Zabierz dzieci, wyjedź z miasta recenzja

Nieszablonowa i bardzo dobra!

Autor: @maitiri_books_2 ·5 minut
2022-07-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Agnieszka Bednarska jest absolwentką Uniwersytetu Szczecińskiego, mieszka w Wielkiej Brytanii. Uwielbia czytać i pisać. Lubi łączyć gatunki, o czym miałam okazję przekonać się przy okazji lektury powieści „Piętno Katriny”.

Amy po powrocie do Polski zajęła się swoim życiem. Wróciła na studia, lecz nie porzuciła swojej pasji, którą jest odkrywanie coraz bardziej mrocznych miejsc. Do mieszkania, które wynajmuje razem z Izabelą wprowadziła się nowa dziewczyna. Amy nie za bardzo wie, kim ona jest, bo nowa nie wychyla nosa ze swojego pokoju, nie nawiązuje kontaktu. Przypadek sprawia, że Amy poznaje Igora, doświadczonego przez los mężczyznę, z którym Izabela szybko łapie kontakt, a ona dzięki swoim umiejętnościom w pewien sposób mu pomaga. Okazuje się, że Igor pochodzi z Ukrainy, a dokładniej z Prypeci, czyli miasta w okolicach którego w 1986 roku miała miejsce awaria Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Razem z pojawieniem się Igora w życiu dziewczyn, pojawia się szansa na odwiedzenie tego miejsca szybciej, niż Amy miała zamiar to zrobić. Igor chciałby, aby dziewczyna dzięki swoim umiejętnościom pomogła odnaleźć jego zaginioną siostrę, której cały czas wyczekuje jego mieszkająca w okolicach Prypeci matka. Amy chce poznać tajemnice tego miasta i jego mieszkańców. Okazuje się też, że historia, która rozpoczęła się w Narco Valley i w poprzednim tomie, nadal się nie zakończyła. Osoby, które brały w niej udział, nie zaznały spokoju. Jak skończy się pobyt Amy w Czarnobylu? Czy jej życie w związku z jej działaniami w Narco Valley jest zagrożone?

O rany, co to było! Zacznę tym razem od końca, a właściwie od zakończenia, bo przez nie aż zaryłam szczęką w ziemię. Powiedzieć, że nie spodziewałam się takiego obrotu spraw, to jak nie powiedzieć nic. Nadal nie dowierzam, że tak mogła zakończyć się ta historia. Przeżyłam prawdziwy szok. Cały czas liczę na to, że to jakieś moje zwidy i wstęp do czegoś jeszcze grubszego w kolejnej części. Że liczę na to, że powstanie, chyba nie muszę pisać.

„Zabierz dzieci, wyjedź z miasta” to z jednej strony wielowątkowa opowieść, z drugiej mix gatunkowy. Ciężko mi było odpowiednio zaklasyfikować tę powieść, bo ma trochę z thrillera, trochę z powieści obyczajowej i trochę z fantastyki. To ostatnie „trochę” dlatego, że obecne są tu wątki paranormalne. Bo musicie wiedzieć, że Amy ma wyjątkowe zdolności. Jakie? Tego nie napiszę, bo być może nie czytaliście jeszcze pierwszego tomu cyklu, a nie chcę niczego Wam spoilerować. Te umiejętności bywają pomocne, ale są też czasem utrapieniem, a już na pewno wywołują niezrozumienie otoczenia, w tym rodziny dziewczyny. Markus, syn Rebeki, którą poznaliśmy w pierwszej części, jest do Amy podobny. Ta dwójka również w tym tomie odegra pewne role. Poza częścią bohaterów z „Piętna Katriny” spotykamy w powieści całkiem nowe, równie interesujące (jeśli nie bardziej) postaci. Jednym z wątków w powieści jest wątek byłej zakonnicy. Ewka, nazwana przez Siostry Eulalią, po ośmiu latach opuszcza zakon i próbuje odnaleźć się w prawdziwym świecie, który jest dla niej całkiem obcy. Czuje się jak dziecko we mgle. Świat się zmienił, a ona przez to, że przebywała za murami klasztoru tyle czasu, nie śledziła tych zmian, dlatego teraz jest jej ciężko dostosować się do nowych warunków. Bardzo spodobała mi się ta bohaterka i jej historia. Widać, że autorka zrobiła solidny research i wiele faktów z funkcjonowania zakonu i z życia Sióstr zgadza się z tym, czego możemy dowiedzieć się z licznych reportaży, które na ten temat pojawiły się na rynku. Podobnie doskonały research widać w czarnobylskim wątku. Dzięki dwutorowo poprowadzonej akcji w przypadku tego wątku zyskujemy szerszy obraz nie tylko katastrofy, ale też odczuć mieszkańców, których ona bezpośrednio dotknęła. Dzięki temu też opisywane sceny zyskały na autentyczności. Mimo że to koszmarna sytuacja i wyjątkowo poruszająca, czytało się tę część (i całą powieść również) wyśmienicie. Pisząc o dwutorowej relacji mam na myśli fakt, że opowieść Igora, dorosłego syna Oksany jest przeplatana z opowieścią właśnie tej bohaterki. Oksana opowiada tę historię zaczynając jakąś chwilę przed 26 kwietnia 1986 roku, kiedy wydarzyła się awaria Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. To wtedy otrzymuje ostrzeżenie od starego profesora, którego ludzie nazywają dziwakiem i wariatem, zawarte w słowach: „Zabierz dzieci, wyjedź z miasta”. Jest jeszcze jeden wątek w powieści, a mianowicie „stara” sprawa z Narco Valley. To dzięki niej akcja nabiera jeszcze większej dynamiki, chociaż tak naprawdę od początku jej tempo jest szybkie. Za dużo nie napiszę na temat tego wątku, bo mogłabym zbyt wiele zdradzić, szczególnie jeśli nie czytaliście pierwszej części. Zachęcam jednak do poznania obu, bo naprawdę warto.

