Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie recenzja

Niechrześcijański katolicyzm

Autor: @Meszuge ·2 minuty
2020-07-30
Skomentuj
6 Polubień
Od czasu do czasu spędzam weekend w domu pielgrzyma, zwanym też domem rekolekcyjnym. Jest tam jadalnia, wspólna dla księży i gości. Ale nie jemy razem, księża karmieni są najpierw, a my w tym czasie czekamy pod drzwiami aż skończą. Jadamy w tym samym pomieszczeniu, ale nie razem. Nie można też siadać przy stole, przy którym jedli księża, co nie jest żadnym problemem, miejsc jest dosyć, ale w widoczny sposób rzuca się w oczy, że ich stół zastawiony jest ewidentnie lepszymi potrawami, z większą różnorodnością; bogato w porównaniu do stołów gości. Gości, którzy płacą. Wydaje mi się, że nawet wierni katolicy nie widzą w tym nic dziwnego lub niewłaściwego.

Profesja zakonna w Kościele katolickim zobowiązanie członka danej wspólnoty do przestrzegania trzech tzw. rad ewangelicznych: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa.

„Sodoma” to dzieło socjologa i pisarza francuskiego, Frédérica Martela, będące wynikiem czteroletniego śledztwa dziennikarskiego, prowadzonego w trzydziestu krajach. Martel nie wszystko robił sam, pomagało mu wielu ludzi. Zakres jego (ich) badań obejmuje pontyfikaty czterech ostatnich papieży: Pawła VI , Jana Pawła II, Benedykta XVI oraz Franciszka. Grubaśnie tomisko zawiera głównie rozmowy z ludźmi Kościoła. Wyjaśnia, a przynajmniej próbuje, jak to jest możliwe, żeby być homoseksualistą będąc jednocześnie wściekłym homofobem.

Wiele wiedziałem, jeszcze więcej się domyślałem, ale i tak Martel zaskoczył mnie kompletnie wiele razy, na przykład prezentując system doboru kandydatów na seminarzystów pod kątem ich homoseksualnych skłonności. Do wykorzystania… później.

„Oto druga reguła Sodomy: im bliżej sancta sanctorum, tym więcej homoseksualizmu; im wyżej w katolickiej hierarchii, tym więcej homoseksualistów. W kolegium kardynalskim i w Watykanie preferencyjny dobór przyniósł owoce – homoseksualizm stał się zasadą, heteroseksualizm wyjątkiem”*.

Jednak wbrew pozorom nie jest „Sodoma” paszkwilem na Kościół katolicki – to raczej paradokument, stwierdzenie pewnych faktów, których zresztą autor stara się nie oceniać. Może nawet tłumaczy, wyjaśnia, pomaga zrozumieć. Na przykład to: co ma zrobić chłopak, który zaczyna się orientować, że ma – nieakceptowane przez niego samego, rodzinę i otoczenie – skłonności homoseksualne? Schronić się w Kościele! Tam nikt nie będzie mu wyrzucał, że nie lata za dziewczynami i nie stara się założyć rodziny, tam będzie mógł resztę życia spędzić wśród mężczyzn, często też ubranych w sukienkę. Przecież to takie proste…

„Gdy nasza rozmowa doszła do tego etapu, zapytałem Francesco Leporego, jak dużą jego zdaniem grupę stanowią w Watykanie wszelkiego rodzaju homoseksualne osoby.
– Myślę, że to bardzo wysoki procent. Powiedziałbym, około osiemdziesięciu – zapewnił”**.

Homoseksualizm jest jednym z najcięższych grzechów w Kościele katolickim. Grzechy może wiernym odpuścić uprawniona osoba, tu na ziemi, w wyniku sakramentu pokuty, ale to nie znaczy, że grzesznik uniknie kary w życiu przyszłym. Grzech jest odwróceniem się od Boga i buntem w stosunku do Jego woli, ale grzech ciężki, oznacza zupełne zerwanie przyjaźni z Bogiem. Jak więc możliwe jest, żeby tylu ludzi skazywało się na tak straszne konsekwencje, na wieczne potępienie, de facto? Odpowiedź jest stosunkowo prosta i oczywista, choć zapewne może się wydać mocno niepokojąca: nie boją się kary, bo nie wierzą, że takowa nastąpi, nie wierzą w Boga.

Frédéric Martel bardzo stara się unikać jakichkolwiek ocen moralnych i zwykle mu się udaje. Jeśli coś takiego pojawia się w „Sodomie”, to raczej tylko w wypowiedziach jego rozmówców.



--
* „Sodoma”, Frédéric Martel, przekład: Anastazja Dwulit, Elżbieta Derelkowska, Jagna Wisz, Agora, 2019, s. 28.
** Tamże, s. 38.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie
2 wydania
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie
Frédéric Martel
7.7/10

(Wydanie I, Wydawnictwo "Agora S.A.", Warszawa 2019) "Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie" - Kilkudziesięciu kardynałów oraz setki biskupów i księży zgodziło się rozmawiać z francuskim socjologi...

Komentarze
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie
2 wydania
Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie
Frédéric Martel
7.7/10
(Wydanie I, Wydawnictwo "Agora S.A.", Warszawa 2019) "Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie" - Kilkudziesięciu kardynałów oraz setki biskupów i księży zgodziło się rozmawiać z francuskim socjologi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co by nie strzępić języka po próżnicy i zbytnio nie powtarzać tego, co już zostało powiedziane na temat tej pozycji, postanowiłam przeczytać recenzje i opinie innych Czytelników, którzy zadali sobie ...

@Madison @Madison

Francuski socjolog napisał poważną, opartą na wieloletnich badaniach i setkach wywiadów, książkę o lobby homoseksualnym w Watykanie. Wychodzi Martel z konstatacji, że homoseksualna wspólnota w Watyka...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Meszuge

Rondo
Złoty róg rozmieniony na drobne

Książka bardzo dobrze wydana. Solidna, twarda oprawa, czytelna i nie za mała czcionka, przyzwoitej jakości reprodukcje zdjęć – a to ważne, zważywszy na fakt, że fotograf...

Recenzja książki Rondo
Zatruta krew
Gdy konieczna jest zbrodnia

Jakoś nie uległem fiksacji na punkcie prozy iberoamerykańskiej, nie uległem też modzie na skandynawskie powieści sensacyjne, choć akurat kilka przygód Wallandera Henning...

Recenzja książki Zatruta krew

Nowe recenzje

Wędrowna aptekarka
Wędrowna aptekarka
@asach1:

Bardzo lubię powieści pary autorów. Akcja w nich toczy się żywo, jest wiele momentów grozy, trzymających w napięciu. Z ...

Recenzja książki Wędrowna aptekarka
The Devil's toy
Co kryją mury Mulberry Tales?
@Mirka:

@Obrazek „Nie wiara wpływa na to, jakimi ludźmi jesteśmy, tylko to, jak sami postrzegamy moralność.” Kilka miesię...

Recenzja książki The Devil's toy
Książe
"Książe"
@tatiaszaale...:

“Boy taki, Boy owaki — inwektywy płyną istnym strumieniem; po imieniu i nazwisku jakoś by nie wypadało komuś tak w...

Recenzja książki Książe
© 2007 - 2024 nakanapie.pl