąc za trochę za ciosem, bo tegoroczna zima niejednemu dała w kość, zmuszając choćby do regularnego odśnieżania obejścia albo samochodu, ekwilibrystycznego porusz...

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @almos

Polowanie na skarb
Montalbano jak Sherlock Holmes

Rzuciłem się z wielkim apetytem na kolejną książkę z serii z Montalbano, ale niestety spotkało mnie duże rozczarowanie i zaraz wyjaśnię dlaczego. Książka zaczyna się ta...

Recenzja książki Polowanie na skarb
Wróg
Rzymski cesarz i krakowski strażak

Najnowsza książka Orbitowskiego zaczyna się bardzo ciekawie, od monologu cesarza rzymskiego Nerona, opowiada on historię swojego życia jakiejś kobiecie. No cóż, temat to...

Recenzja książki Wróg

Nowe recenzje

Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
Uwierz jej
Skomplikowane życie Antonii
@emol:

„Uwierz jej” thriller psychologiczny, którego autorem jest Max Czornyj, jest historią młodej kobiety - Antonii. Antonia...

Recenzja książki Uwierz jej
© 2007 - 2025 nakanapie.pl