Pod pokładem recenzja

Niemy krzyk.

Autor: @mommythereader ·2 minuty
2021-04-13
Skomentuj
4 Polubienia
Kiedy uczucie ciepła ma kolor czerwony, głos kobiety wybrzmiewający z porannych wiadomości barwi pokój na morelowo, cisza jest zielona, a rozdzierający ciało ból przybiera purpurowe odcienie... Synestezja. Zdolność do postrzegania rzeczywistości na wiele sposobów, kiedy doświadczenia jednego zmysłu wywołują równocześnie wrażenia charakterystyczne dla innych zmysłów. Synesteci to zwykle ludzie o niezwykłej inteligencji, obdarzeni niesamowitą wyobraźnią.

Taka właśnie jest Liv, główna bohaterka opowieści "Pod pokładem". To podzielone na trzy części dzieło rozpoczyna się historią 21-letniej dziewczyny, która rezygnuje ze stażu w branży ekonomicznej i wyrusza z poznanym przypadkowo żeglarzem Mac'iem i jego niewidomą przyjaciółką Meggie w podróż wokół australisjkich wybrzeży. Kolejny fragment życia, w którym towarzyszymy starszej o kilka lat Liv, to wypłynięcie w morze, w celach zarobkowych. Dostała tę pracę chociaż nie było łatwo, bowiem kapitan pięcioosobowej, męskiej załogi niechętnie zgodził się na jedyną w ich gronie kobietę. Rejs trwa pod znakiem nierównego traktowania, ciągłej krytyki i całkowitego braku zrozumienia względem dziewczyny. Kończy się...gwałtem i zupełnym pozbawieniem podstawowych cech człowieczeństwa. W ostatniej części, po całkowitym odcięciu się od morskiego życia, nasza bohaterka jest mieszkanką Londynu, pracuję w galerii sztuki, współorganizuje wystawy i prowadzi zwyczajny tryb życia. Poznaje Hugo, z którym tworzy na pozór zwyczajną, zakochaną w sobie parę. Wszystko przybiera ciemniejszych barw kiedy wspomnienia przeszłości powracają do niej jak bumerang.

Ta przepięknie, poetycko napisana historia jest niespokojnym i zagadkowym rejsem po oceanie zwanym życiem. Sophie Hardcastle namalowała, napisała, a nawet wyrzeźbiła dla nas słowami dzieło, które dotyka naszego serca i wywołuje łzy wzruszenia. To żagiel na wodzie poszukujący idealnego wiatru, takiego, który wskaże drogę do wnętrza siebie. Autorka zaprasza nas do bycia częścią łodzi. Łodzi, która nawet kiedy przestaje płynnie falować na morzu, wciąż próbuje sobie poradzić na betonowych ulicach miast. I chociaż jesteśmy już z bohaterką gdzie indziej, cieszymy się, że doświadcza pozytywnych, pięknych emocji, sukcesów czy miłości, to wciąż pamiętamy o przeszłości.Niemy krzyk, chociaż niemy, słyszymy między wierszami na każdej stronie. Mamy ochotę krzyczeć głośniej, ze wszystkimi kobietami, które zostały skrzywdzone, żeby w końcu ktoś nas usłyszał, żeby w końcu wybrzmiało to, co skrywane pod pokładem. Bo przeszłości, a szczególnie tej bolesnej, nie da się tak po prostu skreślić, skasować jak plików z komputera, wyciąć i wyrzucić. Przeszłość powraca, zaskakuje, a nawet paraliżuje. Historia atakuje nas i odbija się echem jak dźwięk nad przepaścią. Tylko, że ten tutaj, bezsilny krzyk Liv, jest jakby bezdźwięczny, niesłyszalny, jest pod powierzchnią...

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pod pokładem
Pod pokładem
Sophie Hardcastle
7.7/10

Głęboka poetycka opowieść o dorastaniu, pasji i niemym krzyku wśród fal. Przejmująca historia kobiety dotkniętej przemocą seksualną. Olivia ma 21 lat, kiedy rzuca staż w bankowości, aby żeglować w...

Komentarze
Pod pokładem
Pod pokładem
Sophie Hardcastle
7.7/10
Głęboka poetycka opowieść o dorastaniu, pasji i niemym krzyku wśród fal. Przejmująca historia kobiety dotkniętej przemocą seksualną. Olivia ma 21 lat, kiedy rzuca staż w bankowości, aby żeglować w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść "Pod pokładem" Sophie Hardcastle wywarła na mnie duże wrażenie. Jest to głęboka w swojej wymowie, poetycka opowieść o kobiecie, jej dojrzewaniu, odkrywaniu pasji, zmaganiu się z traumą, przeż...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Są takie historie, choć niepozorne, to łamią Ci serce. Pozostawiają w głowie tysiące myśli i uczuć, nie pozwalają o sobie zapomnieć. Zapraszam do przeczytania kilku słów o powieści Pod pokładem, któr...

@Sylwia.B @Sylwia.B

Pozostałe recenzje @mommythereader

Gdzie dzisiaj śpimy?
Przygoda zwana snem!

Pamiętam, że będąc dzieckiem, i to nie wcale takim małym dzieckiem, bo miałam wtedy około dziewięciu lat, zapragnęłam pojechać gdzieś pociągiem. Tak bardzo męczyłam Tatę...

Recenzja książki Gdzie dzisiaj śpimy?
Sezon na truskawki
Być kobietą, być kobietą.

"Być kobietą, być kobietą - marzę ciągle będąc dzieckiem, Być kobietą, bo kobiety są występne i zdradzieckie Być kobietą, być kobietą - oszukiwać, dręczyć, zdradzać Nawe...

Recenzja książki Sezon na truskawki

Nowe recenzje

Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
Czarna Wiedźma
Czarna Wiedźma
@deana:

W tym roku to już kolejna książka z motywem Dark Academy, po którą sięgnęłam i zdecydowanie najlepsza z dotychczasowym ...

Recenzja książki Czarna Wiedźma
© 2007 - 2024 nakanapie.pl