Złe miejsce recenzja

Na chwilę relaksu

Autor: @chomiczek71 ·2 minuty
2020-06-16
Skomentuj
2 Polubienia
Kiedy widzę książkę z okładką utrzymaną w tonacji czarno-białe granatowej w dodatku z dopiskiem "thriller psychologiczny" wiem, że powinnam omijać go z daleka. Nie wiem czemu, ostatnio tak wyglądają wszystkie "babskie" thrillery oparte na schemacie idealnego związku, który skrywa brzydkie tajemnice. Nie chcę z góry krytykować tego nurtu, po prostu ja wolę mocniejszą literaturę.
Widząc"Złe miejsce" postanowiłam jednak zaryzykować i dać mu szansę, zwłaszcza, że z tyłu książki nie było wzmianki o żadnych związkach tylko o dziewczynach w chatce w lesie. To była pułapka!!
Akcja dzieje się dwutorowo: część książki to faktycznie historia dwóch dziewczyn zamkniętych w tej chatce w lesie. Mama z ich najmłodszą siostrą poszła szukać lekarza. Dziewczynom kończą się zapasy, a tu trwa zima, są zmarznięte, głodne i przerażone. Jak bardzo ich położenie jest dziwne widzimy, gdy do chatki dociera intruz. Zamyka się z nimi w środku i nie może się nadziwić, że żyją tam bez prądu, bieżącej wody, a wszystko co mają, zawdzięczają pracy własnych rąk.

Równolegle poznajemy Nicolette i - jakżeby inaczej- jej idealnego męża, Branta. Brant jest uzdolnionym fotografem jednak oddaje się fotografii w ramach hobby, ponieważ Nicolette jest bardzo bogata i stać ich dosłownie na wszystko, również na wielką willę na skraju lasu. Mimo długotrwałego i udanego związku Nicolette nie jest szczęśliwa i coraz więcej faktów każe jej wierzyć, że Brant skrywa brzydki sekret.

Życie małżeństwa i dziewczyn z lasu łączy się, kiedy one uciekają z chaty, przekonane, że intruz zjawił się tam, by je skrzywdzić. Później dla nikogo z nich nic już nie będzie takie samo.

Powiem tak: pomysł na samotną, chatkę w lesie rodem z "domku na prerii" bardzo mi się podoba. Fajnie mi się myślało nad tym, co pchnęło matkę dziewczyn do wybrania takiego życia. Kiedy już prawie wszystkie karty zostały wyłożone na stół i zostało tylko znaleźć najmłodszą dziewczynkę też było ciekawie. Tylko to wszystko zostało niepotrzebnie skrócone i spłaszczone. Jak dla mnie za szybko i za łatwo się skończyło. Żałuję, że nie dane mi było poznać motywów postępowania matki dziewcząt.
Napisana jest tak leciutko, że dałam jej radę w dwie noce, a ja nie czytam jakoś super szybko. Tak że polecam jako szybkie lekkie czytadełko dla chwili relaksu, jednak nie dla osób poszukujących mroku dzikiego lasu i mocnych emocji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-15
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złe miejsce
Złe miejsce
Minka Kent
7.3/10
Seria: Mroczna strona

Świat to złe miejsce, kochanie. Dziewiętnastoletnia Wren i jej dwie siostry, Sage i Evie zostały wychowane z dala od cywilizacji, w prymitywnej chacie na północy stanu Nowy Jork. Gdy najmłodsza z sió...

Komentarze
Złe miejsce
Złe miejsce
Minka Kent
7.3/10
Seria: Mroczna strona
Świat to złe miejsce, kochanie. Dziewiętnastoletnia Wren i jej dwie siostry, Sage i Evie zostały wychowane z dala od cywilizacji, w prymitywnej chacie na północy stanu Nowy Jork. Gdy najmłodsza z sió...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Minka Kent to autorka, po której książki lubię sięgać. Zrobiłam to po raz trzeci i mam w planach także jej najnowszą powieść. Nie jest tak, że czekam z niecierpliwością na kolejne thrillery przez nią...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Świat to złe miejsce - taką maksymę trzem córkom wpaja pewna matka, która wraz z dziewczętami zamieszkuje odciętą od cywilizacji chatę na skraju lasu. Dziewiętnastoletnia Wren i rok młodsza Sage są n...

Pozostałe recenzje @chomiczek71

Kształt demona
Do połowy było ok...

Czy miejsce, w ktorym rozgrywa się akcja książki może Cię przekonać do sięgnięcia po nią? Mnie bardzo często tak, chętnie sięgnę po kryminał, w ktorym akcja dzieje sie w...

Recenzja książki Kształt demona
Zanim zostaliśmy potworami
Niesamowita🖤

Czy masz wrażliwy węch? Świat zapachów jest dla Ciebie ważny? Ja muszę przyznać, że kiedyś miałam bardzo wrażliwy nos, jednak covid to zmienił. Obecnie mam węch na pozio...

Recenzja książki Zanim zostaliśmy potworami

Nowe recenzje

Należysz do mnie
Należysz do mnie
@marcinekmirela:

LUSTERECZKO, POWIEDZ PRZECIE, CZY NAS ANA Z TRONU ZMIECIE? „Skoro absurd goni absurd, może trzeba go załatwić logiką? ...

Recenzja książki Należysz do mnie
Moja matka psychopatka
Choć minęło już tyle lat, wciąż boję się, że cz...
@pannajagiel...:

Opis: Problem z moją matką polega na tym, że gdybyście ją poznali, polubilibyście ją. Każdy ją lubił, przynajmniej na p...

Recenzja książki Moja matka psychopatka
Anioł łez. Rozpostarte skrzydła
Recenzja
@aleksandra390:

Tytuł: Anioł Łez. Rozpostarte skrzydła. Tom III. Autor: Layla Wheldon Wydawnictwo Editio Red Data premiery: 11.06.2024r...

Recenzja książki Anioł łez. Rozpostarte skrzydła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl