Czytacie szeroko pojętą literaturę piękną?
I mówię tutaj szeroko pojętą nie bez przyczyny, ponieważ literatura piękna dzieli się też na obyczaj, czasami nawet podciągane są książki, z wątkiem kryminalnym.
Ja raczej nie lubię czytać książek, gdzie stricte opisane jest tylko życie bohaterów, ich straty i szczęście, wole jednak też wątek kryminalny, magiczny, czy przygodowy. Takim przykładem literatury pięknej, gdzie ja byłam wciągnięta od początku do końca, są książki z serii butikowej z Albatrosa, ponieważ tamte książki łączą ze sobą realizm magiczny często też motyw kryminalny czy bardzo Burzliwa przeszłość. I ja nawet bardzo rzadko sięgam po takie pozycje, jednak przy jesieni chciałam właśnie coś takiego poczytać i zobaczyłam nabór recenzencki do książki "nic o mnie nie wiesz"- Karolina Winiarska, więc się zgłosiłam i wam dziś postaram się trochę opowiedzieć.
Współpraca recenzencka wydawnictwo Diamenty.
Ja jestem totalnym laikiem jeżeli chodzi o książki, w których nie ma motywu takiego nadnaturalnego czy typowego dark romance.
Poznajemy trójkę bardzobliskich przyjaciół. Iga, Ewelina i Maciek, niewątpliwie mają wspólną przeszłość, której nie potrafią zapomnieć.
Są to bohaterowie bardzo realni, mają problemy typowo ludzkie. I są to bohaterowie dojrzali, już nie są to nastolatkowie, którzy tak trochę nam opowiadają o tym co działo się w ich życiu. Jakie niespełnione marzenia mają, jak ich życie potoczyło się dosyć nieoczekiwanie i że to o czym marzyli za młodu, było ułudą. Jest to historia poruszająca bardzo wiele wątków, np. wątek rodzinny. Mówiąc wątek rodzinny, mam na myśli rodziców, którzy mają ogromne oczekiwania co do swoich dzieci, przy czym sami tych dzieci nie wspierają we podjętych decyzjach. Ja muszę przyznać, że niestety mi ta książka nie do końca nie podobała się. Nie polubiłam tych bohaterów, nie potrafiłabym znaleźć z nimi wspólnego języka i to też ze względu na to, że jest bardzo duża bariera Wiekowa, jaki rozwojowa czy nawet samych przeżyć. I według mnie jest to książka dla dojrzałego i starszym czytelnika np. takiej babci, która bardzo lubi książki albo starszej cioci, rodziców, bo to będzie strzał w dziesiątkę jeżeli chodzi np. o prezent. Po pierwsze jest ślicznie wydana a po drugie, ma wartości które, a jako jednak młodszy czytelnik nie do końca zrozumiałam. I nie chce umniejszyć w żaden sposób tej książce, ponieważ nie czuję się do końca odpowiednią osobą, żeby się o niej wypowiadać negatywnie lub pozytywnie. Moja opinia jest raczej taka neutralna, ponieważ to nie była zła książka w żaden sposób, ale wartości, które przekazuje jeszcze, nie są dla mnie, bo ja np. aktualnie nie mam problemu z niespełnionymi marzeniami, których już niespełnienie czy z takim życiem, które przebiegło za szybko. Jednocześnie jest to książka, która pokazuje nam, żebyśmy nie bali się swoich marzeń, I żebyśmy mówili głośno o tym czego chcemy. Ciężko jest mi opowiadać o tej książce i sama nie do końca jeszcze wiem, co o niej myślę. Jednak wiem, że jest to pozycja, która będzie posiadać wielu fanów.