Sztejer. Początek recenzja

Młody Sztejer nie jest zły 😁

Autor: @chomiczek71 ·1 minuta
2023-05-18
Skomentuj
3 Polubienia
Hej ho!

Co sądzisz o prequelach? Ja kiedyś byłam na nie, no chyba, że w przypadku filmów, ale to też nie zawsze mi się podobało. Wychodziłam z założenia, że jeśli autor napisał serię w konkretnym stylu, to prequel będzie tylko taką przystawką dla wyciągnięcia większej kasy z tytułu, ale zabraknie mu już tego klimatu.

Teraz widzę, że się myliłam,a uświadomił mi to mój kumpel Vincent Sztejer. W książce "Początek" poznajemy początek, jak można się domyślić, jego kariery najemnika. Klimat jest dokładnie ten sam, co w pozostałych tomach. Doskonały czarny humor oraz cynizm Sztejera nie straciły na jakości. Mam wrażenie, że Sztejer jest trochę "miększy" niż w późniejszej służbie, zawsze odznaczał się sprawiedliwą oceną dobra i zła, ale gdy widział, że pomagając potrzebującym naraża siebie - nie pchał się przed szereg. Tu się zaangażował, co mu z tego wyszło? Zapraszam do lektury.
Ten tom pełen jest demonicznych potworów i wampirów, mamy nawet mroczną historię miłosną, jak ze starych powieści grozy. Książka jest napisana w taki sposób, że nie ma znaczenia czy czytało się już cały cykl, czy jest się w trakcie, czy zaczynamy od niej znajomość ze Sztejerem. Jest oddzielną częścią i można ją przeczytać w każdym momencie. Składa się z dwóch opowiadań, tym razem ona są jednakowej długości, do tej pory każda książka z serii składała się z jednego głównego opowiadania i dwóch krótszych, jakby dodatków do niego. Jako dodatkowy smaczek mamy tu na końcu pierwszy rozdział drugiego tomu Kronik Torunium, co uzmysłowiło mi, że tej serii nie znam i muszę to jak najszybciej naprawić.
To, co mi się bardzo podoba w tej serii to czcionka. Książki są pisane dużą, wyraźną czcionką, która nie męczy wzroku. Dla osoby, czytającej przed snem po całym dniu aktywności czcionka, która pozwala odpocząć oczom jest bardzo ważna.


Podsumowując: Sztejer jak zawsze jest w doskonałej formie, gotów śmiać się z siebie i wroga. Potwory i mutanty nadal żerują, a książka jest doskonałą fantastyką. Prequele nie są złe.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-05
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sztejer. Początek
Sztejer. Początek
Robert Foryś
7.2/10
Cykl: Sztejer, tom 5

Powiadają, że każda opowieść ma swój początek, świat tylko wydaje się jest czarno-biały, a wieczna miłość nie istnieje. Jednak jest coś, czego nie zniszczyła nawet Zagłada: niekończąca się rewolucja,...

Komentarze
Sztejer. Początek
Sztejer. Początek
Robert Foryś
7.2/10
Cykl: Sztejer, tom 5
Powiadają, że każda opowieść ma swój początek, świat tylko wydaje się jest czarno-biały, a wieczna miłość nie istnieje. Jednak jest coś, czego nie zniszczyła nawet Zagłada: niekończąca się rewolucja,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Sztejer. Początek” autorstwa Roberta Foryś było moją piątą przygodą u boku nieustraszonego Vincenta, który z każdą kolejną opowieścią zaskakuje mnie coraz bardziej. Jeśli nie czytaliście poprzednich...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Czasem sugeruję się okładką, która w tym przypadku niemal krzyczy do mnie „PRZYGODÓWKA!”. Rzadko kiedy czytam tego typu książki, a...

@Shinedown @Shinedown

Pozostałe recenzje @chomiczek71

Ludzie bez dusz
Świeży głos w fantadtyce

Wykorzystanie wątku religii w fantastyce- tak czy nie? U mnie, jak w wielu innych przypadkach- zależy od tego jak autor tę religię wykreuje i opisze. Danuta Psuty miała...

Recenzja książki Ludzie bez dusz
Kształt demona
Do połowy było ok...

Czy miejsce, w ktorym rozgrywa się akcja książki może Cię przekonać do sięgnięcia po nią? Mnie bardzo często tak, chętnie sięgnę po kryminał, w ktorym akcja dzieje sie w...

Recenzja książki Kształt demona

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl