Nakarmić Wilki recenzja

Nakarmić wilki

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2019-11-05
Skomentuj
1 Polubienie
Nie ma granic moje zaskoczenie, kiedy sięgam po nowość wydawniczą nieznanej mi autorki i szybko okazuje się, że jest to jedna z poczytniejszych polskich pisarek, która ma swoim dorobku już dziesiątki powieści. Nie ma to też dla mnie żadnego znaczenia, jednak poczułam trochę żalu, że wcześniej nie poznałam twórczości Marii Nurowskiej, bo jej „Nakarmić wilki” wywarło na mnie pozytywne wrażenie, podszyte odrobiną tylko krytyki. 

Nurowska opowiada historię o młodej, ambitnej doktorantce – Katarzynie, która w ramach badań naukowych przyjeżdża w Bieszczady, by obserwować zwyczaje wilków, a przy okazji zmienić coś w mentalności miejscowych ludzi i nauczyć ich żyć w sąsiedztwie tych fascynujących, dzikich zwierząt. Trafia do niezbyt solidnego domku w środku lasu, w którym brakuje jakichkolwiek udogodnień, nawet prądu, gdzie przychodzi jej mieszkać z dwoma innymi zafascynowanymi naturą naukowcami – Marcinem, zwanym Klunejem oraz Olgierdem. Mężczyźni początkowo nie wierzą, że młoda warszawianka poradzi sobie w trudnych warunkach, jakie zaoferowano jej na miejscu, jednak wkrótce okazuje się, ze nie docenili jej determinacji, uporu, wytrzymałości, napędzanej bezgraniczną miłością i szacunkiem do wilków. Między trójką badaczy rodzi się wielkie oddanie i przyjaźń, wspierają się w swoich działaniach, dbają o bezpieczeństwo, troszczą o możliwie bezproblemową egzystencję. Wkrótce między Katarzyną a Olgierdem rodzi się coś więcej.

Polubiłam bardzo Katarzynę, mimo że była jedną wielką zadrą. Gdy ktoś zalazł jej za skórę, nie odpuszczała. Kiedy miała do zrealizowania jakiś cel – nie rezygnowała, póki nie dopięła swego. Zawsze niecierpliwa, nie wykazywała się może rozsądkiem, jednak potrafiła słuchać mądrzejszych od siebie. Poglądy przeciwne odrzucała, mierząc ludzi własną miarą. Świat wilków był jej światem – spędziła całe tygodnie siedząc na gałęzi drzewa i obserwując, jak wataha opiekuje się młodymi i przygotowuje je do samodzielności. A wilki zaakceptowały jej bliskość, wdzięczne za uratowanie z wnyków członkini ich stada.

Jedno słowo krytyki na początku, a potem już same pochwały: książka nie jest wybitna pod względem językowym. Wielbiciele ambitnej literatury nie znajdą tutaj powodów do zachwytu. Natomiast wielbiciele niebanalnych historii już tak. Widać, że autorka włożyła sporo wysiłku w poznanie zwyczajów wilków oraz kontrowersji, związanych z ich ochroną lub pozwoleniem na odstrzał. W powieści wilki zostały mocno uczłowieczone – zachowują się lojalnie wobec członków swojego stada, troszczą się o siebie, współpracują dla wspólnego dobra. Bardzo łatwo pokochać te zwierzęta i zapomnieć o zagrożeniu, jakie stwarzają. 

Wątek miłosny został poprowadzony dosyć lakonicznie, co właściwie bardzo dobrze oddaje jego charakter – Katarzyna i Olgierd nie są typową parą, noszą w sobie nieznaną czytelnikowi tajemnicę, która nie pozwala im otworzyć się na miłość, a na pewno nie przeżywać jej w sposób nazbyt emocjonalny i wylewny. A zakończenie odbiera dech.

Na mojej liście książek do przeczytania Maria Nurowska zagości już na stałe, chyba że okaże się, że „Nakarmić wilki” to wyjątkowo interesująca pozycja w jej dorobku. Lubię historie o niezłomnych kobietach, które wiedzą, czego chcą, mają pasję  i nie rozczulają się nad sobą. Jeśli przy okazji dowiaduję się czegoś nowego – w tym wypadku o wilkach, Bieszczadach, przyrodzie – to nie mogę zrobić nic innego, jak polecać lekturę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nakarmić Wilki
6 wydań
Nakarmić Wilki
Maria Nurowska
7.1/10

Maria Nurowska - jedna z najpoczytniejszych polskich pisarek, znana i ceniona w wielu krajach na świecie. Premiera jej każdej książki to wydarzenie. Jednak najnowsza powieść jest wyjątkowa. To niezwyk...

Komentarze
Nakarmić Wilki
6 wydań
Nakarmić Wilki
Maria Nurowska
7.1/10
Maria Nurowska - jedna z najpoczytniejszych polskich pisarek, znana i ceniona w wielu krajach na świecie. Premiera jej każdej książki to wydarzenie. Jednak najnowsza powieść jest wyjątkowa. To niezwyk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ogromne zaskoczenie i to jak pozytywne! Nurowska po prostu czaruje! I pomyśleć, że książkę wypożyczyłam przez zupełny przypadek, jako dodatek do pozostałych lektur. Opis jak zwykle jest beznadziejny, ...

@tikichomiktaki @tikichomiktaki

„Każdy z nas nosi w sercu wiele wilków, miłość, gniew, odwagę, strach… Przeżyją tylko te, które nakarmisz.” Po tę powieść sięgnęłam z dwóch powodów: sympatia, jaką darzę twórczość Nurowskiej oraz mił...

MI
@miedzystronami

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Niewolnica elfów
Ja i romantasy? Okazuje się, że owszem :)

Fantastyka zdecydowanie za rzadko gości na moich półkach. Na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile książek z tego gatunku przeczytałam. Dzisiaj dołączyła do nich „Niewo...

Recenzja książki Niewolnica elfów
Klinika
Kafka w wersji medycznej

Kiedy widzę na okładce nazwisko, które wskazuje na to, że autor pochodzi z kraju znajdującego się poza głównym nurtem literackim, niezmiennie przyciąga to moją uwagę. Je...

Recenzja książki Klinika

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl