Kopnij piłkę ponad chmury recenzja

Nepal

TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·1 minuta
2020-08-31
Skomentuj
15 Polubień
Książka naprawdę mnie usatysfakcjonowała. Czytało mi się ją lekko, a zarazem miałam wrażenie, że ta lektura pokazuje mi jakąś prawdę o współczesnym świecie, że nie jest to tylko odfajkowywanie 'kolejnych recenzenckich'. Nepal nie jest najbardziej znanym krajem na świecie, chociaż ja wiedziałam gdzie ten kraj jest, bo w domu mówiono mi, że geografia jest królową nauk i że takie rzeczy trzeba wiedzieć. Córka naszej znajomej ma w pracy znajomego Nepalczyka i (ta znajoma) mówi, że to 'facet z Afryki'. Taka jest przeciętna znajomość geografii. Zdaje się, że czytałam reportaż Olgierda Budrewicza o tym kraju, ale ten jest współczesny, nowoczesny. Budrewicz miał swój własny styl.
Książkę 'Kopnij piłkę ponad chmury' napisała kobieta, która podróżuje i pracuje w tamtych regionach, poznała ludzi, sposób życia, mentalność. Z tego powstała książka przystępnie napisana i bardzo ciekawa. Autorka na ten kraj, jak sama to ujęła, wciśnięty pomiędzy dwa mocarstwa - Indie i Chiny, a geograficznie położony w Himalajach, co jest zaletą i wadą, na ten kraj patrzy z punktu widzenia kobiety.
Jej reportaże, teksty ujęte w tym tomie to opowieści o kobietach, o dzieciach, o tym jak się tam żyje. Na pewno wstrząsa reportaż o ofiarach handlu ludźmi. Straszny, porażający, prawdziwy i otwierający oczy tekst. Należy to przeczytać. Inne teksty pokazują, że kraj ten jest i tradycyjny, i nowoczesny, z inną obyczajowością, ale pełen ciekawych ludzi. Na pewno autorce udało się pokazać Nepalczyków i Nepalki w dobrym świetle, wydobywając z nich ambicję, ale i poszanowanie dla własnej tradycji i kultury. Nawet w tym pierwszym reportażu o Kumari, młodych boginkach, autorka opisuje ich życie tam i potem, zmagania się z codziennością, ale i czytanie 'Harrego Pottera', ale tylko pierwszy tom, bo tylko tyle przetłumaczono na język nepalski.
Pod koniec mamy reportaż o nepalskim dobieraniu się w małżeństwa, bardzo ciekawy oraz opis pewnej wioski w Himalajach, z praktycznymi opisami na temat dostępności telewizji satelitarnej, wifi i prądu.
Jest też świetny tekst na temat trzęsienia ziemi, jakie dotknęło ten kraj w 2015 roku.
Nie ma tu polityki, przynudzania, a opowieści ze spotkania autorki z bohaterami tej książki czyta się jak zajmującą powieść.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-12-16
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kopnij piłkę ponad chmury
Kopnij piłkę ponad chmury
Iwona Szelezińska
8/10

Nepal to kraj u progu zmian, w rozkroku pomiędzy starym a nowym światem. Iwona Szelezińska portretuje społeczeństwo w dobie po trzęsieniu ziemi z 2015 roku, które zachwiało znanym porządkiem, pokr...

Komentarze
Kopnij piłkę ponad chmury
Kopnij piłkę ponad chmury
Iwona Szelezińska
8/10
Nepal to kraj u progu zmian, w rozkroku pomiędzy starym a nowym światem. Iwona Szelezińska portretuje społeczeństwo w dobie po trzęsieniu ziemi z 2015 roku, które zachwiało znanym porządkiem, pokr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Renax

Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Można? Można.

Świetny, przedwojenny reportaż z podróży po Afryce, której już nie ma i sposobami, których już nie ma. Bo i owszem, są rowery, ale są i telefony, i inne wyposażenie oraz...

Recenzja książki Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Nie Mój Alzheimer
Szlachetne zdrowie....

Książka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Szamanka od umarlaków
Rewelacyjna książka
@Monika_2:

Współpraca barterowa z @Link "Medium ma w życiu przerąbane. Medium, które nie chce być medium, ma przerąbane w dwójna...

Recenzja książki Szamanka od umarlaków
Miłość za zakrętem
Nadzieja na miłość
@Moncia_Pocz...:

Pod wpływem jednego z wyzwań czytelniczych sięgnęłam po powieść Kingi Gąski "Miłość za zakrętem". Nie miałam wówczas po...

Recenzja książki Miłość za zakrętem
Zaraza
Jeźdźcy Apokalipsy
@Monika_2:

Współpraca barterowa z @Link @Link "Pojawił się na Ziemi z przerażającym zadaniem, uzbrojony przeciw jego okrucieństwu...

Recenzja książki Zaraza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl