Nieśmiertelni recenzja

Czytaliście już coś tej autorki?

Ja przyznam, że nie. Nigdy nie słyszałam o twórczości tej autorki, aż do czasu premiery tej pozycji. Na początku zachęciła mnie okładka, ale jak przeczytałam opis, to już wiedziałam, że to coś dla mnie.

Czy głosy w głowie to zawsze objawy szaleństwa? Według lekarzy tak. A według fana fantastyki?

Nela, czyli nasza główna postać nigdy nie jest sama ze swoimi myślami.
Od urodzenia towarzyszy jej tajemnicza ona - Berenika. Słyszy jej głos i podszeptywanie.
Niby pomaga i wspiera dziecko, ale nie robi tego bezinteresownie, bo tak naprawdę nastolatka ma służyć tylko jednemu celowi. Kiedy dziewczynka kończy trzynaście lat, coś się zmienia, a nastolatka uświadamia sobie, do czego tak naprawdę ma służyć. Dziewczynka uważa tę dziwną istotę za swoją jedyną przyjaciółkę, co jej to przyniesie?

Fabuła skupia się na walce Agaty o życie Neli i odkryciu prawdy o nieśmiertelnej istocie.
Dziewczynka jest postacią którą jest cicha, spokojna i skryta. Trzyma się zawsze na uboczu.
Agata jest jej nauczycielka i prowadzi zespół muzyczny.

Pierwszy raz spotkałam się z takim oryginalnym pomysłem na fabułę. I to mi się podobało!
Zdecydowanie nigdy nie czytałam ani nawet nie słyszałam o powieści, gdzie demon zamieszkiwałby głowę dziecka i sterował jego życiem, zdecydowanie jest to nowe na runku. Historii od początku jest dosyć nudny i powolny. Poznajemy bohaterkę i jej szkolną rzeczywistość. Natomiast później, tak od 100 stron, akcja znacznie przyspiesza i zaskakuje nowymi mroczniejszymi wątkami. W pewnym momencie da się wystraszyć, zdecydowanie jest to książka dla starszego czytelnika. Pojawiają się też krwawe i brutalne sceny.
Historia ma w sobie kilka gatunków literackich: od obyczajówki, przez fantastykę i science-fiction, po thriller, a nawet horror.

To jeden z tych tytułów, który nie przypadnie do gustu każdemu. Wydaje mi się być to dobra książka dla fanów Kinga. Jest podobnie mroczna, zagadkowa, niosąca cierpienie.

Bohaterowie są super, kibicujemy im.
Chcemy dla nich wszystkiego, na co zasługują.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu.