Niewolnica mafiosa recenzja

Dzień dobry! Dzień dobry :) Ten tydzień zaczynam od recnzji książki I.M. Darkss "Niewolnica mafiosa", którą mogłam przeczytać dzięki uprzejmości Grzeszne książki.

"Niewolnica mafiosa" to historia kobiety, która w dzieciństwie została sprzedana przez matkę dla której ważniejsze były narkotyki niż dziecko. Sprzedała ją jak rzecz na pchlim targu. Wymieniła dziecko na dragi. Ta kobieta nie zna swojego imienia, nie pamięta swojej tożsamości. Od początku nie miała łatwego a życie jej nie oszczędzało. Trafiła w ręce jednego z najgorszych mafiosów. Brutalnego oprawcy i kata. W jego rękach jest tylko marionetką. Szkoli ją niczym psa obronnego. Nadaje, jej różne imiona, narzuca jak ma się ubierać, co mówić i jak się zachowywać. Jeśli nie posłucha jego rozkazów zostaje gwałcona i bita. Jednak pewnego dnia pojawia się światełko w tunelu. Poznaje Trevora, który jest dla niej bohaterem i wybawcą . Jakie tajemnice skrywa Trevor? Czy między dwojgiem tych ludzi zrodzi się uczucie? Zachęcam żebyście przeczytali i dowiedzieli się tego sami.

Jest to książka o ponownym poznawaniu siebie. Pokazuje, że świat może być inny, lepszy. To nauka i poznawanie najdrobniejszych gestów. Nauka funkcjonowania w normalnym świecie poza murami domu kata. Książka pełna jest namiętności i gorących scen. Jest ona zdecydowanie dla ludzi o mocnych nerwach. Mamy tutaj sceny przemocy przepełnione brutalnością. Sięgając po nią kierowałam się głównie opisem. Autorka umiejętnie manewruje słowami i wprowadza czytelnika w świat książki. Tutaj nie zostaje powielony schemat niektórych romansów mafijnych, w których bohater zmienia swoje zachowanie pod wpływem kobiety. Tutaj jest odwrotnie. To ona uczy się od niego emocji, gestów, dobrych życiowych postaw. To on jest dla niej wsparciem. Akcja trzyma w napięciu do ostatniej strony.

To było moje pierwsze spotkanie z autorką, które uważam za udane. Spotkanie z tą powieścią było dla mnie czystą przyjemnością. Książkę czyta się bardzo szybko a styl pisania jest przyjemny w odbiorze. Miło spędziłam z nią czas. Autorka odeszła tutaj od standardowych schematów. Z czystym sumieniem mogę Wam ją polecić.