Zaczarowany Lwów recenzja

Czego można się spodziewać po przewodniku, który w samym tytule określany jest jako nieoczywisty?

Ja oczekiwałam czegoś niezwykłego, ciekawego, pełnego nie suchych faktów, ale wciągającej historii. Z całą pewnością „Zaczarowany Lwów. Przewodnik nieoczywisty” zasługuje na ten tytuł.

Od pierwszych stron czuć, że dla autora, Marcina Hałasia, Lwów to miejsce wyjątkowe i niepowtarzalne. Już na początku autor wyjaśnia, że nie stworzył przewodnika turystycznego a dzieło literackie, w którym opisywane miejsce ma swoją historię, wiąże się z konkretnymi ludźmi, wydarzeniami i emocjami. Bardzo podoba mi się to, jak autor podkreśla polskość tego miasta. Opisuje jak zmienione zostały nazwy ulic, jakie pomniki możemy znaleźć w mieście i dlaczego te pozostały niezniszczone. Autor zabrał nas w niezwykłą podróż po Lwowie pokazując mnóstwo ciekawych miejsc, szkół, kościołów. Wskazał miejsca z których można obejrzeć Lwów z góry, opisał środki transportu. Poświęcił też oddzielny rozdział stronie kulinarnej. Zabrał nas w miejsca, w których wartości zjeść lub sprobować dań czy napojów charakterystycznych dla tego miasta. Wskazał też te, które lepiej omijać. Pokazał Lwów od zaplecza czyli od strony klimatycznych podwórek. Jest też część poświęcona bolesnej części naszej historii. Tą poznamy wybierając się między innymi na Cmentarz Obrońców Lwowa. Podoba mi się to, że autor nie unikał tematów trudnych i spornych w naszej wspólnej historii. Ta książka nie jest napisana by kogokolwiek wybielić. Jest napisana szczerze i prawdziwie. I widać, że autorowi zależy na przedstawieniu i utrzymaniu tej prawdy.

Chyba dlatego ten przewodnik czyta się tak dobrze. Czuć w nim emocje, wiedzę i zaangażowanie. Marcin Hałaś przedstawił mnóstwo ciekawostek, mało znanych lub ledwo zapamiętanych sytuacji, które w kontekście pewnych wydarzeń nabierają ogromnego znaczenia.
Nie sposób też nie wspomnieć o zdjęciach. Są po prostu świetne. Dodane w właściwych miejscach, idealnie obrazujące czytaną w danym momencie treść. Rewelacja.

Bardzo polecam tę niezwykle ciekawą wycieczkę po Lwowie. Jest to jeden z najlepszych przewodników jakie czytałam. I w sumie życzyłabym sobie czytać tylko takie.