Życie bez nałogu. Uwolnij się od uzależnienia, wykorzystując techniki ACT recenzja

Mówią, że z nałogiem da się wygrać

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Elfik_Book ·5 minut
2020-08-30
Skomentuj
5 Polubień
Jako ludzkość wymyślimy wiele niesamowitych rzeczy, które na przestrzeni lat pozwalały nam na dogodniejsze, często radośniejsze i bardziej angażujące życie. Nie przewidzieliśmy długotrwałych skutków swoich pomysłów. Czas obecny pokazywał, że wszystko jest dobrze. Kolejne lata również. A jeszcze kolejne? Z całą mocą pozwalały zobaczyć, że pośród pozytywnych aspektów istnieją też te negatywne i to one mogą zaważyć na użyteczności całego pomysłu. Tylko mleko już się rozlało. W tej chwili mogłabym wymienić naprawdę wiele wynalazków, ale ograniczę się do tych, o których dzisiaj mowa, czyli do alkoholu i narkotyków. I jedno, i drugie ma pozytywne aspekty swojego istnienia, które przekonują nas, by sięgnąć po te substancje. One są prawie naturalne, kiedyś nawet były, a jak się postaramy, to możemy skorzystać z tych naturalnych. Nie byłoby nic złego w nich, gdyby nie nałóg i ostatecznie negatywne działanie często zabójczych połączeń.

Myślę, że z nałogiem prawie każdy z nas się spotkał. Jeśli miał szczęście w swoim życiu, to może tak jak ja ze śmiechem powiedzieć, że jest uzależniony od czekolady, herbaty i czytania książek. Jak każde uzależnienie ma swoje wady, ale nie niszczą one mojego życia na tyle istotnie, bym kiedykolwiek chciała z nich zrezygnować. Jednak jest to tylko prześmiewcza anegdotka, a uzależnienia są o wiele bardziej tragiczne, niszczące ludzkie życie i często odbierające je. Najczęściej mówi się o uzależnieniu od narkotyków i alkoholu i na tę chwilę wydaje mi się, że to właśnie te dwie substancje zbierają największe żniwo w dosłownym znaczeniu, ale również i znaczeniu problemów psychicznych. Sama nie miałam bezpośrednio związku z takimi nałogami ani u siebie, ani u bliskich, lecz coraz częściej zastanawiam się, czy w swojej przyszłej karierze psychologa nie skupić się na tych problemach. Czy wybiorę taką ścieżkę, jeszcze nie wiem, ale na pewno prędzej czy później będę musiała zmierzyć się z poważnymi i bardzo różnorodnymi nałogami.

Między innymi dlatego zdecydowałam się zapoznać z książką "Życie bez nałogu". Jest ona przeznaczone dla osób, które mierzą się z uzależnieniem i pragną z niego wyjść. Takie podejście wydawało mi się bardzo ciekawe i przede wszystkim przynoszące rozbudowaną wiedzę. Jak dotrzeć do osób, które żyją na innych zasadach niż osoby bez tak silnych nałogów? Jak pomóc takim osobom? I jak w ogóle wygląda takie życie? Liczyłam, że dzięki temu ujęciu będę lepiej rozumieć osoby w nałogach.

Choć przyznam się, że od początku zastanawia mnie, na ile ta książka jest w stanie pomóc osobom potrzebującym. Jest ona skierowana między innymi do osób, których obecne życie jest całkowitym i niesatysfakcjonującym chaosem, gdzie nie ma miejsca na codzienne czynności. Czy są oni w stanie wziąć książkę i zgodnie z treścią i ćwiczeniami przejść ją? Mam nadzieję, że desperacja, wytrwałość i pomoc bliskich pozwoli im na to. Dzięki niej pojawia się szansa, że tym razem może się uda. Nie ma żadnej gwarancji, ale zgadzam się z autorami, że to zawsze jakaś próba, jakaś szansa. Może akurat ta, która okaże się skuteczna. Ważną informacją jest fakt, że jeden z psychologów przeżył na własnej skórze takie uzależnienie. Przez kilkanaście lat był uzależniony od narkotyków i alkoholu. Przez ten czas patrzył, jak jego życie staje się ruiną, jak cierpią jego rodzice, a później żona i córeczka. Teraz po latach przychodzi do czytelnika ze swoim poskładanym życiem, pasją, powołaniem i wymarzoną rodziną, gdzie stara się być dobrym mężem i ojcem, człowiekiem, na którego można liczyć. Brzmi to pięknie i przynajmniej mnie samej wydaje się bardzo motywujące. Na studiach byłam ostrzegana, że własna historia może wcale nie być taką motywacją, ponieważ pacjent może czuć się gorsze, że on nadal siedzi w uzależnieniu, a jego psycholog jest już człowiekiem, który przeszedł to piekło i okazał się o wiele silniejszy od niego. Jednak Wilson przedstawia swoje życie w takim ujęciu, że nikogo nie ocenia i pokazuje, jak powoli i z iloma niepowodzeniami dążył do obecnego stanu.

