Pułapka diabła recenzja

Anna jest więźniem. Zdradzona przez człowieka, którego pokochała, trafia w ręce psychopatycznego Charliego. Jej kłamstwa powoli wychodzą na jaw, a ukrywana tożsamość zostaje zdemaskowana przez kolejnego niebezpiecznego człowieka – szefa mafii z Los Angeles. Mężczyzna, nie przebierając w środkach, postanawia odbić przetrzymywaną kobietę.
Wyrok mafii zmusza braci do zmiany planów. Rick z Danem szykują się na wojnę. Przeciwko nim staje najlepszy zabójca Revengel, wyjątkowo zdeterminowany, by zlikwidować swojego wroga. Czy w świecie podziemia znajdzie się miejsce na miłość? Ślub Ricka i Laury zbliża się wielkimi krokami… tylko że Annie trudno się z tym pogodzić. Tymczasem agenci ROCA próbują rozwikłać zagadkę zabójstwa rodziny Madenów. Tajemnice ludzi związanych z tamtą mroczną historią wyraźnie komplikują prowadzone śledztwo. Kim są mordercy? I czy zespół rzeczywiście pozbył się wszystkich szpiegów?
.
Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwoniezwykle i @sylwia.brataniec.autorka oraz za możliwość jej przeczytania. Jest to kontynuacja książki „Diabeł tylko się uśmiechnął”, na którą bardzo czekałam. Wracając pamięcią do pierwszej części, był to udany debiut a druga część moim zdaniem jest jeszcze lepsza. Znowu wracamy do losów Anny, byłam bardzo ciekawa co będzie dalej. Pewne jest to, że jeżeli chcielibyście po nią sięgnąć, musicie zapoznać się z pierwszym tomem, bo bez jego znajomości możecie nie zrozumieć pewnych spraw. Nadal jest multum wątków, lecz jakoś łatwiej mi było tym razem się w nich połapać. Akcja goni akcję i nie ma czasu na nudę. Muszę wam powiedzieć, że czytałam ją naprawdę długo, ponieważ trzeba się naprawdę skupić by zrozumieć pewne rzeczy. Oczywiście nie obyło się do powrotu do pierwszej części w trakcie czytania drugiej. Szukałam w tekście pewnych wzmianek, które mnie nurtowały lub ich nie rozumiałam. Niby jedna książka a łączy w sobie parę gatunków ; kryminał, erotyk, romans i sensacji istny misz-masz, ale nie ukrywam, że właśnie takie książki są najlepsze. Nigdy nie wiemy co może się zdarzyć. Wszystko jest tu dopracowane, przemyślane i serio nie ma do czego się przyczepić, a takich pozycji na rynku według mnie jest garstka. Mało tego gdy zaczynasz snuć swoje teorie czy jakieś rozwiązania, to i tak nie masz racji, ponieważ autorka tak wodzi nas za nos, że ja osobiście już niczego nie byłam pewna. Ja uwielbiam, gdy wszystko jest pogmatwane i nic tak naprawdę nie jest wiadome, lecz pomimo tego, że za mną jest właśnie drugi tom, to w sumie znowu nic nie wiem. Nadal nie wiem kto jest kim, po co i dlaczego. Wierzę, że autorka w trzeciej części wyjaśni o wiele, wiele więcej niż tutaj. Ale na pewno wielu z was się ze mną zgodzi, że pani Sylwii Brataniec należą się owacje na stojąco i pokłony, bo stworzyć coś tak niesamowitego, wciągającego i emocjonalnego , to nie jest łatwą robotą. Trzeba mieć głowę na karku, by wszystko było dopracowane do ostatniego zdania. Polecam zapoznać się z książkami autorki, na pewno nie będziecie zawiedzeni i spędzicie miło czas.