Budzisz się i wiesz tak naprawdę tylko jedno, że w nocy wydarzyło się coś co sprawiło, iż teraz jesteś w miejscu odległym o tysiące kilometrów od domu, człowieka obok siebie nie znasz, a wszystko co masz przy sobie nie wróży niczego dobrego. Taki początek dnia nie nastraja optymistycznie, nie wiadomo czy osoba obok ciebie to sprzymierzeniec, a czas raczej nie działa na twoją korzyść. Co zrobisz w takiej sytuacji?
Nawet w najgorszych koszmarach Alice nie wyobrażała sobie pobudki w Central Parku - tak tym nowojorskim Central Parku, na dodatek jest przykuta kajdankami do obcego mężczyzny i to jeszcze nie koniec złych wiadomości. Jak się znalazła właśnie tutaj, jeżeli kilka godzin wcześniej była w trakcie świetnej zabawy z przyjaciółkami w Paryżu? Na to pytanie nie zna również odpowiedzi nieznajomy, nieliczne rzeczy jakie mają przy sobie kojarzą się dość jednoznacznie. Alice, jako doświadczona policjantka, nie zamierza zdawać się na łaskę amerykańskiej policji, zresztą wie doskonale, że w tym konkretnym wypadku nikt nie uwierzy w jej historię, zresztą sama nie dałaby wiary gdyby ktoś przestawił taką wersję zdarzeń jaką ma ona do opowiedzenia. Jedynym wyjściem jest działanie na własną rękę lub raczej rękę w rękę z przymusowym towarzyszem - Gabrielem, skuci kajdankami, bez kluczyków do nich, muszą współpracować ze sobą. W takiej sytuacji nie można się wyróżniać, jedynie wtopienie się w tłum pozwala na zyskanie czasu, tak potrzebnego by wyjaśnić okoliczności tego co zaszło. Czy zaufanie Gabrielowi jest właściwym krokiem? Kim właściwie on jest? Jego słowa wydają się prawdziwe, a jak na razie Alice potrzebuje jakiegokolwiek wsparcia, więc nieufność musi być pod kontrolą.
Przeszłość dla wielu jest zamkniętym rozdziałem, niestety nie jest to dane paryskiej policjantce. W najmniej spodziewanym momencie powraca, uderzając z całą siłą w najsłabsze elementy umysłu. Niemożliwe staje się faktem lub też przynajmniej wszystko wskazuje na to, iż to co wydawało się już definitywnie zakończone wcale takim nie jest. Kto kłamał i jaka jest prawda o końcu śledztwa i tragedii sprzed kilku lat? A może trzeba zadać całkowite inne pytanie - czy Alice nie ucieka przed rzeczywistością, w której pewne fakty są zbyt bolesne dla niej? Gabriel wciąż jej towarzyszy oraz stara się pomóc, przecież on też jest częścią tej historii, tylko czy zaangażował się bezinteresownie? Kiedy już wydaje się, iż krok dzieli ich od odpowiedzi sytuacja zmienia się po raz kolejny diametralnie ... Nie tak miało być!
Wszystko zaczęło się w Central Parku, lecz czy na pewno?
Umysł człowieka to nadzwyczaj skomplikowany narząd, składa się z milionów komórek, a jego możliwości jeszcze nie do końca są znane. Jednak czasem zawodzi, ale człowiek nie zdaje sobie z tego sprawy ...
Historia Alice i Gabriela zaczyna się sensacyjnie, zaraz potem czytelnik zaczyna mieć wrażenie, iż ma do czynienia z thrillerem, chociaż gdzieś w tle wydaje się krążyć cień całkiem innego rodzaju. Trzeba przyznać, że Guillaume Musso umiejętnie podtrzymuje napięcie lub raczej zwiększa jego dawkę w momentach kiedy czytający ma wrażenie, iż już zaraz, za moment, wszystko wyjaśni się. Kryminalna opowieść przeplata się z tajemniczą teraźniejszością, oba wątki intrygują i zaskakują, naznaczone są również dramatem bohaterów. Jednak końcowe rozdziały ukazują prawdziwy obraz, różniący się całkowicie od najśmielszych podejrzeń i burzący wszelkie wcześniejsze teorie. Ostatnie strony to jednocześnie wielka tragedia oraz jeszcze większa nadzieja na to co być może wydarzy się w przyszłości. Autor daje czytelnikom całych wachlarz emocji oraz ciąg wydarzeń, jakie składają się na życie Alice i Gabriela oraz w końcu doprowadzają ich do Central Parku.