Na dworze w Makowie recenzja

"Na dworze w Makowie", Elżbieta Gizela Erban

Autor: @kasienkaj7 ·2 minuty
2022-12-30
Skomentuj
1 Polubienie
"W tym czasie do Makowa docierały coraz to groźniejsze wiadomości (...) Nad krajem zaległa głucha cisza, jaka nastaje zwykle przed burzą."

"Na dworze w Makowie" to drugi tom monumentalnej serii nieżyjącej już Elżbiety Gizeli Erban, o wdzięcznym tytule "Kochankowie Burzy". Lektura tej części już od samego początku wzbudza wiele emocji. W porównaniu do spokojnej i raczej zapoznawczej "Panny z Jaśminowa", tu dzieje się zdecydowanie więcej. Obok wątków patriotycznych i obyczajowych pojawiają się elementy sensacyjne, które dodają pikanterii całej historii. Uwierzcie, że czytanie o sekretach zamożnych ludzi, mających miejsce w ich naturalnym środowisku - na okazałych dworach, jest naprawdę emocjonujące!

Przygarnięta przez ukochanego wuja Aleksa Nina, w końcu zaczyna oddychać pełną piersią. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie te sekrety, które spędzają jej sen z powiek. Niestety, o niektórych rzeczach mówić nie wypada, a o innych nawet nie powinno się myśleć, bo mogą tylko sprowadzić nieszczęście. Do tej pory wszystkim serdeczna Nina zaczyna pokazywać pazurki. A przecież damie o jej pozycji społecznej nie przystoi!
Przyznam, że z prawdziwą radością czytałam o konwenansach obowiązujących w XIX wieku i próbach ich obejścia przez porywczą bohaterkę, której czasem wydawało się, że pozjadała wszystkie rozumy. Owszem, Nina da się lubić, ale niejednokrotnie może też wzbudzać zdenerwowanie z powodu swojego niemądrego postępowania. To z jednej strony kobieta szczycącą się dojrzałymi poglądami politycznymi, z drugiej zaś kapryśna i uparta trzpiotka, pragnąca widzieć podziw w oczach ukochanego mężczyzny.

"Zwyczaj ustawiania choinki przyszedł z Bawarii i prędko przyjął się w całej Polsce, wzbogacany rodzimymi obrzędami."

Jestem pełna podziwu jak autorce udało się wiernie oddać ówczesną rzeczywistość, począwszy od tła historycznego, przez zwyczaje i obrzędy ludowe, na zachowaniach charakterystycznych dla tej epoki skończywszy. Wydarzenia opisane w powieści "Na dworze w Makowie" po części rozgrywają się w okresie świątecznym, dzięki czemu możemy przyglądnąć się jak wyglądały przygotowania do świąt na dworze w XIX wieku. Autorka nie szczędzi nam ciekawostek, które mogą zainteresować niejednego sympatyka historii. Rzecz dotyczy nie tylko okołoświątecznych działań, lecz wszelkich innych aktywności bohaterów, które ukazane są z niezwykłą dbałością o szczegóły. Przyznam, że wszystko jest tak plastycznie przedstawione, że oczami wyobraźni widziałam poszczególne sceny rozgrywające się na kartach tej powieści. Myślę, że ta saga to dobry materiał na film, z prawdziwą przyjemnością obejrzałabym jej ekranizację.

Historia opowiadana nam przez autorkę zawiera też wiele prawd historycznych o polskim narodzie. Niestety, nie od dziś wiadomo, że jesteśmy porywczymi, rwącymi się do walki ludźmi, którzy jednak nie potrafią zjednoczyć się w krytycznym momencie. A przecież, choć dzieli nas wiele, to łączy jedna, nadrzędna wartość, jaką jest miłość do Ojczyzny. W książce "Na dworze w Makowie" mówi się dużo o działaniach narodowowyzwoleńczych i represjach, jakie czekały politycznych działaczy. Autorka pokazuje różne kierunki, w stronę których można było podążać. Jaki był ciąg dalszy, to już wiemy, bo na to odpowiada nam historia.

Druga część serii "Kochankowie Burzy" zdobyła jeszcze większe moje uznanie. Ten styl nie do podrobienia, wykwintny język oddający ducha tamtych lat, wreszcie sami bohaterowie, tak różni, a przez to prawdziwi. Coraz bardziej wsiąkam w ten świat! Z ogromną niecierpliwością wyglądam trzeciego tomu.

Moja ocena 9/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-28
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na dworze w Makowie
2 wydania
Na dworze w Makowie
Elżbieta Gizela Erban
8/10
Cykl: Kochankowie Burzy, tom 2

„Kochanowie Burzy” to monumentalne dzieło życia Elżbiety Gizeli Erban. Porywająca opowieść o wielkiej miłości, dla której tło stanowią wydarzenia poprzedzające wybuch powstania styczniowego. Śledząc...

Komentarze
Na dworze w Makowie
2 wydania
Na dworze w Makowie
Elżbieta Gizela Erban
8/10
Cykl: Kochankowie Burzy, tom 2
„Kochanowie Burzy” to monumentalne dzieło życia Elżbiety Gizeli Erban. Porywająca opowieść o wielkiej miłości, dla której tło stanowią wydarzenia poprzedzające wybuch powstania styczniowego. Śledząc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Na dworze w Makowie” Elżbiety Gizeli Erban to powieść, która przyciągnęła mnie obietnicą intryg i wielowątkowości. Choć nie wszystko w tej książce spełniło moje oczekiwania, nie sposób odmówić jej k...

@Malwi @Malwi

„Nad krajem zaległa głucha cisza, jaka nastaje zwykle przed burzą". Z ogromną przyjemnością przeniosłam się do trudnego, niepokojącego świata Niny. Dziewczyna została doświadczona przez los. W k...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @kasienkaj7

Times New Romans
"Times New Romans", Julia Biel

"Całe życie na coś czekamy, licząc, że nadejdzie i nigdy nie mamy pewności, że nasze marzenie się ziści, a mimo to czekamy." W ostatnim czasie, dzięki book tour organiz...

Recenzja książki Times New Romans
Mrok Duszy. Część 2
"Mrok Duszy. Cześć 2", Klaudia Max

"Czułam, że jeśli wyjdę z volvo, to nie zdołam unieść konsekwencji podjętej decyzji, że tym razem nikt nie pomoże mi wyjść z mroku, w którym na własne życzenie pogrążała...

Recenzja książki Mrok Duszy. Część 2

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl