Przyjaciel Północy recenzja

Naprawdę warto przeczytać!

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @paulina2701 ·1 minuta
2022-02-20
Skomentuj
10 Polubień
"Przyjaciel Północy" to pierwsza książka Ilony Wiśniewskiej, która trafiła w moje ręce. Autorka ma w swoim dobytku inne publikacje, jednak to jej debiut w przypadku literatury dla młodych czytelników.

Dwunastoletni Daniel pierwszy raz leci na wakacje do cioci (w zasadzie jest to przyjaciółka jego mamy). Pobyt na Spitsbergenie okazuje się dużo bardziej fascynujący niż chłopiec to sobie początkowo wyobrażał. Na wyspie grasuje bowiem grupa kłusowników polujących na niedźwiedzie polarne. Te przepiękne zwierzęta giną ze względu na ich futra. Miejscowy policjant wydaje się mało zaangażowany w sprawę, a jedyny w okolicy helikopter akurat ma awarię. Kiedy łupem pada kolejne zwierzę, a maszyna jest już sprawna dziwnym trafem okazuje się, że pilot się rozchorował, a stróż prawa jest akurat na urlopie. W międzyczasie Daniela ciotka (dziennikarka) decyduje w porozumieniu z nim, że przeprowadzą dochodzenie na własną rękę. Z czasem ich dwuosobowy zespół powiększa się o kolejnych obrońców tutejszych miśków. Nie brakuje niebezpiecznych sytuacji, ale i niesamowitych spotkań z rodzimymi gatunkami, a także naukowcami, od których można się sporo dowiedzieć i którzy wiedzą gdzie oraz jak obserwować okolice.
Czy grupie sympatycznych miłośników natury i obrońców zwierząt uda się rozwiązać zagadkę, dotyczącą tego, kto stoi za zabójstwami niedźwiedzi?
Czy nikt nie ucierpi w trakcie niebezpiecznej wyprawy?

Książka jest napisana łatwym i przyjemnym w odbiorze językiem. Kolejne wydarzenia są przedstawiane w taki sposób, że ciężko się oderwać od lektury. Czytelnik ma szansę poznać piękne krajobrazy oraz niesamowite gatunki, a przy okazji zastanowić się nad tym, jaki on sam ma wpływ na otaczającą go przyrodę. Poruszane są również ważne zagadnienia ekologiczne. Autorka zwraca uwagę na problem ocieplającego się klimatu i skłania czytelnika do refleksji. Nie sposób nie wspomnieć też o interesujących ilustracjach Mariusza Andryszczyka, które stanowią dodatkowy walor publikacji i w subtelny sposób przedstawiają piękno arktycznej wyspy.

Niecodzienne przygody, piękno natury, bliskie spotkania ze zwierzętami, poszukiwania kłusowników - podróż na Spitsbergen pozwala spojrzeć na naszą codzienność oraz przyszłość z zupełnie innej perspektywy. Książkę polecam szczególnie wielbicielom przygód, podróży oraz przyrody.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-20
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przyjaciel Północy
Przyjaciel Północy
Ilona Wiśniewska
8.2/10

Arktyczne lato, niedźwiedzie polarne i pełna przygód pogoń za kłusownikami! To miały być spokojne wakacje w towarzystwie ulubionej ciotki. Nietypowe, bo na dalekim Spitsbergenie, wśród reniferów, ma...

Komentarze
Przyjaciel Północy
Przyjaciel Północy
Ilona Wiśniewska
8.2/10
Arktyczne lato, niedźwiedzie polarne i pełna przygód pogoń za kłusownikami! To miały być spokojne wakacje w towarzystwie ulubionej ciotki. Nietypowe, bo na dalekim Spitsbergenie, wśród reniferów, ma...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Opowieść o pięknie natury i okrucieństwie człowieka. O determinacji jednostek, które pragną zmniejszyć zniszczenia i uratować życia, które same nie potrafią zadbać o swoje bezpieczeństwo. O zachwycie...

@mewaczyta @mewaczyta

Poszukuję ciotki na Spitsbergenie! Nie, to nie żart! Serio, zapragnęłam mieć tam rodzinę, którą mogłabym odwiedzić i nacieszyć się tym kawałkiem norweskiego lądu w Arktyce. Takie szczęście ma dwunast...

@StartYourDayWithBooks @StartYourDayWithBooks

Pozostałe recenzje @paulina2701

Jak się bronić przed narcyzem
To w końcu bronić się czy jednak uciekać? 🤔

"Jak się bronić przed narcyzem. Uwolnij się z toksycznych relacji w domu, pracy i wśród znajomych" to książka, po którą sięgnęłam z uwagi na chęć dokładniejszego poznani...

Recenzja książki Jak się bronić przed narcyzem
Kurzol. Kto ukradł pamięć?
Kto ukradł pamięć?

Czy są książki, które przyciągają niczym magnes? Czy są książki, które można czytać wiele razy i się nam nie nudzą? Czy są interesujące książki dla dzieci, które dzięki ...

Recenzja książki Kurzol. Kto ukradł pamięć?

Nowe recenzje

Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl