Królestwo Nikczemnych recenzja

Najlepsza pozycja wydawnictwa You&YA?

Autor: @booksbybookaholic ·2 minuty
2022-04-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wielkanocny czas spędziłam na kończeniu "Królestwa Nikczemnych", do którego podchodziłam z entuzjazmem po zapoznaniu się z wieloma zachwytami na jego temat. Czy były one słuszne?

Spokojne włoskie miasteczko nawiedza katastrofa- seria mordów na młodych dziewczynach. Ofiarą pada także Vittoria- siostra bliźniaczka Emilii. Dotychczas dziewczyny były nierozłączne, a teraz okazuje się, że jedna ukrywała przed drugą ogromny sekret. Emilia postanawia odkryć tożsamość zabójcy. Napędzana nienawiścią korzysta z czarnej magii, która sprowadza na świat istotę nie z tej Ziemi. Wraz z nieoczekiwanym sojusznikiem, dziewczyna odkrywa sekrety miejsca swojego zamieszkania i próbuje zabiec nadchodzącej katastrofie.

To było zupełnie niespodziewane. Owszem, liczyłam, że historia przypadnie mi do gustu, ale nie sądziłam, że aż tak zaangażuję się w przedstawiane wydarzenia. Stało się to w zasadzie od pierwszej strony. Śledziłam z zapartym tchem losy bohaterki i próbowałam odgadnąć tożsamość mordercy (z dość marnym skutkiem, bo okazał się nim ktoś zupełnie inny niż zakładałam). Do ostatniej strony autorka pozostawia nas z wieloma tajemnicami co sprawia, że z jeszcze większą niecierpliwością czekam na drugi tom.

Podczas czytania "Królestwa Nikczemnych" zdecydowanie nie zaznacie nudy. Ma to też jednak gorsze strony- miejscami akcja pędziła tam szybko, że można się było w niej zagubić. Kilka razy musiałam wracać do poszczególnych fragmentów, by upewnić się, że dobrze je zrozumiałam.

Książka ma też cudowny włoski klimat. Opisy pysznych dań i procesów ich przygotowywania nie raz sprawiały, że do ust napływała mi ślinka. Teraz marzę o spróbowaniu tych potraw.

Jeśli chodzi o bohaterów to na pierwszy plan wysuwa się dwóch- Emilia, która podejmowała czasami bardzo impulsywne decyzje, które sprowadzały na nią niebezpieczeństwo. Nie raz miałam ochotę nią potrząsnąć, by zrozumiała swoje błędy. Z drugiej strony czasami naprawdę jej współczułam, więc nie mogę powiedzieć, że zupełnie jej nie lubię.
Pan Gniewu, jeden z piekielnych książąt, skradł moje serce i nie mogę się doczekać, by poznać więcej z jego przeszłości.

"Królestwo Nikczemnych" to książka naszpikowana akcją i włoskim klimatem. Swoją koncepcją wyróżnia się wśród innych książek tego typu (w końcu rzadko spotykam książki z motywem książąt nazywanych na cześć 7 grzechów głównych), więc myślę, że naprawdę wielu się spodoba. Ja bardzo wam ją polecam i myślę, że z pewnością mogę powiedzieć, że jest najlepsza wydaną dotychczas nakładem You&YA powieścią. Czekam na więcej!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królestwo Nikczemnych
Królestwo Nikczemnych
Kerri Maniscalco
7.3/10
Cykl: Królestwo Nikczemnych, tom 1

Babka była sycylijską wiedźmą. Wnuczka, by pomścić śmierć siostry, jest gotowa na pakt z samym diabłem Bliźniaczki Vittoria i Emilia wychowały się w Palermo pod czujnym okiem babki, sycylijskiej ...

Komentarze
Królestwo Nikczemnych
Królestwo Nikczemnych
Kerri Maniscalco
7.3/10
Cykl: Królestwo Nikczemnych, tom 1
Babka była sycylijską wiedźmą. Wnuczka, by pomścić śmierć siostry, jest gotowa na pakt z samym diabłem Bliźniaczki Vittoria i Emilia wychowały się w Palermo pod czujnym okiem babki, sycylijskiej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Królestwo Nikczemnych...bardzo fajna historia, która jednak zostawia pewien niedosyt i w moim przypadku wiele pytań, ale czuję że kolejne tomy mogą dać mi na nie odpowiedzi. Emilia i Vittoria, dwie ...

@blossom_minds @blossom_minds

,,W życiu, tak jak w grze, zmuszeni jesteśmy zadowolić się takimi kartami, jakie przypadły nam podczas rozdania.” Emilia i jej siostra Vittoria są streghe - czarownicami ze starego rodu, którego kor...

@Wilczekczyta @Wilczekczyta

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

Lady Makbet
Mroczny retelling idealny na jesienne wieczory

Wraz ze skracającymi się dniami, deszczowymi porami i szybko zapadającym zmierzchem, reakcją dość dla mnie naturalną jest sięganie po książki z mroczniejszym klimatem, p...

Recenzja książki Lady Makbet
Witamy w Fae Café
Fantastyka dla każdej jesieniary

Mam wrażenie, że premiera "Witamy w Fae Cafe" przeszła w polskich bookmediach bez większego echa, czego ogromnie żałuję, bo książka okazała się naprawdę wyjątkowym cosy ...

Recenzja książki Witamy w Fae Café

Nowe recenzje

MOJE PRÓBY POETYCKIE
Wędrówka przez mrok i światło
@jagodabuch:

„Moje próby poetyckie” Jakuba Haubera to tomik poezji, który zabiera czytelnika w podróż po złożonych zakamarkach ludzk...

Recenzja książki MOJE PRÓBY POETYCKIE
Odkrywanie nowej mocy.
Przepis na szczęście poza karierą: refleksje na...
@jagodabuch:

Arthur C. Brooks w swojej książce "Odkrywanie nowej mocy. W poszukiwaniu spełnienia, harmonii i celu w drugim rozdziale...

Recenzja książki Odkrywanie nowej mocy.
Rapsodia
Negocjacje
@guzemilia2:

Macie czasem takie nieuzasadnione przekonanie co do książki, że na pewno ona wam się spodoba? Ja staram się nie mieć ż...

Recenzja książki Rapsodia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl