Pułapka na anioły recenzja

Nie pożałujecie, jeśli dacie się złapać w pułapkę, którą stworzył Autor dzięki swojej powieści!

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @viki_zm ·2 minuty
2022-04-26
Skomentuj
18 Polubień
Po raz kolejny nie wiedziałam co napisać. Ostatnio zdarza się to częściej, nie lubię tego uczucia, ale ono oznacza jedno — poznaję wyjątkowe książki, które na długo zostają w pamięci. Po raz kolejny nie mogę również uwierzyć, że to debiut, a jednak tak jest. Niezwykle poruszająca, trudna i bolesna książka, ale jednocześnie wciągająca i zdecydowanie warta przeczytania.

Dom rodzinny i dzieciństwo — oba powinny kojarzyć nam się z beztroską, radością, spokojem i szczęściem. Nie jest jednak tajemnicą, że w wielu rodzinach tak nie jest, co więcej jest wręcz na odwrót — strach, brak wsparcia, przerażenie, płacz i wszechogarniający smutek. Właśnie jedną z takich historii opisał Marcin Grzelak, a wydarzenia osadził w latach osiemdziesiątych w małej robotniczej miejscowości.

Autor ukazał niełatwe życie trzyosobowej rodziny. Ojciec Zenon to milicjant, który w pracy ukrywa swoją prawdziwą naturę — pije, bije, jest bardzo agresywny, a do tego "pedał". Matka Irena przerażona zachowaniami męża, jednocześnie mu bardzo uległa i podporządkowana. W takich warunkach przyszło żyć siedmioletniemu Wojtusiowi — osiedlowej ofermie, czubkowi i nieudacznikowi. Chłopcu brak kolegów, nikt go nie lubi, ale to nie jest jego największym problemem, więcej ma ich w domu. Traumatyczne wydarzenia, trudne dzieciństwo i ciągły strach sprawiają, że Wojtek ucieka w tajemniczy i beztroski świat. Jest to rzeczywistość tytułowych aniołów — bezpieczna i spokojna, ale momentami również podstępna. Czy chłopiec da radę się z niej wydostać? Jak potoczy się jego dalsze życie?

Pułapka — mam wrażenie, że ten tytuł ma co najmniej kilka znaczeń w odniesieniu do całego utworu. Już samo czytanie było pułapką, z której trudno się było wydostać i odłożyć książkę, chociażby na chwilę. Pułapką jest również rzeczywistość, w której przyszło żyć Wojtkowi. Samo życie także jest pułapką. O której z nich myślał Autor, tworząc książkę? A może chodziło o jeszcze inną? Tego nie wiem, ale wiem na pewno, że napisaną historią w pułapkę Marcinowi Grzelakowi udało się złapać moje serce.

Powieść to wyjątkowa lektura — wyjątkowo trudna, wyjątkowo bolesna, ale również wyjątkowo poruszająca i wyjątkowa piękna. Ciekawa narracja z perspektywy trzech osób na początku dziwi, a później ulepsza i urozmaica odbiór lektury. Autor od pierwszych zdań wciągnął mnie do swojego świata, a wraz z ostatnimi stornami żałowałam, że muszę już go opuścić.

To cudowna lektura, do której przeczytania gorąco Was zachęcam. Nie będzie łatwo, mogą być Wam potrzebne chusteczki, ale na pewno będzie emocjonalnie, a momentami zaskakująco. Bardzo dobry debiut — trudny, mocny, ale warty uwagi i zostający na długo w pamięci.

Za egzemplarz recenzencki bardzo dziękuję Autorowi — biorąc do ręki tę książkę, nie sądziłam, że aż tak mnie poruszy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-25
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pułapka na anioły
Pułapka na anioły
Marcin Grzelak
8/10

Przejmująca ballada o chłopcu, którego do snu nie kołysały anioły… Niewielka robotnicza miejscowość u schyłku komuny, w niej jedna z wielu polskich rodzin. Agresywny ojciec milicjant, uległa matka i...

Komentarze
Pułapka na anioły
Pułapka na anioły
Marcin Grzelak
8/10
Przejmująca ballada o chłopcu, którego do snu nie kołysały anioły… Niewielka robotnicza miejscowość u schyłku komuny, w niej jedna z wielu polskich rodzin. Agresywny ojciec milicjant, uległa matka i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapraszam do ballady pt. "Pułapka na anioły" autorstwa Marcina Grzelaka Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Lira Opowieść ukazuje prosty, robotniczy świat lat 80 - tych, losy rodziny Kochańskich. Mi...

@Czytajka93 @Czytajka93

"Pułapka na anioły", Marcin Grzelak Zupełnie inaczej patrzę teraz na ten tytuł... Czytałam opinie, że to poruszająca książka, ale czegoś takiego to się chyba nie spodziewałam. Tego uczucia w sercu, ...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @viki_zm

Słona wanilia. Tom 2
Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona

"Słona wanilia" to seria, która już po pierwszym tomie wydawała mi się strzałem w dziesiątkę i lekturą idealną dla nastolatków. Kiedy więc miałam okazję przeczytać drugą...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 2
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka, malarka, nauczycielka, siłaczka, czyli kobieta lipowej alei

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 26.01.2024 r. Książki Pani Celiny Mioduszewskiej to powieści, które zawsze bardzo mi się podobają. Miałam okazję przeczytać ws...

Recenzja książki Dziedziczka lipowej alei

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wy...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Czarne
Czarne
@patrycja.lu...:

"Czarne" to wielowątkowa historia, w której splatają się zdarzenia prowadzące do Czarnego - letniska, gdzie niegdyś pię...

Recenzja książki Czarne
Razem na święta
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam jej książkę "Razem a nawet osobno", która mi się po...

Recenzja książki Razem na święta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl