Na dworze w Makowie recenzja

Na dworze w Makowie

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2022-11-20
Skomentuj
1 Polubienie
Wyczekiwana przeze mnie druga część porywającej sagi historycznej „Kochankowie burzy” przenosi nas do świętokrzyskiego pałacu w czasie, gdy Polacy są coraz bardziej tłamszeni, przydeptywani obcasem zaborców, a młoda Nina zdaje się rozkwitać pod każdym względem. W tym przyjaznym otoczeniu zyskuje odwagę, by wygłaszać własne opinie nie tylko w kwestiach politycznych, ale też uczuciowych. A nawet jak na charakterną nastolatkę przystało swoim uporem i zmiennymi nastrojami niejednokrotnie zachodzi bliskim za skórę.

Nie wszystko można zrzucić jednak na karb młodzieńczej skłonności do przesady i popadania w skrajne emocje. Bo mieszkańcy pałacu skrywają swoje sekrety, a wścibska i inteligentna panna odkrywa więcej, niż by chciała. Tajemnice, które musi zachować dla siebie odzierają ją z beztroski i naiwnego postrzegania świata, uczą lawirować w pałacowych intrygach i czerpać z broni, jaką jest informacja.

To tu przyjdzie jej poznać smak nadziei i miłości, ale też wyrzutów sumienia i żałoby. Zaznać strachu o ukochanego, własne życie i losy Polaków. Bo narastające nastroje powstańcze zdają jej się aktem samobójczym karmionych ideami młodych ludzi. Walką bez szans na powodzenie. W kwestiach politycznych wielu mogłoby uczyć się od niej rozwagi, roztropności, spostrzegawczości i umiejętności łączenia faktów.

Jeszcze nie kobieta, ale już nie dziewczynka, coraz bardziej świadoma siebie, własnej kobiecości i wartości nareszcie będzie mogła poczuć czym jest niezależność i możliwość decydowania o sobie. Przynajmniej w ramach, jakie narzucają ówczesne konwenanse. Choć mam wrażenie, że porywczość jej charakteru będzie sprzyjała ich naruszaniu. Mam nadzieję, że przyjdzie mi się przekonać o tym w kolejnym tomie, który pojawi się już za dwa miesiące.

Jeśli chcecie, choć na kilka godzin przenieść się do burzliwych czasów pod zaborami drugiej połowy XIX wieku, zachwycić barwnym obrazem ówczesnego ziemiaństwa, ale też dać wciągnąć w pałacowe intrygi i zapalczywe dyskusje, to powieść Elżbiety Gizeli Erban jest tym wehikułem, z którego powinniście skorzystać. I zacznijcie koniecznie od pierwszej części „Panna z Jaśminowa”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na dworze w Makowie
2 wydania
Na dworze w Makowie
Elżbieta Gizela Erban
8.2/10
Cykl: Kochankowie Burzy, tom 2

„Kochanowie Burzy” to monumentalne dzieło życia Elżbiety Gizeli Erban. Porywająca opowieść o wielkiej miłości, dla której tło stanowią wydarzenia poprzedzające wybuch powstania styczniowego. Śledząc...

Komentarze
Na dworze w Makowie
2 wydania
Na dworze w Makowie
Elżbieta Gizela Erban
8.2/10
Cykl: Kochankowie Burzy, tom 2
„Kochanowie Burzy” to monumentalne dzieło życia Elżbiety Gizeli Erban. Porywająca opowieść o wielkiej miłości, dla której tło stanowią wydarzenia poprzedzające wybuch powstania styczniowego. Śledząc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nad krajem zaległa głucha cisza, jaka nastaje zwykle przed burzą". Z ogromną przyjemnością przeniosłam się do trudnego, niepokojącego świata Niny. Dziewczyna została doświadczona przez los. W k...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

"W tym czasie do Makowa docierały coraz to groźniejsze wiadomości (...) Nad krajem zaległa głucha cisza, jaka nastaje zwykle przed burzą." "Na dworze w Makowie" to drugi tom monumentalnej serii nież...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Pan Slaughter
Trzyma poziom!

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszych sercach. Dla mnie autorem, po którego każdą nas...

Recenzja książki Pan Slaughter
Medea
Znakomita powieść sensacyjna! Czytajcie!

Bez względu na to czy Robert Ziębiński pisze biografie, slashery, powieści dla młodzieży czy sensacyjne czytam wszystko, co wyjdzie spod jego pióra, bo robi to naprawdę ...

Recenzja książki Medea

Nowe recenzje

Wildfire
wildfire
@agnban9:

"Wildfire" to kolejna książka Hannah Grace, jaką miałam okazję przeczytać. Nawet nie macie pojęcia jaką to książka jest...

Recenzja książki Wildfire
Blady świt
KAŻDEMU BĘDZIE DANE TO, W CO WIERZY
@Rudolfina:

Bardzo żałuję, że Grzegorzowi Dziedzicowi się nie udało. Skąd ten śmiały wniosek? „Blady świt” miał premierę cztery tyg...

Recenzja książki Blady świt
Dobranoc, Tokio
"Dobranoc, Tokio"
@Bibliotekar...:

Rzadko mam okazję sięgać po literaturę japońską. Dlatego gdy nadarzyła się okazja, to bardzo chętnie z niej skorzystała...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl