Mściwy. 50 stanów świadomości recenzja

„Okazuje się, że w ogóle nie znam swojego ukochanego. Co więcej, on sam siebie nie zna. Pierwszy raz zwątpiłam w to, że jesteśmy sobie przeznaczeni.”

Po powrocie do Nowego Yorku, romans Alexandra i Elizabeth rozwija się z dnia na dzień coraz bardziej. Oboje oszaleli na swoim punkcie i myśleli, że już nic nie stanie im na drodze do szczęścia. Po półrocznej terapii po raz kolejny wyruszają w podróż i niestety przypadłość Alexandra znowu daje o sobie znać, ale to nie tej aż taki duży problem niż to, co zaczyna się dziać wokół Elizabeth. Zaczyna grozić jej duże niebezpieczeństwo, a wszystko przez przeszłość mężczyzny i tego, że nie pamięta tego, co kiedyś się wydarzyło, a jego przyjaciółka cały czas go okłamywała. Czy uda mu się uratować Beth? Jaką prawdę odkryją i czy zmieni ona ich uczucia? A może pomylili się co do swojego związku?



Jakub Onyśków po raz kolejny zabrał nas w podróż po kolejnych stanach świadomości Alexandra. Najpierw będzie kochany, potem stanie się zakłamany, radosny, bierny, skupiony, by na sam koniec stać się mściwy. Tak jak poprzednia część, ta również ocieka gorącymi i pikantnymi scenami, które pobudzają wyobraźnie i wywołują wypieki na twarzy. Humor miesza się teraz z tajemnicami, niebezpieczeństwem i strachem. Poznajemy zupełnie inne oblicza Alexandra i dowiadujemy się co nieco z jego przeszłości. Niestety wysoką cenę za jego zmienne stany przyjdzie zapłacić Elizabeth, która wycierpi dość sporo, a na sam koniec nie będzie już niczego pewna. Bo prawda okaże się bolesna i wywróci wszytko do góry nogami. Szczerze nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy i byłam bardzo zaskoczona. Czytanie jej było czystą przyjemnością, bo przez nią się płynie, a to, co autor serwuje czytelnikowi, nie pozwala się oderwać od niej. Już nie mogę się doczekać kolejnej części, by dowiedzieć się, czy tych dwoje pokona kolejne problemy i będą razem, a może jednak los z nich zakpi i mimo tego, co do siebie czują, nie będą sobie przeznaczeni. Gorąco polecam wam tę serię, zaskoczy was.