Moc krwi. Zew scytyjskich kurhanów recenzja

Na tropie mordercy.

Autor: @Malwi ·1 minuta
2021-12-16
Skomentuj
8 Polubień
Jakiś czas temu przeczytałam cykl o psjonacie Leśna Ostoja pani Joanny Tekieli i muszę przyznać że ta seria przypadła mi do gustu. Choć nie jestem zagorzałą zwolenniczką literatury obyczajowej to pomysłowość i styl autorki mnie urzekł. Wiedziałam już wtedy że pani Joanna, napisała i planuje wydać kryminał. Teraz kiedy ukazała się ta nowość niezwłocznie sięgnęłam po książkę. Początek klasyczny ale od pierwszych stron jest akcja i krwawe, brutalne morderstwo. Policja pojawia się na miejscu zdarzenia, koroner robi swoje. Pojawiają się pierwsze pomysły i wnioski po sekcji zwłok. Tak naprawdę to w tym momencie zaczęła się jak dla mnie równia pochyła. Dochodzenie niemrawe prowadzone przez wprawną policjantkę i młodego adepta który stawia swoje pierwsze kroki w zawodzie i od razu trafia na seryjnego mordercę.

Autorka bardzo szybko zdradza tajemnicę kim jest zwyrodnialec zabierając całą frajdę czytelnikowi. My możemy jedynie biernie przypatrywać się jak, nie pozbawieni, poczucia humoru policjanci, nieudolnie podążają za mordercą.

Obrazek mordercy, niczym, wyrwany z horrorów czy innych książek grozy. Wizualizacja jego wyglądu bardzo mnie drażniła i całkowicie nie pasowała. Jedyną mocną stroną tej postaci była jego osobowość, wiara w misję i dążenie do celu.

Zakończenie banalne i bez żadnego zaskoczenia. Najprostrze rozwiązanie bez żadnego efektu wow.

Książka napisana bardzo schematycznie. Każdy rozdział to nowy trup. Pomimo barwnych opisów zbrodni zabrakło mi emocji czy klimatu towarzyszącego thrillerom i kryminałom. Pomimo iż głównemu bohaterowi blisko było do postaci z horroru to jego nie budziła lęku.

Wykorzystanie historii związanej z
Scystami i wplecenie jej w fabułę uważam za niezwykle ciekawe i udane.

Choć autorka ma na swoim kącie kilka książek to tę lekturę można potraktować jako debiut. Czy udany? Jak dla mnie, niestety nie, ale cieszę się że wielu osobom ta powieść przypadła do gustu, gdyż bardzo cenię sobie twórczość pani Joanny. Myślę jednak że " pierwsze koty za płoty ", a każda kolejna książka będzie tylko lepsza.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-16
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moc krwi. Zew scytyjskich kurhanów
Moc krwi. Zew scytyjskich kurhanów
Joanna Tekieli
7.5/10

Tej jesieni Kraków nie zazna spokoju. Jego żywiołem jest noc. To właśnie wtedy przemierza ulice Krakowa, szukając kolejnej ofiary. Potwór. Bestia. Wampir. Dziennikarze prześcigają się w nadawaniu mu...

Komentarze
Moc krwi. Zew scytyjskich kurhanów
Moc krwi. Zew scytyjskich kurhanów
Joanna Tekieli
7.5/10
Tej jesieni Kraków nie zazna spokoju. Jego żywiołem jest noc. To właśnie wtedy przemierza ulice Krakowa, szukając kolejnej ofiary. Potwór. Bestia. Wampir. Dziennikarze prześcigają się w nadawaniu mu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Za możliwość poznania autorki dziękuję wydawnictwu Lucky, które przesłało mi książkę do recenzji. Przyznam się szczerze, że wcześniej nawet nie słyszałam nazwiska Tekieli. Czasem przeraża mnie fakt j...

@magdag1008 @magdag1008

Dzisiaj podzielę się z wami recenzją książki, którą miałam zaszczyt objąć patronatem. Powiem tylko tyle, że jest to niezwykle ciekawa, mega mocna, pasjonująca i emocjonująca powieść z gatunku sensacj...

@Izzi.79 @Izzi.79

Pozostałe recenzje @Malwi

Stalkerów dwóch
Stalkerów dwóch

"Stalkerów dwóch" Anny Kleiber to powieść, która bawi się schematami i żongluje gatunkami. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że mamy do czynienia z klasycznym kr...

Recenzja książki Stalkerów dwóch
Katharsis
Katharsis

"Katharsis" Macieja Siembiedy to powieść, która umiejętnie splata historię z fikcją, wprowadzając nas w świat złożony i wielowymiarowy. Siembieda jest znany z mistrzowsk...

Recenzja książki Katharsis

Nowe recenzje

Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
Gra o serce
Gra o serce
@CzarnaLenoczka:

Kiedy miłość uderza znienacka niemal nie sposób się przed nią obronić. Shy rażony miłosnym piorunem podczas lekcji mate...

Recenzja książki Gra o serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl