Na oczach wszystkich. Historia przypadku polskiego Fritzla recenzja

Na oczach wszystkich...

Autor: @gdzie_ja_tam_ksiazka ·2 minuty
2022-10-26
Skomentuj
3 Polubienia
"Na oczach wszystkich" to reportaż Katarzyny Włodkowskiej, który przybliża jedną z głośniejszych spraw w Polsce dotyczącą maltretowania i więzienia kobiety. Żony. Matki. Córki. Wnuczki. Koleżanki. Znajomej. Sąsiadki. Więziona przez męża w piwnicy, maltretowana, głodzona, bita, gwałcona. Czy można bardziej upodlić, zniszczyć człowieka? Na oczach dzieci? Nie potrafię wyobrazić sobie ogromu bólu, strachu, niesprawiedliwości, który dotknął tę kobietę i jej potomstwo.
Takie historie zawsze skłaniają do zadawania pytań. Czy człowiek rodzi się zły? Skąd się bierze bestialska osobowość człowieka? I co najgorsze, dlaczego dzieje się to dzięki osobie, którą kochamy? Która powinna zapewnić poczucie bezpieczeństwa, ciepła, szczęścia. Ale jeszcze najgorsze jest to, gdy osoby trzecie wiedzą o tych okrutnych zdarzeniach i nie reagują. Nie chcą. Nie mogą. Nie potrafią. Albo sami w nich uczestniczą...
Katarzyna Włodkowska długo pisała ten reportaż, dzięki czemu zebrała ogrom materiału dotyczącego "polskiego Fritzla".
Dotarła do wielu źródeł, rozmawiała z rodziną winnego. Nie owija w bawełnę pisząc, ile osób spartaczyło tę sprawę. Jak zeznania pokrzywdzonej kobiety, jej dzieci są nic niewarte. Naprawdę?! Jak w takim razie inni ludzie, skrzywdzeni, mają mieć zaufanie do służb, które powinny bronić obywatela? Reportaż ten pokazuje ciemne strony próby szukania pomocy. Znieczulicy, która panuje wśród prokuratorów, asesorów, kuratorów, ale i społeczeństwa, które nawet nie wie, że przymyka oko na zwyrodnialca, na krzywdę niewinnego człowieka.
Nadal buzuje we mnie wiele negatywnych emocji, które chcą się wylać i krzyczeć w niebogłosy. Potrząsnąć ludźmi "u góry", by brali swoich obywateli na poważnie. To, że przemoc jest "od zawsze" nie znaczy, że można na nią przyzwalać, nawet w zaciszu domu. "Na oczach wszystkich" to emocjonalny ładunek jądrowy, który spustoszy Wasz wewnętrzny spokój. Będziecie źli, rozgoryczeni. I to prawidłowe odebranie tejże lektury.
Katarzyna Włodkowska szukała odpowiedzi, skąd bierze się to zło. Tę książkę oparła na wielu rozmowach, dowodach, do których miała dostęp i jest to duże przedsięwzięcie. Jestem pełna podziwu, że doszło do wydania książki po tym, co Autorka przeżyła. Nie mówię tu o jakichś szczególnych zdarzeniach, choć spotkanie, czy rozmowa z osobami winnymi, czy ich bliskimi, mocno oddziałuje na człowieka, mimo wszystko.
Jedyne co mi nie zagrało, to historia Kaszub i szukania w niej pewnych wyjaśnień dotyczących sprawy. Może nie do końca połączyłam kropki, o co w tym chodzi, ale wyrywało mnie to trochę z kontekstu książki. Mam na ten temat różne przemyślenia, jednak za wiele ich, by się tu rozpisywać. Szczerze Wam polecam ten reportaż, choć będzie to dla Was bardzo trudna droga do przejścia. Jednak warto, mimo tego bólu. I reagujcie na krzywdy innych. Na najcichszy krzyk o pomoc.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na oczach wszystkich. Historia przypadku polskiego Fritzla
Na oczach wszystkich. Historia przypadku polskiego Fritzla
Katarzyna Włodkowska
9.0/10

Nie było w ostatnich latach głośniejszej historii. Mariusz, nazwany przez media „polskim Fritzlem”, przez dwa lata więził żonę w piwnicy. Gdy sprawa wyszła na jaw, okazało się, że prokuratura mal...

Komentarze
Na oczach wszystkich. Historia przypadku polskiego Fritzla
Na oczach wszystkich. Historia przypadku polskiego Fritzla
Katarzyna Włodkowska
9.0/10
Nie było w ostatnich latach głośniejszej historii. Mariusz, nazwany przez media „polskim Fritzlem”, przez dwa lata więził żonę w piwnicy. Gdy sprawa wyszła na jaw, okazało się, że prokuratura mal...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mariusz, nazwany przez media „polskim Fritzlem”, przez dwa lata więził żonę w piwnicy. Gdy sprawa wyszła na jaw, okazało się, że prokuratura maltretowanej kobiecie – oraz jej córce – trzykrotnie nie ...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Uwaga! Książka dla ludzi o mocnych nerwach! "Nie da się tej historii zmyślić, taką wyobraźnią dysponują może autorzy najbardziej krwawych horrorów ..." "Na oczach wszystkich. Historia przypadku pol...

@papierowamagnoolia @papierowamagnoolia

Pozostałe recenzje @gdzie_ja_tam_ksi...

Ostatni taniec
Ostatni taniec

Luta Karabina wróciła i to z przytupem. Gdybym miała wskazać bohaterkę, która ma silną osobowość, a sytuacje wymagające ogromnego poświęcenia i nie tracąc przy tym człow...

Recenzja książki Ostatni taniec
Niezwykłe przypadki Bristol Keats
Niezwykłe przypadki

"Niezwykłe przypadki Bristol Keats" jest faktycznie niezwykłym przypadkiem. W świecie literatury romantasy ma się wyśmienicie i ja również chętnie po nie sięgam. Wracają...

Recenzja książki Niezwykłe przypadki Bristol Keats

Nowe recenzje

Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Wędrując przez Dolinę Stokrotek
@rainestrella95:

Kroniki Skrzatów – część III: Dolina Stokrotek to książka, która wciąga od pierwszej strony. Po raz kolejny przenosimy ...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Wciągnęło mnie bez reszty!
@rainestrella95:

Tytuł recenzji: Ta książka przeniosła mnie do innego świata... Twórczość autorów, którzy tworzą pełne magii, nieoczywi...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
Wszystko, co najmniejsze, skrywa największe taj...
@rainestrella95:

Pierwsze, co przyciąga wzrok, to cudowna okładka, która wręcz zaprasza do świata magicznych stworzeń. Utrzymana w ciepł...

Recenzja książki Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
© 2007 - 2025 nakanapie.pl