Ta część jest lepsza od poprzedniczki. Tamtą byłam pozytywnie zaskoczona, ta wywarła na mnie kolosalne wrażenie. Dużo się dzieje i ani przez moment nie ma nudy. Nawet opisy są w tej powieści interesujące, bo dotyczą albo Czarnobyla, albo zakonu. W obu przypadkach można przy okazji wynieść z lektury trochę cennej wiedzy. Bohaterowie zostali rewelacyjnie zbudowani. Każdy, nawet postaci drugoplanowe, jest jakiś, nie jest tłem, ma w powieści swoje pięć minut. A charakterystyka głównych postaci to mistrzostwo! Pokochałam Amy już w pierwszej części, w tej zyskała jeszcze bardziej. Jest tak prawdziwa, że aż mi się wierzyć nie chce, że to fikcyjna postać. Igor z kolei to mężczyzna po ciężkich przejściach, bardzo przyzwoity, kulturalny, troskliwy. Ewa, cicha i niedostępna, z biegiem lektury coraz bardziej się otwiera i równie szybko jak Amy i Igor wzbudza sympatię. Oksana to kochana kobieta. Tak wiele doświadczyła w życiu, że nie sposób jej nie współczuć. Mimo tych przeżyć nie straciła chęci życia, wrażliwości i otwartości na innych. Izabela to jedyna bohaterka, która sprawiła, że ciągle wywracałam oczami, kiedy czytałam jej sceny. Jednak i ona została świetnie wykreowana. Taka miała być. Naiwna w przekonaniu o swojej wyjątkowości, rozpuszczona księżniczka, której każde życzenie musi zostać spełnione. Świetny kontrast w stosunku do pozostałych bohaterów. Poza tym to właśnie ona wniosła do tej dość mrocznej opowieści nieco humoru i świeżości. Jej zachowanie bywało kuriozalne, przez co była zabawna i wywoływała uśmiech na twarzy. Często uśmiech politowania, ale jednak uśmiech. Jestem również pod wrażeniem, jak sprawnie autorka lawirowała pomiędzy poszczególnymi wątkami i ostatecznie sprawiła, że się ze sobą zazębiały, tworząc spójną całość. Świetna robota, polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabierz dzieci, wyjedź z miasta
Zabierz dzieci, wyjedź z miasta
Agnieszka "1973" Bednarska
8/10

Przeznaczeniem Amy, bohaterki tej powieści, są mroczne klimaty i trudne zagadki z pogranicza rzeczywistości. Żyłka poszukiwaczki przygód i podróżniczki do kryjących nieprzeniknione tajemnice miejsc t...

Komentarze
Zabierz dzieci, wyjedź z miasta
Zabierz dzieci, wyjedź z miasta
Agnieszka "1973" Bednarska
8/10
Przeznaczeniem Amy, bohaterki tej powieści, są mroczne klimaty i trudne zagadki z pogranicza rzeczywistości. Żyłka poszukiwaczki przygód i podróżniczki do kryjących nieprzeniknione tajemnice miejsc t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka Agnieszki Bednarskiej "Zabierz dzieci, wyjedź z miasta" jest drugim tomem z cyklu "Amanda Pietrzak". Jest to bardzo wciągająca obyczajówka z elementami świata nadprzyrodzonego. Do tego dochod...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Pamiętacie zeszłoroczne "Piętno Katriny"? Książka zawojowała wśród thrillerów oryginalnością. Autorka wplotła tam paranormalność, grozę - było świetnie. Gdy na Legimi zobaczyłam dostępny audiobook "Z...

@kejsikej_czyta @kejsikej_czyta

Pozostałe recenzje @maitiri_books_2

Eutymia
Mega!

"Eutymia" to bezpośrednia kontynuacja "Diablaka" i serii o komisarzu Edmundzie Malejce. Akcja powieści zostaje przeniesiona tym razem do Szczawnicy i moich ulubionych, m...

Recenzja książki Eutymia
Zbrodnia i magia
Zbrodnia, magia, krowy i cała masa świetnego humoru

„Zbrodnia i magia” łączy elementy kryminału, fantasy, a nawet lekkiej obyczajówki, oferując nam zdecydowanie nietuzinkową mieszankę napięcia, humoru i magii. Historia os...

Recenzja książki Zbrodnia i magia

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl