Ziemia odzyskana recenzja

Niepamięć.

Autor: @Malwi ·1 minuta
2023-03-19
Skomentuj
22 Polubienia
" Ziemia odzyskana" jest pierwszą przeczytaną przeze mnie książką pani Aldony Anny Reich. Typowa powieść obyczajowa, z ciekawymi bohaterami, dzięki którym historia jest bardziej realistyczna.

Marta Rytchert, po dwudziestu latach wraca do Polski ze Szkocji, gdzie wyemigrowała po traumatycznym zdarzeniu, z którym do tej pory, nie potrafi sobie poradzić. Przed laty doszło do wypadku samochodowego, w którym oprócz niej jechali również jej ojciec i jego wspólnik. Z oględzin miejsca wypadku, wynikało, że ona była kierowcą, a śmiertelną ofiarą stał się jej ojciec. Jednak kobieta tego nie pamięta, co więcej przeżywa wciąż fakt, że zabiła najbliższą sobie osobę. Psychoterapeutka, do której chodzi na sesje, doradziła jej, aby zmierzyła się ze swoją traumą w miejscu, w którym doszło do wypadku. Liczy na to, że pobyt w Zielonej Górze i spotkania z rodziną, oraz znajomymi pomoże jej przywrócić pamięć. Jednak nie tylko ona boryka się ze swoimi problemami. Właściwie wszyscy bohaterowie występujący w powieści mają swoje, większe lub mniejsze, kłopoty.

Ciekawą postacacią jest Wiktor, który nie potrafi sobie poradzić ze stratą, jaką poniósł przed laty. Tkwi w nim a on pozwala jej na to, aby go wciąż raniła. Jest on konserwatorem zabytków i dzięki niemu poznajemy historyczne miejsca okolic Zielonej Góry. Opisy są jednak bardzo subtelne i nie zakłócają głównego wątku.

Podobało mi się, w jaki sposób autorka pokazywała emocje oraz zachowanie, bohaterów. Wszystko wydawało się bardzo realistyczne i prawdziwe. Złość, miłość, zdrada, cierpienie, smutek, zagubienie, strach, zaskoczenie, ból, cierpienie i żałoba, opisów tych emocji możemy się spodziewać podczas czytania powieści.

Powieść była pisana w rozdziałach, oznaczonych miesiącami od września do czerwca, oraz krótkimi podrozdziałami i publikowana na bieżąco na łamach Gazety Lubuskiej w cotygodniowych odcinkach. Powieść miała swoją premierę w lokalnej prasie, teraz oddana jest w ręce szerszej rzeszy czytelników.

Całość napisana bardzo poprawnie. Akcja toczy się w równym tempie, a wszystkie tajemnice odkrywane są powoli. Książka, zdecydowanie, dla czytelników lubiących powieści obyczajowe.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-19
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ziemia odzyskana
Ziemia odzyskana
Aldona Anna Reich
8.1/10

Po dwudziestu latach emigracji Marta Rychter wraca do Zielonej Góry, swojego rodzinnego miasta. Ma w tym cel - chce się uporać z utratą pamięci po traumatycznych przeżyciach sprzed lat. Nie pamięta...

Komentarze
Ziemia odzyskana
Ziemia odzyskana
Aldona Anna Reich
8.1/10
Po dwudziestu latach emigracji Marta Rychter wraca do Zielonej Góry, swojego rodzinnego miasta. Ma w tym cel - chce się uporać z utratą pamięci po traumatycznych przeżyciach sprzed lat. Nie pamięta...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeszłość ciągle postępuje. Żyje w nas, ale nie zawsze możemy się z nią pogodzić, bo to co było zostaje wyparte. Tkwimy w wewnętrznym chaosie i usilne próby odzyskania straconego czasu są bezowocne....

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pozostałe recenzje @Malwi

Panna z Jaśminowa
Panna z Jaśminowa

"Panna z Jaśminowa" Elżbiety Gizeli Erban to książka, która urzeka od pierwszych stron. Nie jest to zwykła opowieść – to niezwykle sugestywna podróż w głąb XIX-wiecznej ...

Recenzja książki Panna z Jaśminowa
Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej scenerii, gdzie biały śnieg kontrastuje z krwią ofi...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia

Nowe recenzje

Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl