Later recenzja

MOŻE PÓŹNIEJ

Autor: @Fredkowski ·2 minuty
2021-03-15
2 komentarze
17 Polubień
Głównym bohaterem jest Jamie - chłopiec, który widzi umarłych. Brzmi znajomo? wujek Stephen pewnie klął wniebogłosy, gdy musiał unikać podobieństw do Szóstego zmysłu. Trudno mu się dziwić, ale King sam sobie taką poprzeczkę postawił. Niestety, nie dał rady jej przeskoczyć.

Jego duchy są bowiem dziwne. Jakby cienie ludzkie, które są na świecie, póki ich wiatr nie zmiecie hen diabli wiedzą gdzie. Do tego mają dość głupkowatą cechę: nie mogą kłamać. Nie wiadomo, dlaczego tak jest. Nie mogą i już. Na zadane pytania zawsze muszą odpowiadać prawdą. Bardzo to praktyczne rozwiązanie, zważywszy na to, że chłopiec zaczyna wykorzystywać ich obecność do własnych celów. Siłą rzeczy robi to także detektyw* Liz. Fajnie, kurcze. Każdy z nas powinien mieć w sąsiedztwie chłopca widzącego duchy, które nie mogą kłamać. Wówczas wiele trudnych spraw - kryminalnych lub też nie - można by rozwiązać w dwie godziny. Świat od razu stałby się lepszy.

Jednak mimo opisu wydawcy, detektyw Liz zaczyna korzystać z duchów dopiero po przejściu jakichś 33% książki. Wcześniej mamy sytuacje raczej obyczajowe z motywem LGBT i paroma truposzami w tle, które za specjalnie to straszne nie są - bo ta książka, oczywiście, to żaden horror. Sceny grozy nie dają nawet połowy tego, czego można by się spodziewać po Kingu. W gruncie rzeczy najbardziej zaskakujący twist w "Później" dotyczy nie jakichś tam straszydeł, lecz rodziny.

I tym mnie wujek Stephen złapał za kołnierz. Dowodzi to, że jest rzeczywistym mistrzem storytellingu. Poza tym tę historię opowiada nam z perspektywy samego chłopca i robi to z humorem, nie stroniąc od ironii (niekiedy z posmakiem goryczki). King wyposażył swego bohatera w język, który jest do niego świetnie dopasowany i nie sposób się z nim nie zakumplować. Jamie opowiada nam o matce i jej dziewczynie, o ich wzlotach i upadkach. W dobrym stylu opowiada też o tych umarlakach, rzecz jasna, o rynku wydawniczym i o życiu w Nowym Jorku. To w połączeniu z dość lekką fabułą typu paranormal crime story sprawia, że tę książkę aż chce się czytać. Ma ona swoją własną, unikalną osobowość i wiecie co? Im jestem starszy, tym bardziej zwracam na takie rzeczy uwagę. Książki powinny być w końcu jak ludzie i mieć charakter, tę swoje własne coś, że jak patrzymy na półkę, to widzimy tam więcej niż przedmiot z papieru lub kodu 0-1 na czytniku. A wujek Stephen po raz kolejny pokazuje, że gdyby się bardziej postarał, tak na serio postarał, to byłby w stanie napisać naprawdę konkret obyczajówkę, z którą - kto wie - mógłby sięgnąć za Pulitzera. Byłby to zacny finał jego kariery, nieprawdaż? Może później...

Ale póki co, jako całość, "Później" nie jest aż tak dobre. Nie zachwyca też jak "Szósty zmysł" czy "Zielona mila". Ale na pewno lepsze to niż "Uniesienie". Tak w sam raz na luźny weekend w towarzystwie ginu pół na pół z wermutem (ewentualnie browar).


*
O mały włos, a bym napisał "detektywka". Aż mnie ciarki przeszły. Co za czasy...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-15
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Later
6 wydań
Later
Stephen King
7.1/10

Tylko umarli nie mają sekretów. Jamie od najmłodszych lat widuje zmarłych. I nie przypomina to tego, co znamy ze słynnego filmu z Bruce’em Willisem. Jamie może zobaczyć to, czego nikt inny nie wid...

Komentarze
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 3 lata temu
Detektywka akurat mi się podoba. Dobrze brzmi i jest podszyta lekką nutą ironii. O ile, oczywiście, ta ironia pasuje do postaci, bo pani Liz, zapewne, jest poważnym detektywem 😉
× 5
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 3 lata temu
Jest w tym coś na rzeczy, o czym powiem tylko tyle, że jest coś na rzeczy. Inaczej mógłbym zaspoilerować :P
× 2
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 3 lata temu
A ja się cieszę, że napisałeś detektyw. Czasy niewątpliwie mamy nienormalne, więc tym bardziej nie dajmy się zwariować!
× 4
@Mackowy
@Mackowy · ponad 3 lata temu
I tym mnie wujek Stephen złapał za kołnierz. Dowodzi to, że jest rzeczywistym mistrzem storytellingu.
100% racji - zacząłem wczoraj i czyta się to niesamowicie, pomimo, że od początku (sceny z rowerzystą) cały czas mam przed oczami Haleya Joela Osmenta z 6 zmysłu :D
× 4
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 3 lata temu
To wrażenie później się trochę niweluje, ale fakt - pierwsza połowa książki to 6 zmysł (prawie) jak w pysk strzelił :D
× 1
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 3 lata temu
.
@Mackowy
@Mackowy · ponad 3 lata temu
BTW ta książka jest naprawdę króciuteńka jak na wujka Stephena :)
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 3 lata temu
No i bardzo dobrze mu to robi. Chociaż na sam koniec mógłby coś jeszcze dopowiedzieć o wujku Harrym, bo tak trochę tylko liznął temat i czuję niedosyt. Poza tym świetnie wyważone proporcje ilość słów / treść.
× 1
@Mackowy
@Mackowy · ponad 3 lata temu
Dawno King tak mnie nie zaintrygował w każdym razie. Tak podejrzewałem, że wujek Harry to niezły numer się okaże, ale nie pisz nic więcej proszę, bo balansujemy na granicy spojlera ;-)
× 1
Later
6 wydań
Later
Stephen King
7.1/10
Tylko umarli nie mają sekretów. Jamie od najmłodszych lat widuje zmarłych. I nie przypomina to tego, co znamy ze słynnego filmu z Bruce’em Willisem. Jamie może zobaczyć to, czego nikt inny nie wid...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Autor ma u mnie całą półkę dla siebie 😍. Jego powieści zawsze będą u mnie mile widziane i z wielką przyjemnością czytane. Uwielbiam "Ręka Mistrza" i "Wielki marsz", które są mniej znane a zrobiły na ...

@agnieszkamts @agnieszkamts

Stephen King "Później" wyd. Albatros. Tłumaczenie:Rafał Lisowski Gatunek: horror "Zawsze jest jakieś później, teraz to wiem. Przynajmniej do śmierci. Bo wtedy wszystko inne jest już wcześniej". Uwa...

@olgazgrzebska @olgazgrzebska

Pozostałe recenzje @Fredkowski

Horyzont
NA MIEJSKĄ NUTĘ

Ostatnio mam bardzo mało czasu na czytanie. Ale udało mi się wygospodarować trochę dla "Horyzontu", o którym było dość głośno. Trochę słusznie i niesłusznie, myślę. Z je...

Recenzja książki Horyzont
Dyktator
POLITYKA SENSU CONSTANS

Ta recenzja dotyczy nie tylko "Dyktatora", ale całej trylogii rzymskiej. Takie podsumowanie z mojej strony. Pierwsze dwa tomy są naprawdę znakomite. Jak już zaznaczyłem ...

Recenzja książki Dyktator

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl