Ruiny Gorlanu recenzja

Will to piętnastoletni chłopak wychowujący się w zamkowym sierocińcu. Razem z kilkoma wychowankami czeka ich niedługo ważny moment, Wybór swojej dalszej drogi. Mają oni to szczęście, że tamtejszy gospodarz zamku pozwala im spróbować swoich możliwości w byciu osoba pracująca w zamku i okolicy, rycerz, kucharz, skryba i wiele innych funkcji potrzebuje ludzi. Wybierając swój zawód główny bohater Will próbuje zostać rycerzem, marzenie dziecka zostaje w jednej chwili odrzucone, zamiast tego zostaje on uczniem znanego zwiadwocy Halta. Krążą o nim różne plotki, często mocno urozmaicone. Sam Korpus Zwiadowców to tajemnicza grupa ludzi służąca królestwu. Tajemnica, skrytość i strach ludzi dodają ciekawości, a sami zwiadowcy są ludzimi, których raczej nie lubi się mieć za towarzysza. Piętnastoletni chłopak trafia pod dach jednego z nich, uczy się tego fachu i zaczyna mieć ciekawe przygody, których nie jedna osoba pozazdrościć w trakcie czytania. Książka ma wiele momentów humorystycznych i wartościowych. John Flanagan, autor tej serii pisze naprawdę w ciekawy sposób i odpowiednio umieszcza dziejącą się akcje. 
Książka przeznaczona dla fanów przygody, walki i średniowiecza.