Monstressa #01. Przebudzenie recenzja

Monstressa

Autor: @luthefairy ·1 minuta
2021-06-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Historia osadzona jest w alternatywnej Azji, w świecie, w którym najbardziej znienawidzonym gatunkiem są Arkanijczycy, hybrydy ludzi i Pradawnych. Główną bohaterkę, Maikę Halfwolf poznajemy w trudnej dla niej sytuacji. Dziewczyna zostaje sprzedana w niewolę. Szybko się jednak okazuje, że Maika skrywa w sobie pewną, mroczną tajemnicę, przez którą stanie się obiektem polowań przeróżnych sił, a ona sama chcąc poznać swoją przeszłość stanie się myśliwym.

Pierwszy raz stykam się z twórczością Marjorie Liu i powiem wam, że było to udane spotkanie. Autorka wraz z Saną Takedą świetnie poradziły sobie w zobrazowaniu czytelnikowi świata. Jego opisy, chociaż skromne są rozmieszczone w odpowiednich momentach, podane czytelnikowi wtedy, kiedy trzeba. Również mistycyzm zaprezentowany w powieści graficznej jest bardzo intrygujący i ciekawy.

Ilustracje wykonane przez Sanę Takedę najbardziej mnie w historii urzekły. Jej kreska jest przyjemna dla oka, dobrze dopracowana. Artystka świetnie zilustrowała fantastyczne postacie, scenografia jest godna podziwu i pochwał, a przepiękne kostiumy ozdobione najdrobniejszymi szczegółami wzbudzają w mnie zachwyt. W rysunkach dominują przeważnie ciemne barwy oddające klimat otoczenia.

Maika z pozoru jest hardą i odważną dziewczyną, jednak w środku skrycie boi się otaczającego ją świata, a przede wszystkim lęk w niej wzbudza skryty w jej wnętrzu potwór, który z każdym korkiem wymaga od niej niemożliwego i wiele ją kosztuje utrzymanie go w ryzach.

Jeśli chodzi o fabułę, to raczej nie ma się do czego przyczepić. Akcja nabiera stopniowo tępa i nie zwalnia aż do ostatniej strony. Historia jest wciągająca, nie mogę doczekać się, aż w kolejnych tomach poznamy lepiej starych i nowych bohaterów, otaczający świat, religię i wierzenia, a także rozwiane zostaną poszczególne tajemnice i sekrety.

„Monstress” pomimo pewnych schematów jest dobrym i interesującym tytułem. Wykreowany świat przyciąga uwagę czytelnika, a historia rozgrywająca się na kartach powieści jest pełna niespodzianek. Z chęcią sięgnę po kolejne tomy tej powieści graficznej.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Monstressa #01. Przebudzenie
Monstressa #01. Przebudzenie
Marjorie M. Liu, Sana Takeda
7.3/10
Cykl: Monstressa, tom 1

Monstressa, osadzona w alternatywnym świecie secesyjnego piękna i steampunkowej grozy, opowiada epicką historię Mariki Półwilk, nastolatki ocalałej z krwawej wojny pomiędzy ludźmi i ich znienawidzonym...

Komentarze
Monstressa #01. Przebudzenie
Monstressa #01. Przebudzenie
Marjorie M. Liu, Sana Takeda
7.3/10
Cykl: Monstressa, tom 1
Monstressa, osadzona w alternatywnym świecie secesyjnego piękna i steampunkowej grozy, opowiada epicką historię Mariki Półwilk, nastolatki ocalałej z krwawej wojny pomiędzy ludźmi i ich znienawidzonym...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @luthefairy

Dwór Srebrnych Płomieni
Dwór srebrnych płomieni, czyli dokładniej mówiąc Dwór seksów i żenady.

Dwór seksów i żenady. Kiedy dobre dwa lata temu skończyłam „Dwór skrzydeł i zguby”, powiedziałam, że z chęcią przeczytałabym kontynuację Dworów, ale wiecie co — cofam...

Recenzja książki Dwór Srebrnych Płomieni
Magia krwi
Magia krwi

Dziękuję wydawnictwu Jaguar za egzemplarz! Cain i Warden jeszcze trzy lata temu walczyli ramię w ramię przeciwko krwiożerczym kreaturom i mieli do siebie bezgraniczne z...

Recenzja książki Magia krwi

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl