Klątwa recenzja

Styczeń  upływa mi pod znakiem kryminałów i thrillerów. Dość mocno wgryzłam się w te gatunki i na razie mam zamiar dalej je zgłębiać J  coraz bardziej pogrążając się w mroku i zbrodni (oczywiście tylko w wyobraźni).  Tym razem padło na „Klątwę”, której autorem jest Max Czornyj.  Mam nadzieję, ze znacie twórczość tego autora? Jeśli nie to koniecznie musicie poznać. Ja swoją przygodę z jego twórczością rozpoczęłam dwa lata temu .Sięgając po serię z komisarzem Erykiem Deryło nie wiedziałam czego się spodziewać. Wchodziłam na nowy grunt, gdzie wszystko było obce i niewiadome. Jednak już pierwsza część serii „Grzech” okazała  się sukcesem zarówno za sprawą świetnie skonstruowanej fabuły jak i stylu pisania autora. Mroczne klimaty Lublina, bestialskie zbrodnie, zwyrodnialcy, psychopaci i makabryczne opisy wciągnęły mnie  jak opakowanie ptasiego mleczka ( zawsze zbyt szybko się kończy ). Wszystkie części trzymają w napięciu od pierwszej do ostatniej strony i jednocześnie każda jest lepsza od poprzedniej. A „Klątwa” to prawdziwy majstersztyk gatunku. Już od pierwszych stron czułam zapach i smak krwi. Dałam się wciągnąć  w bezdenną otchłań  strachu i przerażenia. Och! Lubię takie klimaty.

Tym razem autor zafundował nam pobyt na odludziu w podupadającym hotelu Tatra Elegance, do którego została zaproszona w niewiadomym celu grupa osób. Ich cechą wspólną jest jedynie to, że dali się skusić na darmowy wypoczynek. Oprócz nich do hotelu trafił komisarz Deryło, a w ślad za nim( wiedziona wielką troską) Tamara Haler. I tak oto w pierwszym dniu pobytu właściciel tegoż przybytku odczytał swoim gościom list od tajemniczego sponsora, po którym nic już nie było takie samo. Rozpoczął się wyścig z czasem i ze śmiercią. Kto za tym stoi? I jakie są jego motywy?

Max Czornyj świetnie buduje napięcie i jednocześnie wodzi czytelnika za nos. Jego pomysły na zbrodnie powalają, a szczegółowe i obrazowe opisy wywołują gęsią skórkę.

Lubicie czasami zajrzeć w chory umysł psychopatycznego mordercy i poznać motywy, którymi się kieruje?