Czerń i purpura recenzja

Niebo milczało...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @meryluczytelniczka ·2 minuty
2023-07-30
Skomentuj
8 Polubień
(...) potęga śmierci w tym miejscu była tak straszliwa, że sama myśl o Bogu wydawała się idiotyczna.

W natłoku powieści z Auschwitz w tytule lub podejmujących tematykę niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych oraz miłości pomiędzy nazistą a kobietą, będącą przedstawicielką wroga III Rzeszy, powieść Wojciecha Dutki jest pozycją godną uwag i wyjątkową. Nie jest bowiem napisana, wiem, że paradoksalnie to zabrzmi, lekko, łatwo i przyjemnie. Jest starannie przemyślana, sprawnie skonstruowana i przede wszystkim oparta na faktach, choć autor dwójce głównych bohaterów nadał fikcyjne nazwiska. Jej zmienił również imię, jemu pozostawił to prawdziwe.

Niebo milczało, oglądając niesamowite i z niczym nieporównywalne zbrodnie.

Styl powieści może budzić wątpliwości u czytelników przyzwyczajonych do wartkiej akcji i dużej ilości dialogów, więcej tu bowiem opisów aniżeli rozmów. "Czerń i purpura" to swego rodzaju relacja, sprawozdanie pisane w sposób, zdawałoby się, mało emocjonalny, ale jakże działający na wyobraźnię czytelnika. Bez zbędnego okraszania dostajemy obraz tego, co działo się wewnątrz KL Auschwitz-Birkenau. Oczywiście nie jest to pełny obraz, lecz tylko jego fragment, który stanowi otoczenie Mileny i Franza. Dostajemy również opis przeżyć głównych bohaterów, ich dylematów, walki z wyborami pomiędzy tym, co dyktuje własne sumienie a tym, do czego zmusza nas walka o życie. Dla mnie najbardziej interesująca była postawa Franza Weimarta i obserwacja przemiany bohatera z dobrego ministranta w oddanego III Rzeszy esesmana, a następnie w człowieka trawionego wyrzutami sumienia, nie będącego w stanie przerwać swojej służby. Dwoistość jego charakteru, próba usprawiedliwiania się wydaje się wręcz niepojęta. Można zaryzykować stwierdzenie, że gdyby nie miłość do Mileny, resztki dobra w nim tkwiące, uległyby całkowitemu unicestwieniu. Ta miłość go uratowała, ale nie zmazała jego win. Uniewinnienie zapisane w oficjalnych dokumentach nie jest lekarstwem na zagłuszenie wyrzutów sumienia. Franz Weimart przegrał swoje życie. Franz Weimart nie jest również "dobrym" nazistą, jakich spotykamy w wielu powieściach z nazistą w tytule. Wie, co się dzieje, jest tego świadkiem i nierzadko sprawcą. Autor go nie usprawiedliwia, lecz przedstawia fakt po fakcie, a czytelnik przyjmuje to, jakby czytał raport. Czy ta powieść wzbudza emocje? Przez niemal całą książkę styl raczej na to nie pozwala, ale w momencie czytania Epilogu wszystkie, jakby tłumione w czytelniku wrażenia i uczucia wybuchają ze zdwojoną siłą. Nie potrafiłam powstrzymać łez i po raz kolejny zadać sobie pytania: Boże, gdzie Ty byłeś?

"Czerń i purpura" to powieść o uczuciu, które byłoby piękne w innych czasach. Powieść o miłości niemożliwej, nawet gdyby po wojnie Milenie i Franzowi dane byłoby się ponownie spotkać i dostać nową szansę. Miłości niemożliwej, bo: Ona nigdy nie zapomni przecież, że była ofiarą tego potwornego miejsca, a on nigdy nie zdejmie z siebie tego przeklętego munduru.

Polecam, chociażby dla porównania z niektórymi banalnie napisanymi powieściami poruszającymi podobną tematykę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-30
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerń i purpura
2 wydania
Czerń i purpura
Wojciech Dutka
8.2/10

Słowacja, 1939. Urząd prezydenta zależnej od Niemiec Republiki Słowackiej obejmuje katolicki ksiądz Jozef Tiso, faszysta, gorliwy współpracownik Hitlera. Latem tego samego roku Milena Zinger, piękna, ...

Komentarze
Czerń i purpura
2 wydania
Czerń i purpura
Wojciech Dutka
8.2/10
Słowacja, 1939. Urząd prezydenta zależnej od Niemiec Republiki Słowackiej obejmuje katolicki ksiądz Jozef Tiso, faszysta, gorliwy współpracownik Hitlera. Latem tego samego roku Milena Zinger, piękna, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

A jednak da się napisać bardzo dobrą powieść osadzoną w realiach Auschwitz! „Czerń i Purpura” reklamowana jest jako historia miłości. I faktycznie wątek zakazanej i niebezpiecznej miłości jest tu ist...

Tematyka związana z Auschwitz jest mi jakoś od dawna bliska i często zagłębiam się w te czytelnicze obszary. Są dobre pozycje, ale i te słabe zbudowane na jakiejś fikcyjnej sytuacji, podmalowane dla ...

@agulkag @agulkag

Pozostałe recenzje @meryluczytelniczka

Spadające gwiazdy
Milutki romans zimowy

Fearn Michaels kojarzę z bibliotecznych półek z lat dziewięćdziesiątych XX wieku, dlatego przed przeczytaniem "Spadających gwiazd" sprawdziłam, kiedy ta powieść została ...

Recenzja książki Spadające gwiazdy
Miałam tak wiele
Miałam tak wiele

"Miałam tak wiele" Trude Marstein to powieść, która wzbudziła we mnie wiele emocji - od znudzenia po zachwyt. Momentami miałam wrażenie, że znajoma opowiada mi kolejne p...

Recenzja książki Miałam tak wiele

Nowe recenzje

Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte
@spiewajacab...:

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nik...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana
Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl