Żelazne werble recenzja

„Naród może żyć bez mężczyzn, ale żaden nie będzie istniał bez kobiet”, czyli jak by wyglądał świat bez kobiet.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2020-04-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Żelazne werble to debiut Tomasza Sadowskiego. Historie o antyutopiach to nie jest gatunek, po który często sięgam. Do tej książki przyciągnął mnie opis. Chciałam przekonać, jak autor poradził sobie z dość trudnym i niosącym wiele kontrowersji tematem. Wyobrażaliście sobie kiedyś świat bez kobiet? Jak by on wyglądał? Sadowski przedstawia swoją wersję.

Na świecie trwa demograficzna katastrofa wywołana przez azjatycką korporację, która wypuściła na rynek kobietę-robota. Chiny, które są najbardziej dotknięte problemem braku płci żeńskiej, dokonują agresji na swoich sąsiadów. Struktury społeczne zostają całkowicie zaburzone, a na wszystkich kontynentach trwa polowanie na niewiasty, które z powodu wciąż zmniejszającej się ich liczby stają się najbardziej poszukiwanym towarem. Kris, były żołnierz zajmujący się tropieniem i uwalnianiem porwanych kobiet, otrzymuje nietypowe zlecenie od wpływowego człowieka z Iron Valley. Wkrótce okaże się, że konsekwencje realizacji tej misji mogą być poważniejsze, niż mu się wydawało...

Ciekawiło mnie to, jak autor ukaże świat, w którym kobiety są najcenniejszym towarem. Tu zaczęły się moje pierwsze zgrzyty z tą książką. Nie lubię, gdy któraś z płci jest ponad tą drugą. Tutaj kobiety są towarem pożądanym i właściwie są potrzebne tylko do rozmnażania (i tutaj znowu podkreślona jest rola mężczyzn, ponieważ dzięki specjalnej tabletce rodzą się tylko chłopcy).

Świat przedstawiony przez autora jest brutalny, pozbawiony empatii i zepsuty. Wielokrotnie byłam zniesmaczona, zdenerwowana i zirytowana, więc historia wywołuje pełen wachlarz emocji (najczęściej tych złych). Dominacja mężczyzn nie ma granic. Jedynie Kris, główny bohater jest „tym dobrym”, który stara się uratować kobiety, a ich oprawców srogo karze.

Muszę przyznać, że ciężko mi się czytało tę książkę. Dużo czasu mi to zajęło i wielokrotnie ją odkładałam i sięgałam po inne. Miało to pewnie związek z ciężkim tematem, którego w pewnych momentach miałam po prostu dość.

Język jest brutalny, a autor nie bawi się konwenanse. Owszem, jest to obiecujący debiut autora i mam nadzieję, że wkrótce dostaniemy jego kolejne książki, ale liczę też, że będą one o innej tematyce. Autor ma potencjał i jestem ciekawa jego kolejnych dzieł.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żelazne werble
Żelazne werble
Tomasz Sadowski
8.3/10

Świat, w którym kobiety są najcenniejszym towarem. Na świecie trwa demograficzna katastrofa wywołana przez azjatycką korporację, która wypuściła na rynek kobietę-robota. Chiny, które są najbardziej d...

Komentarze
Żelazne werble
Żelazne werble
Tomasz Sadowski
8.3/10
Świat, w którym kobiety są najcenniejszym towarem. Na świecie trwa demograficzna katastrofa wywołana przez azjatycką korporację, która wypuściła na rynek kobietę-robota. Chiny, które są najbardziej d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Naród może żyć bez mężczyzn, ale żaden nie będzie istniał bez kobiet". Tomasz Sadowski w swoim literackim debiucie jakim są "Żelazne werble" przedstawia antyutopijną wizję świata - świata zdomino...

@pod_lasem_czytane @pod_lasem_czytane

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Ślad krwi
„Nie upoi się moim cierpieniem, nie zatraci się w moim strachu. Niczego ode mnie nie dostanie”, czyli thriller według Klaudii Muniak.

Klaudia Muniak ma na swoim koncie już kilkanaście książek. Dla mnie jest to już trzecie spotkanie z twórczością autorki. Do lektury przyciągnął mnie opis, który zwiastow...

Recenzja książki Ślad krwi
Niosący Słońce
„Niektóre prawdy są zbyt jasne, żeby patrzeć na nie na wprost, dlatego owijają je w papier”, czyli drugi tom popularnej Bogobójczyni.

Bogobójczyni, pierwszy tom serii Upadli bogowie była książką, która wielokrotnie przewijała się na bookstagramie. Jej okładka przyciągała wzrok, a sama pozycja była rekl...

Recenzja książki Niosący Słońce

Nowe recenzje

Księżniczka Bari
Czy cierpienie uszlachetnia?
@jatymyoni:

”Seria z żurawiem” to dla mnie gwarancja dobrej i ciekawej literatury z najdalszych zakątków świata, a jednocześnie mów...

Recenzja książki Księżniczka Bari
Coffee on Ice
Idealna ???
@ksiazkawaut...:

#Współpraca reklamowa Romans wręcz idealny… W ostatnim czasie sporą popularność zdobyły tzw. „hokejówki” – romans...

Recenzja książki Coffee on Ice
Szpiedzy Putina
Wszyscy ludzie Kremla
@ladymakbet33:

Był sierpień 2022 roku, kiedy na granicy polsko-ukraińskiej zatrzymany został człowiek, od jakiegoś czasu podejrzewany ...

Recenzja książki Szpiedzy Putina
© 2007 - 2025 nakanapie.pl