My mieliśmy szczęście recenzja

My mieliśmy szczęście- recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·2 minuty
2023-12-07
Skomentuj
2 Polubienia
Literatura wojenna to taki gatunek, obok którego nie potrafię przejść obojętnie. Powieści historyczne, szczególnie te oparte na kanwie prawdziwych wydarzeń zawsze wywołuje we mnie ogromne emocje. I choć wiem, że historia zawarta na kartach książki poruszy mnie do głębi, być może wyciśnie z oczu łzy, to i tak nie potrafię odmówić sobie lektury. Dlatego bez zastanowienia sięgnęłam po książkę Georgii Hunter „My mieliśmy szczęście”.

Jest wiosna 1939 roku. Trzy pokolenia rodziny Kurców starają się, pomimo widma wojny, żyć normalnie. Wkrótce jednak nie będą już mogli odwracać wzroku od rozlewającego się po Europie okrucieństwa, które dotknie także ich. Los rozrzuci Kurców po wielu zakątkach świata. Rozpocznie się ich trudna walka o przetrwanie.

Georgia Hunter zainspirowana rodzinną historią postanowiła przelać ją na papier, tym samym odtworzyła najtrudniejsze lata życia swoich bliskich. „My mieliśmy szczęście” to niezwykła bardzo przejmująca historia rodziny polskich Żydów z Radomia rozdzielonej na początku drugiej wojny światowej.
Autorka w powstanie tej powieści włożyła mnóstwo pracy. Sięgając po tę książkę, doskonale zdawałam sobie sprawę, że nie będzie to łatwa lektura, choć sam tytuł wskazuje nam, jakie będzie jej zakończenie. Historia, którą przelała na papier Georgia Hunter, od pierwszych stron angażuje czytelnika i wciąga w wir przerażających wydarzeń. Choć styl autorki jest lekki i przyjemny to powieść, którą snuje Hunter jest trudna, przepełniona bólem, tęsknotą i nadzieją, z każdą kolejną stroną z jej kart wylewa się morze emocji. Czytając książkę, niejednokrotnie miałam ściśnięte serce, a w kącikach oczu zbierały się łzy. Pomimo to, nie mogłam oderwać się od lektury. Ta historia, choć bolesna i łamiąca serce, to na swój sposób również piękna, bo daje nam nadzieję, na lepsze jutro i udowadnia nam, że nigdy nie możemy się poddawać.
„My mieliśmy szczęście” to głęboko poruszająca i bardzo emocjonująca opowieść, która na bardzo długo pozostanie w mojej pamięci. Autorka bardzo realistycznie odzwierciedliła wydarzenia z drugiej wojny światowej oraz poszczególne momenty tułaczki bohaterów. Włożyła w tę książkę całe serce i widać ogrom pracy, jaką wykonała. To nie tylko kolejna powieść z gatunku literatury wojennej, to prawdziwa historia rodziny, której los nie oszczędzał, rodziny rozdzielonej na długie lata. Dlatego zachęcam Was z całego serca do poznania historii rodziny Kurców. Obok tej książki nie można przejść obojętnie.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
My mieliśmy szczęście
2 wydania
My mieliśmy szczęście
Georgia Hunter
7.2/10

Niezwykła historia rodziny polskich Żydów z Radomia, rozdzielonej na początku drugiej wojny światowej i gotowej zrobić wszystko, by przeżyć i ponownie się połączyć. Jest wiosna 1939 roku. Trzy pok...

Komentarze
My mieliśmy szczęście
2 wydania
My mieliśmy szczęście
Georgia Hunter
7.2/10
Niezwykła historia rodziny polskich Żydów z Radomia, rozdzielonej na początku drugiej wojny światowej i gotowej zrobić wszystko, by przeżyć i ponownie się połączyć. Jest wiosna 1939 roku. Trzy pok...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

" [...] Holo­caust pozba­wił życia dzie­więć­dzie­siąt pro­cent z trzech milio­nów miesz­ka­ją­cych w Pol­sce Żydów. Z ponad trzy­dzie­stu ty­się­cy miesz­ka­ją­cych w Rado­miu prze­żyło mniej niż tr...

@mommy_and_books @mommy_and_books

“My mieliśmy szczęście” to niesamowicie poruszająca historia rodziny Kurców - polskich Żydów, których uporządkowany świat legł w gruzach wraz z nadejściem II wojny światowej. Sol i Nechama mają pięci...

@tea.books.fox @tea.books.fox

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl