(Nad)Zwyczajni recenzja

❤️(Nad)zwyczajni❤️

Autor: @carlottad_book ·3 minuty
10 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„(Nad)zwyczajni” to historia, która rozdziera serce, by potem je poskładać na nowo – może nie idealnie, ale prawdziwie. To książka o dwóch mężczyznach, którzy wbrew różnicom i lękom, próbują zbudować coś więcej niż tylko relację – próbują zbudować życie, w którym będą mogli być sobą.

Poznajemy Marcina – chłopaka z małej wsi pod Rzeszowem, który po maturze podejmuje decyzję, by opuścić rodzinny dom i spróbować sił w Warszawie, na wojskowej uczelni. Wyjazd to dla niego nie tylko edukacyjna ambicja, ale przede wszystkim ucieczka. Ucieczka od ojca, który nie akceptuje jego orientacji, od zaściankowej mentalności, od ciągłego udawania. W domu musiałby zapomnieć, kim naprawdę jest. W stolicy liczy na anonimowość i szansę na inne życie – choć nawet tam nie czuje się do końca bezpiecznie.

Wojskowe otoczenie nie sprzyja coming outowi. Marcin, mimo że marzy o bliskości, miłości, zwykłym szczęściu – o osobie, z którą obejrzy wieczorem serial, pójdzie za rękę przez miasto – wciąż pozostaje w cieniu. Udaje, unika, ukrywa. Każdy dzień to balansowanie między tym, kim jest, a kim musi udawać, żeby przetrwać.

I wtedy pojawia się Paweł.

Pełen życia, radosny, pewny siebie, zupełne przeciwieństwo Marcina. Przyszły ratownik medyczny, który mimo trudnych doświadczeń – traumy po zdradzie, ataków paniki, ogromnej odpowiedzialności za chorą babcię – nie zamyka się na świat. Nie ukrywa swojej orientacji, nie wstydzi się, nie przeprasza za siebie. Ma wsparcie w kochającej rodzinie, która daje mu siłę. I właśnie to wsparcie – którego Marcinowi tak dramatycznie brakuje – jest jednym z najważniejszych punktów tej historii.

Między nimi iskrzy od początku. Chemia, emocje, przyciąganie – wszystko pojawia się naturalnie, bez wymuszenia, ale też nie bez przeszkód. Bo jak zbudować związek, gdy jedno z nich nadal nie może być sobą? Gdy musi ukrywać uczucia, gdy strach o własną karierę i o reakcje otoczenia bierze górę nad potrzebą bliskości?

To, co czyni tę książkę wyjątkową, to nie tylko relacja Marcina i Pawła, ale sposób, w jaki Barbara Paszkowska pokazuje realność ich doświadczeń. To nie lukrowana opowieść o „love is love”, ale historia ludzi, którzy wciąż – w XXI wieku – muszą walczyć o prawo do bycia sobą. O prawo do miłości.

Autorka dotyka też wielu innych ważnych tematów:
– Jak wielką siłę daje wsparcie rodziny – i jak bolesna potrafi być jego nieobecność.
– Jak wciąż trudno być otwartym w środowiskach takich jak wojsko, gdzie „męskość” ma ściśle określoną definicję.
– Jak wielką wartość ma prawdziwa przyjaźń, która potrafi przyjść z najmniej spodziewanej strony.
– Jak trzeba w życiu wybierać – czy chce się żyć dla innych, czy dla siebie i z kimś, kogo się kocha.

Forma książki również zasługuje na wyróżnienie. Historia opowiedziana jest z dwóch perspektyw, ale fragmenty Pawła przybierają formę pamiętnika – to zabieg niezwykle intymny, dodający głębi jego emocjom. Mamy wrażenie, że naprawdę czytamy jego myśli, że ktoś pozwala nam zajrzeć w najbardziej skryte zakamarki duszy. To coś nowego, oryginalnego – i bardzo poruszającego.


„(Nad)zwyczajni” to książka o tym, że miłość nie potrzebuje wielkich gestów, tylko odwagi.
Że najtrudniejsze pytanie, jakie można sobie zadać, to: czy jestem gotów postawić siebie na pierwszym miejscu?
I że zwyczajność – ta codzienna, cicha, niepozorna – może być największym cudem.

To nie tylko opowieść o związku dwóch mężczyzn. To opowieść o nas wszystkich – o naszych lękach, tęsknotach i nadziejach. O wyborach, które kształtują całe życie. I o tym, że czasem trzeba porzucić wszystko, co „wypada”, by odnaleźć siebie.

Polecam tę książkę całym sercem. Dla tych, którzy chcą poczuć. Dla tych, którzy chcą zrozumieć.
I dla tych, którzy nadal się boją – żeby wiedzieli, że nie są sami.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
(Nad)Zwyczajni
(Nad)Zwyczajni
Barbara Paszkowska
7.8/10

Zjawia się, kiedy najmniej się jej spodziewasz Marcin zmaga się z brakiem akceptacji ze strony ojca. Po maturze decyduje się porzucić życie na wsi i wyjeżdża na studia do Warszawy. Stolica jednak ni...

Komentarze
(Nad)Zwyczajni
(Nad)Zwyczajni
Barbara Paszkowska
7.8/10
Zjawia się, kiedy najmniej się jej spodziewasz Marcin zmaga się z brakiem akceptacji ze strony ojca. Po maturze decyduje się porzucić życie na wsi i wyjeżdża na studia do Warszawy. Stolica jednak ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Żyj swoim życiem i ciesz się nim. Każda sekunda się liczy” Wśród nas żyją ludzie, którzy na pierwszy rzut oka wydają się tacy sami jak inni – niczym się nie wyróżniają, może poza urodą...

@Mirka @Mirka

📚(NAD)ZWYCZAJNI 🖋 @barbara.paszkowska_autorka @wydawnictwo_novaeres Barbara Paszkowska w swoim debiucie literackim zabiera czytelników w niezwykłą podróż przez życie dwóch młodych mężczyzn – Marcina...

@ksiazkioczamimezczyzny @ksiazkioczamimezczyzny

Pozostałe recenzje @carlottad_book

Sześć cichych pragnień
📚 Sześć cichych pragnień📚

Anna Lagner w swojej najnowszej powieści Sześć cichych pragnień powraca do losów Julii, bohaterki Dwunastu głębszych oddechów, by dokończyć historię, która zostawiła czy...

Recenzja książki Sześć cichych pragnień
Grumpy & sunshine
📚Grumpy & Sunshine📚

Charlotte Stein w Grumpy and Sunshine zabiera nas w pełną ciepła i humoru podróż, w której zderzają się dwa zupełnie różne światy: zgryźliwego byłego piłkarza i promienn...

Recenzja książki Grumpy & sunshine

Nowe recenzje

Zamek po drugiej stronie lustra
Lustro nie zawsze pokazuje prawdę… a czasem tyl...
@burgundowez...:

„Zamek po drugiej stronie lustra” to z pozoru tylko opowieść o siedmiorgu młodych ludzi, którzy odnaleźli schronienie w...

Recenzja książki Zamek po drugiej stronie lustra
Chaos
Chaos
@promyk1:

Już po raz ósmy spotykamy się z komisarz Olgą Balicką i jej mężem Kornelem Mureckim. Tym razem zostają wplątani w spraw...

Recenzja książki Chaos
Góry śpiewają
Stracone pokolenia
@Radosna:

Wietnam to dla wielu odległy kraj, w mediach i kulturze popularnej przedstawiany głównie w kontekście wojny, w którą za...

Recenzja książki Góry śpiewają
© 2007 - 2025 nakanapie.pl