Król przyjmuje recenzja

"Król przyjmuje" to pierwsza część trylogii "Zasady Dynamiki". Pierwsza zasada dynamiki Newtona głosi, że jeżeli na ciało nie działa żadna siła lub działające siły się równoważą, to ciało pozostaje w spoczynku lub porusza się ruchem jednostajnym prostoliniowym względem nieruchomego układu odniesienia. Tak właśnie przeżywa swoje życie bohater tej książki -Ruffo Batalla. Pozostaje bezwładny wobec napierających na siebie sił przemian społecznych drugiej połowy dwudziestego wieku. Nawet jego życie prywatne toczy się ruchem jednostajnym. Ruffo jest początkującym dziennikarzem gdy dostaje zadanie przygotowania relacji ze ślubu księcia Liwonii z piękną arystokratką. Książę żyje na wygnaniu bowiem jego kraj znajduje się na terenie ZSRR, powierza dziennikarzowi dziwną misję i znika bez śladu. 
W Hiszpanii panuje burzowa atmosfera frankistowska, Ruffo postanawia zmienić swoje życie i wyjeżdża do Nowego Jorku. Tam także lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte obfitują w przełomowe wydarzenia, przemiany polityczne, kulturalne, społeczne i obyczajowe, ale Ruffo nadal pozostaje jedynie biernym uczestnikiem zdarzeń i obserwatorem. Znowu pojawia się tajemniczy książę z nowym zadaniem. Może to sprawi, że Ruffo zmieni swoje życie? Czyta się wyśmienicie 👍 polecam