Obudź mnie zanim umrę recenzja

Nieidealny debiut

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2023-04-05
Skomentuj
3 Polubienia
Mam spory problem z książkami bardzo popularnymi. Opinie innych potrafią podscycić moje oczekiwania, więc gdy potem biorę w swoje ręce powieść dobrą, ale nie wybitną, czuję się trochę rozczarowana. Tym razem celowo postanowiłam napisać recenzję na świeżo, zanim sięgnę po kolejne tomy, by skupić się na faktycznej ocenie tylko tego pierwszego.
"Obudź mnie zanim umrę" to debiut Aleksandry Jonasz, a jak wiadomo debiuty czytać uwielbiam. Muszę przyznać, że objętość tej książki mnie zaskoczyła, bo biorąc pod uwagę mniejszy format, całą trylogię spokojnie można by wydać jako jedną powieść o standardowej grubości, co pewnie wpłynęłoby pozytywnie na moją ocenę.
Zaskoczyło mnie też osadzenie akcji w Chicago, jakoś nie przepadam za książkami polskich autorów opowiadającymi o losach zagranicznych bohaterów. W tym przypadku czułam się wręcz jakbym czytała niezbyt udane tłumaczenie, przez to, że niektóre wyrażenia były tak niezgrabne, że sprawiały właśnie wrażenie przełożonych zbyt dosłownie z obcego języka. Przymykam na to oko ze względu na to, że to debiut i że powinna zadziałać tu przede wszystkim korekta. Trudno mi jednak zignorować dość oczywisty błąd logiczny, bo nie potrafię zrozumieć sytuacji, w której kobieta ma wycięte wewnętrzne narządy rozrodcze, a podczas sekcji w jej ciele odkryte zostają ślady nasienia. I te dwie wykluczające się informacje pojawiają się praktycznie obok siebie, może gdyby dzieliło je sto stron, to zupełnie nie zwróciłabym na to uwagi.
Mimo że książka jest cieniutka, czytałam ją dość długo, sięgając w międzyczasie po inne lektury, bo nie byłam w stanie wkręcić się w specyficzną atmosferę panującą wokół Rosalie. Oprócz wymienionych już czynników zupełnie nie przemówił do mnie motyw sennych wizji.
"Obudź mnie zanim umrę" to ciekawy debiut. Aleksandra Jonasz miała pomysł, który realizowała konsekwentnie, widać w tym pasję i entuzjazm tworzenia, lecz w moim odczuciu to było za mało. Ledwo akcja na dobre się zawiązała, a została urwana zakończeniem książki. Mam nadzieję, że przy kolejnym tomie zrozumiem dlaczego ta historia została w ogóle podzielona na części.
Moje 5/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-18
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obudź mnie zanim umrę
Obudź mnie zanim umrę
Aleksandra Jonasz-Zakrzewska
7.3/10
Cykl: Obudź mnie zanim umrę, tom 1

Umysł to labirynt bez wyjścia. Co zrobisz, by się z niego uwolnić? Opinią publiczną w Chicago wstrząsa seria bestialskich zbrodni. Zagadkowy rytuał mordercy, który myje, ubiera i perfumuje swoje ofiar...

Komentarze
Obudź mnie zanim umrę
Obudź mnie zanim umrę
Aleksandra Jonasz-Zakrzewska
7.3/10
Cykl: Obudź mnie zanim umrę, tom 1
Umysł to labirynt bez wyjścia. Co zrobisz, by się z niego uwolnić? Opinią publiczną w Chicago wstrząsa seria bestialskich zbrodni. Zagadkowy rytuał mordercy, który myje, ubiera i perfumuje swoje ofiar...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

𝔹𝕠𝕠𝕜𝕋𝕠𝕦𝕣 𝕺𝖇𝖚𝖉ź 𝖒𝖓𝖎𝖊 𝖟𝖆𝖓𝖎𝖒 𝖚𝖒𝖗ę Aleksandra Jonasz Po pierwsze - dziękuję bardzo autorce @aleksandrajonasz_autor Za taką możliwość, jaką był mój pierwszy BookTour ❤️ Dosłownie pochłonęłam tę trylogię...

„Obudź mnie zanim umrę” autorstwa Aleksandry Jonasz, stanowi pierwszy tom trylogii o tym samym tytule. Niektórzy z Was pewnie wiedzą, że kilka dni temu odbyła się premiera ostatniego tomu tej ser...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Profesorka
Zaskakująca

Czasami mam tak, że wystarczy mi rzut oka na jakąś książkę i zaczynam odczuwać przyjemne ciarki na myśl o tym, że będę ją czytać. Okładka, opis, jakieś opinie, które już...

Recenzja książki Profesorka
Ty, ja, ona
Przewidywalna

Zastanawiał mnie zawsze fenomen thrillerów małżeńskich, zwłaszcza że w większości z nich pojawia się po prostu ktoś trzeci. Nie rozumiem tego nadal, ale sama lubię uracz...

Recenzja książki Ty, ja, ona

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl