Gomora. Władza, strach i pieniądze w polskim Kościele recenzja

Wiele już napisano, a jeszcze więcej powiedziano na temat polskiego Kościoła. I to niekoniecznie w samych superlatywach. Arogancja, pycha, pogoń za pieniędzmi czy szeroko pojęta przemoc wobec najmłodszych, to tylko niektóre grzechy tej instytucji. Praktycznie nie ma dni, by w przestrzeni medialnej nie zabrzmiały głosy o kolejnych przewinieniach kapłanów. Czy po takich wiadomościach możemy mówić o jakieś nadziei na lepsze?

Była Sodoma, która obnażyła grzechy całego Kościoła, pokazując go od najgorszej strony. Przyszedł czas na Gomorę, która w bardzo trafny i obiektywny sposób punktuje cienie naszego podwórka. Choć słowo podwórko niekoniecznie pasuje do zawartości książki. Idealnym słowem jest bagno, w którym rządzi złoto, nepotyzm i tuszowanie obrzydliwych spraw przez hierarchów.

Nie spotkałam się z pozycją, która w taj szeroki sposób omawiałaby problem Kościoła. Mamy tutaj poruszony każdy niewygodny aspekt instytucji kościelnej. I to na najwyższych szczeblach. Kapłani, którzy zamiast świecić przykładem i pokazywać drogę do Boga, powinni uderzyć się w pierś i powiedzieć żałuje i przepraszam. Autorzy wykonali mrówczą pracę, by zebrać materiały, przeczytać dostępne źródła i wyłożyć czytelnikowi na tacę wszystko to, o czym głośno powinno się mówić w przestrzeni medialnej. Książka, choć nie jest lekturą naukową, stanowi dobre kompendium na temat stanu Kościoła Katolickiego w Polsce. Omawia dany grzech, podaje przykłady i bez zbędnego owijania w bawełnę mówi wprost: kto jest winny, a nie poniósł zasłużonej kary. Autorzy bardzo często odwołują się do nie tylko do znanej już Sodomy, ale swoje ustalenia często opierają o ogólny zarys Kościoła. Dzięki temu czytelnik ma jeszcze szerszy ogląd całej sytuacji, a to jeszcze lepiej pozwala zrozumieć temat.

Życzę sobie i Wam, by każdy reportaż nie tylko o Kościele był napisany z taką rzetelnością. Wszystko poparte bogatą bibliografią z komentarzem, co znajdziemy w środku danej publikacji. Już wiem, po jakie książki sięgać w tej sprawie. Jeśli dopiero zaczynacie czytać o Kościele, to ta pozycja z pewnością otworzy przed Wami drzwi. Tylko czy jesteście na to gotowi?