Osobni recenzja

Jak to jest czytać książkę, której akcja dzieje się w Beskidzie - mieszkając w nim? Wspaniale!

Książkę pt. "Osobni" autorstwa Katarzyny Franus otrzymałam od Wydawnictwa "Czarna Owca", za co bardzo dziękuję. To debiut autorki w Wydawnictwie. Moim zdaniem bardzo udany debiut.
Głównymi bohaterami powieści są czterdziestolatkowie: Kinga i Mateusz oraz Tymek-osierocony chłopiec. Akcja powieści toczy się w Warszawie, Krakowie oraz Rycerskiej -wiosce położonej w Beskidzie Żywieckim.
Od samego początku pomiędzy Mateuszem a Kingą iskrzy, ich relacja ewoluuje, akcja powieści wraz z kolejnymi wydarzeniami nabiera tempa. Sprawia to, że połykając kolejne strony książki chcemy więcej. Kończąc poczułam pustkę i żal z powodu skończonej lektury.

"Promienie wschodzącego słońca nadal ocieplały spadziste dachy kamienic, skrzyły się na okiennych szybach i ślizgały po metalowych balustradach balkonów. Z jednokierunkowych ulic Starego Mokotowa dobiegały odgłosy budzącego się miasta." Czytając zdania opisujące Warszawę miałam ochotę wrócić do rodzinnego miasta i przejść się jego ulicami!
Zachwyciły mnie także opisy beskidzkich szlaków oraz przyrody.

"Osobni" mają warstwę psychologiczną, która bardzo mi się spodobała. Pisarka zadbała o to, abyśmy dowiedzieli się o przeszłości głównych bohaterów. O wpływie decyzji podejmowanych przez najbliższe im osoby na ich współczesne życie.

Zachwyciła mnie postać pani Genowefy, gospodyni oraz babci Tymka. To ten rodzaj starszej pani, z którą ma się ochotę rozmawiać godzinami oraz słuchać jej opowieści. Wychowuje samodzielnie chłopca w sposób tradycyjny, ale wkładając w to olbrzymie babcine serce.

Lektura "Osobnych" zajęła mi 2 dni. Poświęcałam jej każdą wolną chwilę chłonąc każdą stronę. To książka idealna na letnie, ciepłe wieczory. Czy tylko dla kobiet? Nie koniecznie. Myślę, że mężczyznom także sprawi przyjemność.

Na zakończenie kilka słów na temat okładki. Zachwyciła mnie jej szata graficzna! Odcienie zieleni idealnie nawiązują do Beskidu, bardzo zielonego latem. Rzuca się w oczy. Sprawia, że sięgamy po książkę widząc ją na półce w księgarni.