Autorzy posługują się bardzo lekkim i przyjemnym stylem, co w przypadku takiej książki wyjątkowo cenię. To nie ma być książka, które w późniejszych latach będzie interpretowana przez wybitnych literoznawców, tylko książka, która dotrze do ludzi o różnym wykształceniu i o różnym stanie fizycznym i psychicznym. Powinna być łatwa w odbiorze i zrozumiała. Bez wątpienia tak właśnie jest. Nie zawiera specjalistycznego słownictwa poza pojedynczymi przypadkami, gdzie dane słowo jest bardzo dokładnie wyjaśnione. Za pomocą różnej czcionki i licznych ramek czytelnik nie pogubi się w odskoczniach i anegdotkach.

Treść książki skupia się na skrupulatnym wytłumaczeniu, na czym polegają techniki ACT i w jaki sposób można je stosować. Na końcu każdego rozdziału istnieje również ramka, która opisuje analogię lub różnice w nurcie AA, co uważam za doskonałe połączenie i pozwolenie czytelnikowi na wybór najlepszego sposobu dla siebie samego. Pisarze robią to w sposób klarowny i zrozumiały. Warto wspomnieć, że książka niczego nie narzuca, co bez wątpienia jest jej największą zaletą. W niej nie istnieje nic takiego, jak ocenianie czy narzucanie własnego zdania, że koniecznie trzeba zerwać z nałogiem. Autorzy krok po kroczku ukazują, że to jest nasza decyzja, a ich rolą jest wyłącznie pozwolenie nam na samodzielny i świadomy wybór, który nie jest ograniczony koniecznością nałogu. Jeśli chcemy stosować używki, róbmy to, jeśli nie, przestańmy. To nasza decyzja.

"Życie bez nałogu" to bardzo pouczająca i dająca nadzieję książka. Ze smutkiem muszę przyznać, że nie zgadzam się ze wszystkimi poruszonymi tam aspektami, ale na tym też polega część naukowa – by negować i szukać innych dróg. Liczne historie z życia oraz dopracowane ćwiczenia pozwalają zmierzyć się z demonem zwanym nałogiem i być może pokonać go, a przynajmniej zranić. Jeśli walczycie z jakimkolwiek uzależnieniem i pragniecie wygrać, jest to stanowczo książka dla Was.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Życie bez nałogu. Uwolnij się od uzależnienia, wykorzystując techniki ACT
Życie bez nałogu. Uwolnij się od uzależnienia, wykorzystując techniki ACT
Kelly G. Wilson, Troy DuFrene
6/10

Spoglądaj w przyszłość, działaj w teraźniejszości Zapewne masz za sobą wiele prób rzucenia nałogu. Znasz więc poczucie bezsilności, zablokowania, tkwienia w miejscu. Wiesz, czym są rozpacz, zmaganie...

Komentarze
Życie bez nałogu. Uwolnij się od uzależnienia, wykorzystując techniki ACT
Życie bez nałogu. Uwolnij się od uzależnienia, wykorzystując techniki ACT
Kelly G. Wilson, Troy DuFrene
6/10
Spoglądaj w przyszłość, działaj w teraźniejszości Zapewne masz za sobą wiele prób rzucenia nałogu. Znasz więc poczucie bezsilności, zablokowania, tkwienia w miejscu. Wiesz, czym są rozpacz, zmaganie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Elfik_Book

Lulu i Drapek
W krainie... Właśnie, w jakiej krainie?

Czasami wytłumaczenie dzieciom niektórych rzeczy jest... dość skomplikowane. Jest multum spraw, które nam dorosłym wydaję się logiczne i w ogóle ciężko zrozumieć, co moz...

Recenzja książki Lulu i Drapek
Wielkie polowanie
Świat, który istnieje?

Światy fantasy wydaje się być odpowiedzią na wiele trudności w naszym świecie. Skąd takie stwierdzenie? Ponieważ choć przez krótką chwilę pozwalają człowiekowi oderwać s...

Recenzja książki Wielkie polowanie

Nowe recenzje

Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl