Ziemia odzyskana recenzja

Ziemia odzyskana

Autor: @monika.sadowska ·1 minuta
2023-03-21
Skomentuj
5 Polubień
Przeszłość ciągle postępuje. Żyje w nas, ale nie zawsze możemy się z nią pogodzić, bo to co było zostaje wyparte. Tkwimy w wewnętrznym chaosie i usilne próby odzyskania straconego czasu są bezowocne. Zaciera się granica realności. Poszukujemy prawdy, by uporać się z tym co było, ale trzeba najpierw dotrzeć do źródła, by odzyskać zagubioną tożsamość. Trudno zacząć nowe, gdy cień tragicznych zdarzeń zaciera ślad. Pozostajesz w błędnym kole epidemii ponurych myśli.

Po 20 latach emigracji Marta Rychter powraca do rodzinnej Zielonej Góry. Traumatyczne doświadczenia z młodości odcisnęło piętno na jej psychice. Ma nadzieję uporać się z utratą pamięci i zacząć żyć. Brakujące wspomnienia dręczą. Mozolnie odbudowuje swoje roztrzaskane życie, a ono ma dla niej niespodziankę.

Aldona Reich po raz kolejny stworzyła niesamowicie emocjonalną historię. Pełną wzruszeń, refleksji, dojrzałości i spokoju. W jej słowach jest tajemnica, obietnica i nadzieja. Balsam dla zagubionych i zranionych dusz. Świetna życiowa lekcja, która dodaje odwagi do działania i oczyszczenia własnego wnętrza.

Wędrówka po zakamarkach pamięci, jak również niespieszna podróż po Zielonej Górze i regionie. Porywa malowniczy krajobraz miejsc zapomnianych przez bohaterkę.
Bagaż doświadczeń doskwiera i trzeba się go pozbyć, by zacząć nowe. Poszukiwanie utraconej prawdy i przypadkowo poznany mężczyzna dają nadzieję. Drobne gesty, czułe słowa zapełniają zapach pustki. Ale nie jest kolorowo i beztrosko. To życiowa relacja, aż chciałoby się zanucić: "A gdy się zejdą raz i drugi, kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością, bardzo się męczą, męczą przez czas długi co zrobić, co zrobić z tą miłością".

Idąc ścieżką powracania do prawdziwej tożsamości, Marta odkrywa to co najistotniejsze. Swoją ziemię odzyskaną. Czas miniony, który został utracony jest jej częścią. Przeszłość nie jest zamkniętym rozdziałem życia.

Piękna, subtelna powieść. Wszystko jest tu wyważone, a styl autorki zachwyca. Przepadniecie.
Zanurzcie się w tej ciepłej, życiowej opowieści. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-21
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ziemia odzyskana
Ziemia odzyskana
Aldona Anna Reich
8.1/10

Po dwudziestu latach emigracji Marta Rychter wraca do Zielonej Góry, swojego rodzinnego miasta. Ma w tym cel - chce się uporać z utratą pamięci po traumatycznych przeżyciach sprzed lat. Nie pamięta...

Komentarze
Ziemia odzyskana
Ziemia odzyskana
Aldona Anna Reich
8.1/10
Po dwudziestu latach emigracji Marta Rychter wraca do Zielonej Góry, swojego rodzinnego miasta. Ma w tym cel - chce się uporać z utratą pamięci po traumatycznych przeżyciach sprzed lat. Nie pamięta...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

" Ziemia odzyskana" jest pierwszą przeczytaną przeze mnie książką pani Aldony Anny Reich. Typowa powieść obyczajowa, z ciekawymi bohaterami, dzięki którym historia jest bardziej realistyczna. Marta ...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @monika.sadowska

Córka proboszcza
Córka proboszcza

Jedno z fundamentalnych pytań, które dotyka każdego z nas, dotyczy sensu życia. Wciąż go szukamy, bo zmienia się tak jak i zmieniamy się my. Na każdym etapie życia oczek...

Recenzja książki Córka proboszcza
Wróg
Wróg

Życie to droga poszukiwania. Określony cel, który chcemy zrealizować. Dokonuje się pod wpływem doświadczeń, wiedzy, zdobytych informacji czy refleksji. Czasami przychodz...

Recenzja książki Wróg

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl