Mordercza rozgrywka recenzja

Mordercza rozgrywka

Autor: @toptangram ·1 minuta
2021-10-26
Skomentuj
4 Polubienia
Ryszard Ćwirlej "Mordercza rozgrywka",

Lubię wnikliwość pisarską Ryszarda Ćwirleja, skupienie na szczegółach, umiejętność budowy specyficznego klimatu, a przede wszystkim wielotorową akcję, która do grande finale kluczy mocno i meandruje, niejednokrotnie zwodząc czytelnika. Czytałam do tej pory kilka tomów osadzonej w dwudziestoleciu międzywojennym kryminalnej retro serii z komisarzem Antonim Fischerem w roli głównej. Nie sądziłam, że swoją przygodę z serią neomilicyjną zacznę od ... dziesiątego tomu. Jednak tak jak historie z komisarzem Antonim Fischerem można czytać w dowolnej kolejności, tak nie miałam żadnych trudności, żeby wciągnąć się w kolejna historię, którą próbują rozwikłać Teoś Olkiewicz i spółka.

Ryszard Ćwirlej zapewne tak jak ja wychowywał się na przygodach porucznika Borewicza słynnego milicjanta z kultowego już serialu "07 zgłoś się" z Bronisławem Cieślakiem w roli porucznika i Zdzisławem Kozieniem, który występował jako porucznik Zubek. To z tego serialu pamiętam również pierwsze krwawe sceny, ucharakteryzowane ofiary morderstw, samochodowe pościgi. Od ma tych czasów kino akcji mocno się rozwinęło.

Porównania z "07 zgłoś się" nie da się uniknąć również w przypadku tejże serii, a "Mordercza rozgrywka" spokojnie mogłaby stać się jednym z kolejnych odcinków serii. Nawiązująca klimatem do serialu, przypominająca lata osiemdziesiąte ubiegłego wieku również w zachowaniu bohaterów, z uwzględnieniem wszystkich związanych z epoką szczegółów.

I tym razem nie będzie to tylko jedna sprawa, a kilka wydarzeń, które w niedługim odstępie czasu wstrząsną Poznaniem i jego biznesowym półświadkiem. Zaginiona poznańska studentka, popełnione praktycznie na oczach wszystkich gości morderstwo w hotelu Polonez i zrabowana z partii pokera forsa, wydają się tak odległymi od siebie sprawami, że nie będzie można ich ze sobą powiązać. Czy jednak na pewno? I co takiego mogą mieć z tym wszystkim służby bezpieczeństwa?

Niepodrabialny klimat, barwne, rodem z lat osiemdziesiątych, postacie i niewybredny język bohaterów tworzą specyficzny nastrój epoki, która przeszła już do historii. Ryszard Ćwirlej co jakiś czas odkurza tamte czasy od zapomnienia. W końcu dla wielu młodszych czytelników lata osiemdziesiąte ubiegłego wieku już dawno przykryła patyna retro. W ten sposób kultowi już, kapitan Żbik z komiksów czy porucznik Borewicz z serialu, mają swoją kontynuację w osobie cwaniakowato-fajtłapowatego chorążego Olkiewicza. Dziękuję Wydawnictwu Muza za książkę.


Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mordercza rozgrywka
Mordercza rozgrywka
Ryszard Ćwirlej
7.3/10
Cykl: Milicjanci z Poznania, tom 10

Luty 1986 roku. Młoda studentka wysiada z pociągu na stacji Poznań Garbary. Ma dojść do oddalonego o kilometr akademika, ale nigdy tam nie dociera. Znika bez śladu. Czerwiec 1987 roku. W Poznaniu ...

Komentarze
Mordercza rozgrywka
Mordercza rozgrywka
Ryszard Ćwirlej
7.3/10
Cykl: Milicjanci z Poznania, tom 10
Luty 1986 roku. Młoda studentka wysiada z pociągu na stacji Poznań Garbary. Ma dojść do oddalonego o kilometr akademika, ale nigdy tam nie dociera. Znika bez śladu. Czerwiec 1987 roku. W Poznaniu ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To już dziesiąty tom z cyklu „Milicjanci z Poznania” choć szczerze mówiąc ja poznałam tylko dwa albo trzy. I choć wcześniejszych tomów nie znałam to szczerze polubiłam te klimaty, te historię i te śl...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Zapraszam wszystkich czytelników na recenzję dobrego kryminału pt. "Mordercza rozgrywka" autorstwa @cwirlej_krymi. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Muza Lektura ukazuje nam przestępczy świat z cz...

@Czytajka93 @Czytajka93

Pozostałe recenzje @toptangram

Strzępy
Strzępy

Bret Easton Ellis "Strzępy", przełożył Michał Rogalski, Ostatnio w moje ręce trafiają książki, których objętość, a co za tym idzie gabaryt, nie należą do chudzinek. Ich...

Recenzja książki Strzępy
Komu bije dzwon
Kou bije dzwon

Ernest Hemingway "Komu bije dzwon", przełożył Rafał Lisowski, Ucieszyły mnie bardzo zawarte na końcu książki przypisy wyjaśniające, w którym dokładnie miejscu Ernest He...

Recenzja książki Komu bije dzwon

Nowe recenzje

Gniazdo sierot
Przejawy człowieczeństwa w obliczu wojny
@whitedove8:

Małgorzata na czas nieobecności siostry przyjeżdża do Hrubieszowa, żeby zaopiekować się wiekową babcią. To dla niej też...

Recenzja książki Gniazdo sierot
Pokochaj mnie wreszcie!
"Pokochaj mnie wreszcie!" - czyli bardzo smutny...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Każdy zasługuje na miłość Kamila i Nina – siostry bliźniaczki – nie ...

Recenzja książki Pokochaj mnie wreszcie!
Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
© 2007 - 2025 nakanapie.pl