Bliscy recenzja

"Niepowieść" Ernaux - lepsza od "Lat"?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @maslowskimarcinn ·1 minuta
2023-02-19
2 komentarze
12 Polubień
Niechętnie powróciłem do Ernaux. Bardziej z czytelniczej przyzwoitości niż własnej potrzeby. I cóż to było za zaskoczenie!
Na „Bliskich" składają się trzy teksty opublikowane przez Ernaux między 1983 a 2011 rokiem.
W „Miejscu" Ernaux pisze o swoim ojcu, nigdzie jednak nie używa jego imienia i nazwiska (Alphonse Dechanse). Od sceny śmierci, przygotowań do pogrzebu i ostatnich godzin przebywania ciała ojca w rodzinnym domu rozpoczyna Ernaux surową, pozbawioną zbytnich emocji opowieść o życiu człowieka, który ciężko pracując fizycznie, marzył, by jego córka przeszła do innej klasy społecznej i nie powtarzała życiorysu swoich przodków. „Pewną kobietę" - historię matki - Ernaux zaczęła tworzyć niemal zaraz po jej odejściu. Raz jeszcze początkiem opowieści jest śmierć kogoś najbliższego, zaś sam tekst – próbą rekonstrukcji ostatnich godzin istnienia, później zaś dostaje czytelnik coś na kształt historycznego zapisu etapów życia. Największe wrażenie robi jednak lektura "Drugiej córki", wydanego oryginalnie w 2010 roku listu do siostry, która zmarła przed narodzeniem Ernaux i której istnienie rodzice skrzętnie starali się przed nią ukrywać.

Ernaux, tworząc swe "niepowieści", wraca do znanych z „Lat” wątków – wyobcowania społecznego i ciągłej wewnętrznej potrzeby takiegoż awansu, „wskoczenia na wyższy poziom”. Tu małomiasteczkowość rodziców, przejawiająca się w sposobie mówienia, ubierania się, codziennych zwyczajów i posiłków, jakie spożywano, gazet, jakie czytano i pracy, jaką wykonywano, ta niegroźna przecież prowincjonalność – zwłaszcza ojca autorki, jest przejmująco dołująca; nie ma w niej uroku ani piękna, jest raczej smutna i przygnębiająca (myślę sobie, że aby zrozumieć „Lata”, dać się im porwać i pozwolić słowom płynąć, trzeba zacząć od „Bliskich”).

Ernaux została nagrodzona przez Akademię za pisanie o zwykłym życiu, "za odwagę i chirurgiczną precyzję, z jaką odkrywa korzenie, wyobcowanie i zbiorowe ograniczenia osobistej pamięci". W „Bliskich” właśnie, w których autorka odsłania się przed czytelnikiem, przetrawia z nim swój ból i gdzie ponownie wraca do – nomen omen – lat, które przyniosły smutek, ta odwaga w powrotach do samotności i nierozumienia były doskonale widoczne.

Książkę świetnie przełożyła Agata Kozak.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-08
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bliscy
Bliscy
Annie Ernaux
7.6/10
Seria: Poza serią

Czy da się uciec od swojego pochodzenia? Jak pragnienie awansu społecznego wpływa na kolejne pokolenia? I czy nasze życie mogą kształtować ci, którzy odeszli, zanim się urodziliśmy? Wokół tych pyt...

Komentarze
@almos
@almos · prawie 2 lata temu
Dobra recenzja
myślę sobie, że aby zrozumieć „Lata”, dać się im porwać i pozwolić słowom płynąć, trzeba zacząć od „Bliskich”
Niestety, już się męczę z 'Latami'...
× 2
@MLB
@MLB · prawie 2 lata temu
Zmień kolejność - jak Recenzent radzi😊
× 2
@maslowskimarcinn
@maslowskimarcinn · prawie 2 lata temu
Ja też się męczyłem! ;)

× 1
@almos
@almos · prawie 2 lata temu
Skoro mądrzy ludzie radzą... Zostawiłem 'Lata' i zacząłem 'Bliskich', rzeczywiście jest lepiej 😊
× 1
@maslowskimarcinn
@maslowskimarcinn · prawie 2 lata temu
:) :)

× 1
@MLB
@MLB · prawie 2 lata temu
I w tej kolejności przeczytam - dzięki:)
× 1
Bliscy
Bliscy
Annie Ernaux
7.6/10
Seria: Poza serią
Czy da się uciec od swojego pochodzenia? Jak pragnienie awansu społecznego wpływa na kolejne pokolenia? I czy nasze życie mogą kształtować ci, którzy odeszli, zanim się urodziliśmy? Wokół tych pyt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rozpocząłem znajomość z noblistką od lektury 'Lat', szło mi ciężko, na szczęście mądrzy ludzie (pozdrawiam @maslowskimarcinn!) uświadomili mi, że lepiej zacząć od 'Bliskich', co też uczyniłem, odłoży...

@almos @almos

„Bliscy“ to trzy opowieści, trzy prozatorskie nagrobki, które nie skupiają się na nazwisku czy datach, a na esencji życia. Na historiach, relacjach i emocjach. Trudach życia i chwilach szczęścia. Ora...

@mewaczyta @mewaczyta

Pozostałe recenzje @maslowskimarcinn

Suknia i sztalugi
"Malarki tylko przyszpilają cień/ Same - giną w mroku"

Z okładki najnowszej książki Piotra Oczko spogląda Catharina Van Hemessen. Odważna, bezczelna. I w dodatku kobieta. Ubrana w suknię w stylu hiszpańskim, a nie w ubabrany...

Recenzja książki Suknia i sztalugi
101 Reykjavik
"Jedyne co wiem to ja"

Ależ to była jazda! Owszem, nie ukrywajmy "faktów oczywistych" – grubaśna książka Helgasona nie jest do wchłonięcia „na raz” i nie dlatego, że wieje nudą, lecz wymaga sk...

Recenzja książki 101 Reykjavik

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl