Tak jest okej recenzja

...na tablicy Marin, głównej bohaterki powieści Niny LaCour, nie ma nic.🤍❄

Autor: @xbooklikex ·1 minuta
2023-09-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Gdybym tylko mogła zaczynać i kończyć każdy dzień tego samotnego miesiąca pływaniem na basenie, czułabym się znacznie lepiej. Ale niestety nie mogę. Więc czytam dalej."

Na tablicy ściennej w moim pokoju wisi dosłownie wszystko - ulotki, paragony, pocztówki, zdjęcia z przyjaciółkami... Na tablicy Marin, głównej bohaterki powieści Niny LaCour, nie ma nic. Jest pusta.

"Tak jest okej" opowiada historię dziewczyny, która ucieka z rodzinnego miasta, domu i odcina się od bliskich. Zaczyna nowe życie studiując w Nowym Jorku. Gdy jej współlokatorka wyjeżdża na przerwę zimową, a teren uczelni pozostaje pusty, do Marin przyjeżdża jej najlepsza przyjaciółka, Mabel. Ostatnio trafiam na dużo dobrych powieści, jednak na tej zdecydowanie się zawiodłam. Nie mogłam się w nią wkręcić, zaangażować, a losy bohaterów były dla mnie obojętne. Może to kwestia stylu autorki lub długości (książka liczy niecałe trzysta stron), ale... to nie była moja historia. Tematyka nie należy do łatwych i może to też nie był odpowiedni czas na taką opowieść. Pełna bólu, smutku, samotności. Pełna zagubienia. Podczas lektury wielokrotnie łapałam się na tym, że nie rozumiałam tej książki. Marin jest skomplikowaną bohaterką. Gdy zaczyna nam opowiadać swoje życie nie przekazuje wszystkiego na starcie. Dostajemy ułamki jej dawnych lat, skrawki rozmów czy sytuacji w rodzinie. Wiemy o Dziadziu, mieszkaniu z nim oraz o tragicznej śm¡erci matki. Ta historia jest w pewnych momentach naprawdę dołująca. Tyle przeżyć. W przeciwieństwie do tytułu "Tak jest okej", nic nie jest okej. Pełna niepokoju opowieść, poruszająca codzienne problemy, relacje z bliskimi (rodzinne, przyjacielskie oraz te nieoczywiste miłości). Wiele w niej niedomówień, wiele niewiadomych. Jednak gdy autorka przekazuje nam wszystkie karty... pozostaje sama pustka. Jak wspomniana przeze mnie tablica. Nie da się wymazać wspomnień, ale można stworzyć nowe. Zakończenie mnie zaskoczyło, rozwaliło i poniekąd wzruszyło tą jedną sceną. Tym pytaniem. Marin tego potrzebowała. Cieszę się, że LaCour jej na to pozwoliła...

🤍❄P.S. Bohaterka w swoich wypowiedziach często nawiązuje do "Dziwnych losów Jane Eyre", dlatego miejcie na uwadze, że mogą pojawić się spoilery do tego dzieła.

[ Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Jaguar ]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tak jest okej
2 wydania
Tak jest okej
Nina LaCour
8.1/10

Przejmująco piękna opowieść o żalu i nieprzemijającej sile przyjaźni. Książka nagrodzona The Michael L. Printz Award 2018. Człowiek idzie przez życie, myśląc, że tak wiele potrzebuje… Aż zostaje...

Komentarze
Tak jest okej
2 wydania
Tak jest okej
Nina LaCour
8.1/10
Przejmująco piękna opowieść o żalu i nieprzemijającej sile przyjaźni. Książka nagrodzona The Michael L. Printz Award 2018. Człowiek idzie przez życie, myśląc, że tak wiele potrzebuje… Aż zostaje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do powieści Niny LaCour zabierałam się trochę jak pies do jeża — chciałam ją poznać już od dawna, ale z jakiegoś powodu wciąż odkładałam lekturę w czasie. Czy bałam się tego potencjalnego ładunku emo...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Jestem świeżo po lekturze książki "Tak jest ok". To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i muszę przyznać, że mocne spotkanie. Książka jest niewielka ma ok. 250 str, niesamowitą okładkę, któ...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Pozostałe recenzje @xbooklikex

Goalie
To historia o hokeju, ciężkiej chorobie, przyjaźni i demonach przeszłości 🏒🎗️

"- Jesteś taką Elsą. Odpychasz od siebie ludzi, nie chcesz wciągać ich w swoje problemy. Może grasz su-kę, może nie, ale w głębi duszy jesteś cudownym człowiekiem, tylko...

Recenzja książki Goalie
Love at first sight
Komfortowa, ciepła, wzruszająca i napisana z humorem opowieść 🩷

"Od trzydziestu dziewięciu miesięcy odbudowuję siebie kawałek po kawałku. Od stu sześćdziesięciu siedmiu tygodni łatam dziury i zapycham pustki w swojej duszy. Od tysiąc...

Recenzja książki Love at first sight

Nowe recenzje

Za nadobne
Mroczna opowieść o władzy, pieniądzach i moraln...
@burgundowez...:

„Za nadobne” Piotra Borlika to książka pełna napięcia, w której mroczna opowieść o władzy, pieniądzach i moralnej degre...

Recenzja książki Za nadobne
Co porusza martwych
Genialna, ale specyficzna
@paulina0944:

Aleks jest emerytowanym żołnierzem. Pewnego dnia dostaje wiadomość, że przyjaciółka Madeline jest w agonalnym stanie. P...

Recenzja książki Co porusza martwych
Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
Szkolne Lifecki
@marta.boniecka:

Długi weekend za nami. Wasze dzieci poszły dziś do szkoły z zapałem czy…niekoniecznie? Jeśli macie pod swoim dachem...

Recenzja książki Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl