Z ukrycia recenzja

Niewinna ciekawość

Autor: @Fonin ·3 minuty
2012-06-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jim Morrison powiedział kiedyś, że „przyjaciel to ktoś, kto daje ci totalną swobodę bycia sobą”. Wydaje mi się, że przyjaźń jest nieodłącznym elementem naszego życia i bez niej po prostu jest nam źle. Nawet samotnicy, którzy nie przepadają za towarzystwem tez potrzebują bliskiej osoby, która pomorze w potrzebie, razem z nim będzie się śmiać i płakać. Gorzej jeśli ma się wypaczony pogląd na przyjaźń.

Lato 1983
Andie, Julie i Raven to nierozłączne przyjaciółki. Mimo iż każda z nich jest zupełnie inna, to wszystkie trzy zawsze trzymają się razem. Jednak wydarzy się coś co rozdzieli je na bardzo długo jeśli nie na zawsze.
Pewnej nocy kiedy wszystkie trzy wałęsają się po okolicy słyszą tajemnicza muzykę dochodząca z któregoś z domów. Postanawiają ją zignorować. Jednak sytuacja powtarza się i nie daje im to spokoju. Chcą to sprawdzić i zakradają się do z pozoru opuszczonego budynku z którego słuchać muzykę. Są świadkami wydarzeń, których piętnastoletnie dziewczęta nigdy nie powinny oglądać. Mimo iż widok ten wstrząsną ich psychiką to jeszcze wielokrotnie wracają by obserwować perwersyjną, erotyczną grę Pana i Pani X.

Jednak Andie, która obawia poważnie obawia się o życie Pani X, postanawia wyjawić całą sprawę policji, która niestety nie bierze tego poważnie, a po pewnym czasie jest już za późno na jakiekolwiek działania.

Po piętnastu latach przyjaciółki znów są razem. Jednak nie dane jest im zaznać spokoju. Historia z tamtego pamiętnego lata powraca , a Pan X wybiera kolejna ofiarę.

Z Ericą Spindler spotkałam się już przy okazji książki „Pętla” (w nowym wydaniu „Zabić Jane”). Książka ogromnie mi się spodobałam i bez wahania wzięłam z bibliotecznej półki kolejna jej powieść. Lubię poczytać czasami książki z dreszczykiem, z ukryta tajemnicą (która i tak przeważnie odkrywam zanim autorka opisze rozwiązanie).

„Z ukrycia” czytało mi się bardzo lekko i szybko. Narracja z punktu widzenia narratora wszechwidzącego pozwala nam obserwować i przezywać wydarzenia z różnych punktów widzenia. A najbardziej interesujące są oczywiście emocje trzech przyjaciółek. Wszystkie trzy tak odmienne. Ukształtowane w końcu przez środowisko w których się wychowały, a które zostawiło w nich trwałe ślady, ukrywane pod pozorem normalności.
Wszystkie wydarzenia są ciekawie wykreowane. Sceny erotyczne opisane subtelnie, jeśli można tak określić sadomasochistyczne zabawy.

Akcja książki dzieje się w dwóch płaszczyznach: przeszłości i teraźniejszości. Jest nawet podzielona na odpowiednie części. Wita nas jednak prolog z 1998 roku i kolejne strony prowadzić nas będą powoli właśnie do wydarzeń w nim zawartych. Fabuła pełna jest tajemnic i fałszywych tropów oraz pobocznych wątków. Po raz kolejny sprawdza się zasada, że nie wszystko jest takie na jakie wygląda. Historia trzech przyjaciółek jest bardzo zawiła i interesująca.

Co do oprawy graficznej to ja czytałam wydanie drugie. Z różową okładką (co bardzo mnie irytowało przy mojej awersji do tego koloru) z dramatycznie przewróconym krzesłem, sznurem i uchylonymi drzwiami. Wszystko ładnie się komponuje, a te cienie sprowadzają wiele tajemniczości. Choć muszę przyznać, ze okładka nowego wydania jest bardzo interesująca to jednak nie tak ciekawa (och gdyby nie ten różowy!).

Podsumowując: „Z ukrycia” to książka dla wielbicieli nie tylko kryminałów. Osoby z dusza romantyka znajda tu też coś dla siebie mimo iż mniej niż w typowym romansie. Jednak czy taka miłość doprawiona nutką sensacji nie jest równie pasjonująca? Książka może nie powaliła mnie na kolana ale jest naprawdę warta poświęcenia jej chwili czasu, szczególnie, że jak już pisałam czyta się ją ekspresowo.

z: http://magiastron.blogspot.com

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-06-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Z ukrycia
4 wydania
Z ukrycia
Erica Spindler
7.6/10

Wydana także pod tytułem "Niewinna ciekawość" Trzy nastoletnie przyjaciółki, Andie, Julie i Raven, wspólnie podglądają tajemniczą parę kochanków. Niewinna ciekawość dziewcząt przeradza się z czasem ...

Komentarze
Z ukrycia
4 wydania
Z ukrycia
Erica Spindler
7.6/10
Wydana także pod tytułem "Niewinna ciekawość" Trzy nastoletnie przyjaciółki, Andie, Julie i Raven, wspólnie podglądają tajemniczą parę kochanków. Niewinna ciekawość dziewcząt przeradza się z czasem ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak już pewnie zdążyliście zauważyć uwielbiam kryminały, ostatnio zaczytuję się w powieściach Erici Spindler. Jeżeli jeszcze nie jesteście przekonani do jej twórczości, a lubicie takie pozycje, w któr...

@Paula1992 @Paula1992

„Z ukrycia” Erica Spindler wyd. Mira rok: 2012 str. 528 Ocena: 4,5/6 Przyjaciół nigdy za wielu i zawsze warto ich mieć. Dobry przyjaciel zawsze powinien pomóc w potrzebie i wspierać człowieka w ciężk...

@Sil @Sil

Pozostałe recenzje @Fonin

W pierścieniu ognia
Wystarczy iskra by wybuchł pożar

Decyzje. Tak niewiele trzeba by zmienić historię, by decydować, nawet nieświadomie, o losie własnym jak i innych. Pojedynczy gest, słowo, spojrzenie. Tylko tyle wystarc...

Recenzja książki W pierścieniu ognia
Gorączka
"Ale dla tych, którzy kochają, czas jest wiecznością"

Ewa kolejny raz narusza zasady i ponownie zostaje wydalona ze szkoły. Zawsze żyjąca na uboczu, „inna” niż wszyscy, nie potrafiąca dogadać się ze swoją rodziną. W końcu zn...

Recenzja książki Gorączka

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl