Mój współlokator jest wampirem recenzja

Cassie Greenberg potrzebuje nowego miejsca do życia. I to od zaraz. Kiedy trafia na ogłoszenie o niedrogim mieszkaniu na wynajem w pięknej okolicy, czuje, że musi być tu jakiś haczyk. Postanawia jednak zaryzykować. Właściwie nie ma innego wyboru.

Jej nowy współlokator Frederick J. Fitzwilliam jest daleki od normalności. Śpi całymi dniami, nocami robi tajemnicze interesy, mówi i zachowuje się jak bohater dziewiętnastowiecznego romansu. W mieszkaniu zostawia dla Cassie rozczulające notatki, zawsze pyta, jak minął jej dzień, i zabójczo wygląda bez koszuli, w tych rzadkich momentach, kiedy oboje są w domu i nie śpią.

Pomiędzy Cassie i Frederickiem zaczyna iskrzyć. Seksowny współlokator ma jednak pewną tajemnicę, która może stanowić przeszkodę w rozwoju ich relacji.

Czy w obliczu prawdziwego uczucia wyjawi Cassie swój sekret?

⭐️⭐️⭐️⭐️

DWOJE NIEZNAJOMYCH. JEDNO MIESZKANIE. CZY TO BĘDZIE MIŁOŚĆ OD PIERWSZEGO... UGRYZIENIA?

,,Mój współlokator jest wampirem" to historia niezwykle intrygująca.

Wraz z Cassie Greenberg trafiamy do mieszkania, które nie jest typowym miejscem zamieszkania.

W książce autorstwa Jenna Leaving otrzymujemy opowieść, która jest zarówno komiczna, jak i delikatnie romantyczna, a przede wszystkim nietypowa.

Cassie, główna bohaterka, szuka nowego lokum i znajduje je w postaci mieszkania wynajmowanego od Fredericka J. Fitzwilliama.

Jednak Frederick to wszystko, tylko niezwykły współlokator. To postać, która przypomina bohatera dziewiętnastowiecznego romansu, śpi w dziwnych porach, zostawia dla Cassie urocze notatki, a jego obecność w domu jest bardzo... ekspresyjna.

Między Cassie a Frederickiem zaczynają iskrzyć emocje, tworząc niecodzienny romans. Jednak, jak to bywa w przypadku wampirów, Frederick ma pewną tajemnicę, która może stanowić przeszkodę w rozwoju ich relacji.

Książka ta ma momenty, które mogą wydawać się nieco nużące, ale ogólnie jest lekką i niezbyt stresującą lekturą.

Jenna Leaving zgrabnie łączy w niej elementy komedii, romansu i tajemnicy, tworząc oryginalną mieszankę, która z pewnością nie jest standardowym czytelniczym wyborem.

Mimo dziwaczności sytuacji, autorka nie zapomina o emocjach bohaterów, a rozwijający się romans jest subtelny i uroczy.

Jeśli jesteś gotów na przygodę w nietypowym świecie współlokatorstwa, "Mój współlokator jest wampirem" może być właśnie tym, czego szukasz. Cassie i Frederick na pewno dostarczą ci rozrywki i zaskoczenia.

Polecam.

✔️Współpraca reklamowa z @wydawnictwo.kobiece.