Nie zadzieraj recenzja

Nie zadzieraj

Autor: @ewelina.czyta ·2 minuty
2024-08-20
Skomentuj
13 Polubień
**PATRONAT MEDIALNY**
Dziś pora na kolejny, w moim odczuciu, genialny debiut, który trafił w ostatnim czasie pod moje patronackie skrzydła.
Powieść debiutującej Anny Banakiewicz jest rewelacyjna, trzyma w napięciu od początku, jest nieprzewidywalna i zaskakująca, a opisywane wydarzenia na pierwszy rzut oka wydają się totalnie nierealne, zakończenie totalnie zmiażdżyło mi mózg, genialnie łącząc wszystkie wątki w spójną i klarowną całość. Już teraz z wielką niecierpliwością czekam na kolejną część, bo tom pierwszy zostawił mnie w wielkim niedosycie.
Nie będę opisywać ponownie fabuły, bo już sam opis książki wiele zdradza, nie chciałabym przez przypadek zdradzić jakiegoś istotnego szczegółu, który odbierze Wam frajdę z odkrywania tej historii. Zaznaczę tylko byście byli przygotowani na zaskakujące
Fabuła zaskoczyła mnie wiele razy, autorka miesza przeszłość z teraźniejszością, urywa snutą historię w najmniej spodziewanym momencie, by wrócić do niej ponownie kilka stron później, i znów porządnie wszystko wymieszać- kiedy już byłam pewna, że znam odpowiedź na kluczowe pytanie, pojawiała się kolejna zaskakująca retrospekcja, która totalnie burzyła całą moją koncepcję.
Powroty do przeszłości w trakcie sesji psychoterapii podbijają mroczną atmosferę całej historii, wprawiły mnie w niepokój, który trudno wytłumaczyć, ale towarzyszył mi on przez całą lekturę.
Mroczny, ciężki i duszący klimat powieści podsyca tylko atmosferę niepewności i obawy co do dalszych losów bohaterów.
Postaci w tej historii nie ma może wielu, ale wszystkie one są niejednoznaczne, wiele wnoszą do tej historii, nikt tu nie jest zbędny. Główna bohaterka jest mocno poraniona psychicznie, sceny z gabinetu psychiatrycznego wywołują na ciele gęsią skórkę, trudno jest sobie wyobrazić, jak w realnym świecie funkcjonują takie osoby, pani Anna stworzyła genialną postać, ubierając ją w ogrom emocji i autentyczności, nie sposób przejść obok niej obojętnie, a dzięki temu możemy ponownie sobie uświadomić, jak zaburzenia i choroby psychiczne są traktowane w naszym społeczeństwie, i jak ważne jest, by je w końcu oddemonizować i zacząć o nich otwarcie mówić.

Autorka, budując w dość szybkim tempie napięcie, rozbudza ciekawość i nie pozwala, by odłożyć książkę na bok bez poznania zakończenia.
"Nie zadzieraj" to totalnie rozpędzony emocjonalny rollercoaster. Historia jest dopracowana i logiczna, zaskakuje i porusza w odpowiednich momentach, zmusza do refleksji i postawienia sobie pytania, jak ja bym się zachował/zachowała w tej sytuacji? Jak moja przeszłość wpłynęła na moją przyszłość, czy gdybym wtedy postąpiła inaczej, dziś byłoby lepiej, inaczej?

Książkę przeczytałam dosłownie w jedno popołudnie. Wsiąkłam w tę historię od pierwszej strony, autorka rozbudziła moją ciekawość, nie pozwoliła, żebym odłożyła książkę bez poznania jej zakończenia.
Pani Annie gratuluję niesamowitego debiutu, jestem niezwykle dumna z faktu, że mogę patronować tej historii.
Z wielką niecierpliwością będę wyglądać kolejnych mrocznych historii, a teraz z ciekawością czekam na kontynuację.

Czy polecam?
Zdecydowanie! To ciekawa i wciągająca historia o poszukiwaniu prawdy, walce z przeciwnościami, ale i nadziei na lepsze jutro. Nie jest to łatwa historia, ale tak jak wspomniałam, niezwykle życiowa, która może trafić się każdemu, niezależnie od tego, jakie podejmiemy decyzje.
Bomba!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-12
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie zadzieraj
Nie zadzieraj
Anna Banakiewicz
10/10

Gdy przeszłość skrywa tajemnicę, którą umysł wyparł z pamięci, trudno zdecydować, czy poznać prawdę, czy nadal żyć w iluzji i piekle powracającym w snach... Ewa jest po trzydziestce. Ma dorosłą córk...

Komentarze
Nie zadzieraj
Nie zadzieraj
Anna Banakiewicz
10/10
Gdy przeszłość skrywa tajemnicę, którą umysł wyparł z pamięci, trudno zdecydować, czy poznać prawdę, czy nadal żyć w iluzji i piekle powracającym w snach... Ewa jest po trzydziestce. Ma dorosłą córk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę, że jest to dla mnie zaskoczeniem, bo wydawało mi ...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Gorąca trzydziestka. Za mundurem...
Za mundurem...

**PATRONAT MEDIALNY/ RECENZJA PATRONACKA** Dzień dobry serdeczne. Dziś chciałabym napisać kilka słów o wyjątkowej antologii, której mam olbrzymi zaszczyt patronować. Uwi...

Recenzja książki Gorąca trzydziestka. Za mundurem...

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl