Klub. Seksskandal w komitecie noblowskim recenzja

Niekulturalni ludzie kultury

Autor: @mira_krantz ·2 minuty
2021-08-11
1 komentarz
4 Polubienia
Jakiś czas temu pewien reżyser teatralny wydał oświadczenie o “wspólnym schodzeniu w mroki”, którym próbował usprawiedliwić wykorzystywanie i poniżanie młodych kobiet. W imię sztuki to poniżanie było. Żadna sztuka nie jest warta czyjegokolwiek poniżenia.
Właśnie to oświadczenie przypomniało mi o książce szwedzkiej dziennikarki Mathildy Gustavsson, która opisuje kulisy skandalu, który doprowadził do tego, że literacką Nagrodę Nobla za 2018 rok przyznano dopiero w 2019 roku. Ja tylko przypomnę, że laureatką nagrody za 2018 rok została Olga Tokarczuk, a jej "przeciwnicy" lubią w dyskusji wytykać, że jej nagroda jest gorsza, bo została przyznana ex aequo.
Choćby z tego powodu warto mówić i pisać o książce Gustavsson. Ale nie tylko, ponieważ sama książka, bez całego "polskiego" kontekstu równiez zasługuje na uwagę. To solidny, rzemieślniczy zapis dziennikarskiego śledztwa, które doprowadziło do ujawnienia ogromnego skandalu. Właściwie na tym można zakończyć omawianie samej książki. Ale może jednak nie? Ten temat zasługuje na jeszcze kilka zdań, choćby ze względu na jeszcze inny konteks, o którym wspomniałam w pierwszym akapicie. Czy artysta jest nadczłowiekiem? Czy może krzywdzić, nawet pośrednio, w imię swojej sztuki?
Przedstawione w książce relacje ofiar i świadków tych zdarzeń wstrząsają. Wywołują gniew. Nie tylko na sprawcę. Na cały system, który oby jak najszybciej się załamał.
Mechanizm działania dramatis presonea był podobny do przedstawionego w oświadczeniu pana reżysera. Tylko to nie artysta wykorzystywał i poniżał, ale mąż artystki “kulturprofilen”, jak nazywało go "środowisko", prowadzący klub artystyczny. I w gruncie rzeczy nie czynił tego w imię sztuki, tylko dla zaspokojenia swoich potrzeb seksualnych. Zasłaniając się przy tym wpływami żony, zasiadającej w Akademii Szwedzkiej poetki Katariny Frostenson, a całe “środowisko” udawało ślepe, ponieważ uważało, że to on buduje klimat, dzięki któremu jego żona i inni artyści mogą tworzyć swoją sztukę. I że to ich tworzenie jest warte poniżenia i krzywdy innych osób. Nie jest, bo żadna sztuka nie jest warta ludzkiej krzywdy, a godność ludzka jest wartością nieporównywalną z jakąkolwiek, choćby i największą i najwspanialszą sztuką. A sztuka, która wymaga cudzego cierpienia nie jest sztuką, tylko egoizmem.
Można powiedzieć, że winni zostali ukarani. On odsiedział wyrok, ona stracił miejsce w Akademii, jednak zanim to się stało, złamali życie wielu osobom. Ich ostatnią ofiarą została, przynajmniej w mojej ocenie, Sara Danius. A sama Frostenson wydawała się nie rozumieć, że stało się coś złego. Ale być może, miedzy innymi dzięki takim publikacjom, doczekamy się zmiany.
Zdecydowanie warto sięgnąć po tę książkę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-18
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klub. Seksskandal w komitecie noblowskim
Klub. Seksskandal w komitecie noblowskim
Matilda Voss Gustavsson
7.5/10

Młoda odważna reporterka, która dosłownie wstrząsnęła posadami Akademii Szwedzkiej. Pod koniec 2017 roku jeden z najpopularniejszych szwedzkich dzienników „Dagens Nyheter” opublikował reportaż śledcz...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 3 lata temu
Ciekawa recenzja I książka. Można rozszeżyć pytanie, czy w imię wolności sztuki można poniżać i wyśmiewać uczucia innych ludzi.
× 1
@mira_krantz
@mira_krantz · ponad 3 lata temu
To jest trudne pytanie. Z jednej strony spora część sztuki polega na kontestowaniu. Z drugiej ludzie mają różną wrażliwość i to, co dla jednej osoby będzie się mieściło w akceptowalnych ramach, ale innej będzie obraźliwe. A co z krytyką (szeroko pojętą, nie tylko literacką)? W końcu są osoby, które uznają, że krytykując dzieła, które im się spodobały krytykujesz również odbiorców tych dzieł.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 3 lata temu
"W końcu są osoby, które uznają, że krytykując dzieła, które im się spodobały krytykujesz również odbiorców tych dzieł." - ten problem pojawia się też na naszym portalu.

Klub. Seksskandal w komitecie noblowskim
Klub. Seksskandal w komitecie noblowskim
Matilda Voss Gustavsson
7.5/10
Młoda odważna reporterka, która dosłownie wstrząsnęła posadami Akademii Szwedzkiej. Pod koniec 2017 roku jeden z najpopularniejszych szwedzkich dzienników „Dagens Nyheter” opublikował reportaż śledcz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @mira_krantz

Wojna cukierkowa
Nie bierzcie cukierków od nieznajomych

To była bardzo przyjemna lektura. Czytałam ją z siedmiolatkiem i niech miarą jakości tej książki będzie to, że za każdym razem negocjował ze mną "jeszcze jedną stronę, o...

Recenzja książki Wojna cukierkowa
Mój książę
Nowa Austen to raczej nie jest

Na wstępie trzeba wyjaśnić, że to nie jest książka historyczna. To romans w empirowym kostiumie, nieprzejmujący się zbytnio okolicznościami historycznymi. Choćby taki wą...

Recenzja książki Mój książę

Nowe recenzje

Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl