Katastrofa klimatyczna, globalne ocieplenie, susze, pożary, topnienie lodowców, podnoszenie się poziomu wód, wyczerpanie się zasobów złóż naturalnych. Koniec świata! Koniec życia!!! Jak często słyszymy te slogany? O nieuchronnym kryzysie mówi się od wielu, wielu lat. Wychowałam się z wiedzą, że cywilizacja jaką znam wkrótce przestanie istnieć, zmieciona przez zmieniający się klimat, lub w innej perspektywie zniszczona bombą atomową. Tak czy inaczej zwiastowany jest nam nieuchronny koniec. Czy nasze społeczeństwo wystarczająco wierzy w prawdziwość tych zapowiedzi? Czy może ciągle żyjemy tak, jak gdyby nigdy nic nie miało się zmienić? Przyszło nam istnieć w świecie konsumpcjonizmu, gdzie wszystkie nasze zachcianki prawie natychmiastowo są zaspokajane, a sami zostaliśmy uzależnieni od technologii i postępu, nie licząc się z ich destrukcyjnymi skutkami ubocznymi.
Dokonały ekothriller autorstwa Jensa Liljestranda pokazuje co wkrótce może stać się naszą tragiczną rzeczywistością, jeśli w końcu nie weźmiemy tej dziejowej odpowiedzialności we własne ręce. Didrik jest pierwszym z czwórki narratorów, dzięki którym poznajemy historię początku końca znanego nam świata, jaka została opowiedziana w tej książce. Ten mężczyzna to typowy przedstawiciel naszych czasów - ciężko pracujący ojciec rodziny, który musi swoim pociechom zapewnić wszelkie najlepsze zdobycze cywilizacji, aby nie odstawały od rówieśników. Sam również zachowuje europejski, konsumpcyjny styl życia. Ale nie zawsze tak było, przecież on jest jedną z tych najbardziej świadomych osób. Jednak uważa, że zasługuje na “bycie człowiekiem” i należy mu się możliwość korzystania ze zdobyczy cywilizacji. Wraz z żoną doskonale sobie radzi w życiu podłączonym do sieci, z elektrycznym samochodem i udogodnieniami dostępnymi w XXI wieku. Jednak po kolejnej druzgocącej fali upałów, dochodzi do pożarów na ogromnych połaciach ziemi. Trzeba uciekać, póki jeszcze jest gdzie. Didrik pakuje najważniejsze rzeczy i rodzinę do auta, po czym okazuje się, że… ono się nie uruchamia. Zmuszeni do podjęcia pieszej wyprawy muszą mierzyć się z ogromnym niebezpieczeństwem i… problemami małżeńskimi. Wszystko zaczyna przypominać sceny z filmów postapokaliptycznych, ale należy pamiętać, że takie właśnie są prawdziwe rokowania i to na bieżące stulecie… Akcja książki rozgrywa się tuż po niedawno zamkniętym rozdziale pandemii Covid-19, więc Czytelnik ma większość tamtych wydarzeń jeszcze praktycznie na świeżo. To nadaje dużo bardziej realistycznego wydźwięku fabule.
Powieść poza wątkiem sensacyjnym i katastroficznym, porusza także wiele problemów społecznych i psychologicznych, dotyczących współczesnego człowieka. Ukazuje jak różne osobowości radzą sobie z kryzysem klimatycznym - od załamania, przez wyparcie, aż do całkowitej obojętności. W świecie, gdzie dla niektórych liczą się tylko lajki i followersi, czasami trudno o przywołanie zdrowego rozsądku. Autor doskonale to zaprezentował za pośrednictwem jednej z postaci. Możemy obserwować jak zachowują się ludzie, kiedy zostają poddani presji - utrata domu, zamieszki, brak możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb. Okazuje się wtedy jak płytkie relacje łączą niektóre rodziny, jak mocno zakorzenił się w niektórych jednostkach egocentryzm, jak łatwo podejmuje się błędne i irracjonalne decyzje…
Książka jest napisana bardzo przystępnym, potocznym słownictwem. Jej odbiór jest bardzo łatwy, choć niekoniecznie przyjemny z powodu tematu, którego dotyczy. Zdarzyło się i kilka momentów, które drażniły mnie zwłaszcza na pierwszych stronach powieści, kiedy Didrik dosyć chaotycznie opowiadał o swoim życiu. Początkowo nie mogłam zrozumieć skąd takie nagłe przeskoki i o czym (o kim) aktualnie jest mowa. Nie należy się tym zrażać, ponieważ po pewnym czasie można do tego przywyknąć. Warto sięgnąć po tę książkę - polecam ją zarówno osobom zorientowanym w temacie zmian klimatycznych, jak i tym, które jeszcze nie zdają sobie sprawy z tego, do czego prawdopodobnie mogą w przyszłości doprowadzić aktualne anomalie pogodowe. Uważam, że jest to niejako wiedza podana w ciekawej i dosyć rozrywkowej formie.