Owsiki recenzja

Nie każdy bohater nosi pelerynę

Autor: @MichalL ·1 minuta
2022-01-06
1 komentarz
13 Polubień
Brudna, wulgarna, krwawa a mimo to zabawna historia.

Znowu Sucha Beskidzka i jeszcze raz apokalipsa sięgająca wszystkich grup społecznych. Tutaj, autor nie oszczędza nikogo, a narzędziem miejscowej zagłady są – owsiki, które przez szereg zaniedbań mutują i trafiają do cieku wodnego zasilającego mieszkańców w wodę pitną. Koszmar rozpoczyna się już z samego rana. Wraz z pobudzającą kawą, czy kąpielą. Na pierwsze objawy nie trzeba długo czekać. Najpierw swędzenie, osłabienie, bóle brzucha, by już za chwilę ulice spłynęły wymiocinami, krwią jak i oczywiście ludzkimi ekskrementami. Wszędzie rozpacz, bezradność i śmierć.

Tomasz Siwiec zdążył już mnie oswoić ze swoim poczuciem humoru, ale w tym przypadku wyjątkowo je zrównoważył. Ukazuje społeczność wraz z jej charakterystycznymi ułomnościami, które na tle śmiertelnej epidemii często stanowią przysłowiowy gwóźdź do trumny. Ale jak się śmiać to śmiejmy się ze wszystkich i tu również autor stanął na wysokości zadania. Jednym z głównych bohaterów tejże opowieści jest niejaki… uwaga – Tomasz Siwiec, bezdomny koneser tanich trunków i wyspecjalizowany poszukiwacz metali kolorowych. Cóż, trzeba przyjąć, że użyte w tym przypadku imiona i nazwiska to zwykły zbieg okoliczności, niemniej jednak nie znalazłem nigdzie notki w stylu „Zbieżność osób i nazwisk jest przypadkowa” ;)

„Owsiki” to opowieść z tych na jeden wieczór. Mocna, bezpośrednia i zapewne obrzydliwa, więc w sumie dobrze, że kończy się tak szybko. Nie ma nic gorszego jak utknąć w plugastwie na długie godziny i grzęznąć w nim bez końca. Tomasz Siwiec jak widać dba o kondycję psychiczną swoich czytelników i dawkuje swoją makabrę w bezpiecznych dla zdrowia dawkach.

Jeszcze jedno. Zawsze czytając podobne opowieści, układam sobie w głowie możliwe wersje zakończenia. Opisy, rozwój masakry to przecież tylko jedna strona medalu. Pochłonięty losami Suchej Beskidzkiej zupełnie wyleciało mi z głowy, że na końcu powinna znaleźć się niespodzianka. Nie w postaci prezentu, czy też nagrody za trud z jakim przebrnąłem przez obrazy jakich doświadczyłem. Zakończenie. Uśmiercić wszystkich czy może iskra nadziei? To wbrew pozorom nie tylko dylemat autora, choć to On w ostateczności dyktuje odpowiednią ścieżkę.

Dokonało się.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-05
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Owsiki
Owsiki
Tomasz Siwiec
7/10

Szykuj torbę na wymioty !!! Nie chcąc zostać przyłapanym na przyjmowaniu łapówek, pracownik oczyszczalni ścieków decyduje się wypuścić do rzeki skażone nieczystości. Wkrótce jaja nowej odmiany owsikó...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · 8 miesięcy temu
A fuj! Nie wiem.. może przeczytam;)
× 1
@MichalL
@MichalL · 8 miesięcy temu
Będzie trudno to "odzobaczyć" ;)
× 1
Owsiki
Owsiki
Tomasz Siwiec
7/10
Szykuj torbę na wymioty !!! Nie chcąc zostać przyłapanym na przyjmowaniu łapówek, pracownik oczyszczalni ścieków decyduje się wypuścić do rzeki skażone nieczystości. Wkrótce jaja nowej odmiany owsikó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Najnowsza książka Tomasza Siwca, to nie tylko opowieść o zmutowanych, żarłocznych owsikach, ale także o wyższości jabcoka nad tanim piwem, i o tym, że największym pasożytem na tej planecie jest jedna...

@alicya.projekt @alicya.projekt

Tomasz Siwiec "Owsiki". W pewnej oczyszczalni ścieków dochodzi do nielegalnych rzeczy, czemu winny jest Franek. Franek, mistrz masturbacji, popierający prawicę, gnębiący LGBT. Franek, który zaczyna ...

@emmeneea @emmeneea

Pozostałe recenzje @MichalL

Metalowa burza
Polska, to dobrzy stratedzy

"Metalowa burza" to pierwsza księga cyklu z gatunku political fiction, w którym Polska odgrywa kluczową rolę na arenie międzynarodowej. Wbrew pozorom, autor jest Polakie...

Recenzja książki Metalowa burza
Ja, Ozzy. Autobiografia
Teraz wystarczy coś sobie przypomnieć...

Wbrew wszystkim prawom natury, John Michael Osbourne ciągle żyje. Kiedy pojawia się na galowych przyjęciach, widać zużycie materiału. Mówią o nim legenda, że przyczynił ...

Recenzja książki Ja, Ozzy. Autobiografia

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl