Trzecia siostra recenzja

Nic nie jest tym, czym się wydaje

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jorja ·2 minuty
2022-06-07
Skomentuj
26 Polubień
Mam wybrane grono pisarzy, po których książki sięgam w ciemno. Do owego grona należy Louise Jensen. Poczułam chemię do jej thrillerów od momentu zapoznania się z Rodziną. Nie wszystkie jej książki udało mi się „dorwać”, ale każda jest oddzielną historią, więc można spokojnie czytać je niezależnie.

Leah, Marie i Carly. Trzy szczęśliwe siostry, które zawsze trzymały się razem. Pewnego dnia pod nieobecność rodziców dziewczynki zostały porwane. Dzięki sprzyjającym zbiegom okoliczności zdołały uciec porywaczom. Każda z nich wciąż wraca do wydarzeń, które niekorzystanie wpłynęły na ich życie. Carly ma zaburzone relacje z ludźmi i nie potrafi z nikim nawiązać głębszej więzi, obawia się opuszczenia, lęka się komukolwiek zaufać. Leah paranoicznie boi się zarazków, wirusów, bakterii i wszędzie widzi swojego porywacza. Marie zaś popada w narkotyczne transy i mimo chęci nie potrafi wyrwać się ze szpon nałogu.
Po wielu latach od porwania trzy dorosłe już kobiety nadal są łakomym kąskiem dla mediów. Gdy zbliża się okrągła dwudziesta rocznica od traumatycznego wydarzenia, zaczynają się dziać wokół nich niepokojące rzeczy. Atmosfera się zagęszcza i robi się klaustrofobiczna, gdy zostają powiadomione, że sprawca wyszedł na wolność, prasa nie daje im spokoju, a każda z sióstr boi się, że zostanie odkryty jej mroczny sekret. Każda z nich czuje się winna…

„Nie ma takiej osoby, która wiedziałaby wszystko o drugim człowieku”.

Akcja książki rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych, a relacje z wydarzeń są nam przekazywane przez kilka osób i to nie tylko przez siostry. Początkowo ma się wrażenie, że nie dzieje się prawie nic, ale w pełni możemy przekonać się, jak wspomnienia z dzieciństwa odcisnęły się piętnem na dorosłym życiu, nadały mu kształt i mimo upływu lat przeżyty horror jest wciąż żywy. Przez te opisy czasem ma się wrażenie, że akcja jest przegadana, ale potem rusza z kopyta i zaczyna się dziać! Oj dzieje się, dzieje! W tle wydarzeń jest stara, opuszczona baza wojskowa, w której były przetrzymywane dziewczynki. Czuje się ich niepokój i strach.
Książka mnie wciągnęła, czytało się niezwykle przyjemnie: była duszna atmosfera i trochę mroku, intryga ciekawa pomyślana, napięcie było stopniowane aż do dość zaskakującego finału ­­­- nie wszystko zdołałam wydedukować. Historia więc zawierała wszystkie elementy, które są dla mnie ważne w thrillerach. Nie trzeba dokładnie opisywać tortur, by stworzyć mroczny i pełen napięcia klimat. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jestem obiektywna w ocenie jako fanka Jensen, ale książkę polecam Waszej uwadze.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Słowne.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-29
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzecia siostra
Trzecia siostra
Louise Jensen
7.4/10

Bestsellerowa autorka Siostry i Surogatki znowu przyprawi cię o dreszcze. Lepiej przygotuj się na zarwaną noc, bo od tej książki nie można się oderwać. Więzy krwi je połączyły. Trauma je naznaczyła. ...

Komentarze
Trzecia siostra
Trzecia siostra
Louise Jensen
7.4/10
Bestsellerowa autorka Siostry i Surogatki znowu przyprawi cię o dreszcze. Lepiej przygotuj się na zarwaną noc, bo od tej książki nie można się oderwać. Więzy krwi je połączyły. Trauma je naznaczyła. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trzy siostry. Bliźniaczki Marie i Leah oraz starsza siostra Carly. Trzy kobiety, którym w dzieciństwie zgotowano piekło. Trzy bohaterki, które poznajemy na kilka dni przed 20 rocznicą ich porwania. D...

@anna.thebookaholicgirl @anna.thebookaholicgirl

"Trzecia siostra" Louise Jenseen to kolejne spotkanie z twórczością autorki... Czy udane? Jak najbardziej...! Fabuła książki bardzo interesująca , historia, którą przedstawia nam pisarka ciekawi i za...

@angela_czyta_ @angela_czyta_

Pozostałe recenzje @jorja

27 śmierci Toby’ego Obeda
Ile razy można umrzeć?

Dawno nie miałam w rękach żadnego reportażu, więc postanowiłam to zmienić. Uważam, że trzeba od czasu do czasu zainteresować się inną dziedziną literatury niż tą, po któ...

Recenzja książki 27 śmierci Toby’ego Obeda
Umrzesz za 6 godzin
Wymierzanie kary...

„Inaczej się myśli, kiedy rozwiązujesz zagadkę na spokojnie w domu, a inaczej, kiedy zależy od tego twoje życie”. W czasach szkolnych nie przepadałam za naukami ścis...

Recenzja książki Umrzesz za 6 godzin

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl